W tym sezonie nie ruszy żaden z dwóch wyciągów narciarskich w Rabce-Zdroju.
W lutym zdemontowany został kultowy, mający wieloletnią tradycję, wyciąg narciarski na Maciejowej. Jego właścicieli zniechęcił brak zgód niektórych posiadaczy gruntów na jego modernizację i uruchomienie nowych tras narciarskich.Z podobnym problemem boryka się drugi wyciąg, na Polczakówce. Fundacja Rozwoju Regionu Rabka ma plany jego rozbudowy, ale jak mówi prezes fundacji Maciej Kopytek, na przeszkodzie stoi brak planu zagospodarowania przestrzennego na terenie miasta.Przed weekendem FRRR ogłosiła, że nie uruchomi w tym roku wyciągu z powodu małej opłacalności. - Niestety, przy systemie naśnieżania, jaki mamy, nie możemy odpowiednio wcześniej przygotować stoku. Tymczasem z ekonomicznego punktu widzenia, jeśli nie otworzymy wyciągu na święta, tylko po Nowym Roku, to trudno będzie już później odrobić wszystkie koszty - powiedział Maciej prezes Fundacji Rozwoju Rabka.
r/