17.12.2018, 10:37 | czytano: 9130

Narciarski upadek Rabki-Zdroju

Fot. Piotr Kuczaj
W tym sezonie nie ruszy żaden z dwóch wyciągów narciarskich w Rabce-Zdroju.
W lutym zdemontowany został kultowy, mający wieloletnią tradycję, wyciąg narciarski na Maciejowej. Jego właścicieli zniechęcił brak zgód niektórych posiadaczy gruntów na jego modernizację i uruchomienie nowych tras narciarskich.
Z podobnym problemem boryka się drugi wyciąg, na Polczakówce. Fundacja Rozwoju Regionu Rabka ma plany jego rozbudowy, ale jak mówi prezes fundacji Maciej Kopytek, na przeszkodzie stoi brak planu zagospodarowania przestrzennego na terenie miasta.

Przed weekendem FRRR ogłosiła, że nie uruchomi w tym roku wyciągu z powodu małej opłacalności. - Niestety, przy systemie naśnieżania, jaki mamy, nie możemy odpowiednio wcześniej przygotować stoku. Tymczasem z ekonomicznego punktu widzenia, jeśli nie otworzymy wyciągu na święta, tylko po Nowym Roku, to trudno będzie już później odrobić wszystkie koszty - powiedział Maciej prezes Fundacji Rozwoju Rabka.

r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
klio11.01.2020, 18:45
A może znajdzie się taki ,który dogada się z właścicielami tych z Maciejowej? To piękna trasa i jedna z pierwszych na Podhalu.Szkoda,że zawiść niektórych niweczy wszystko.
sarkastyczny narciarz klasyczny18.12.2018, 13:59
To na pewno spisek totalnej opozycji, żeby najlepszy narciarz Rzeczypospolitej nie mógł pokazać swojego narciarskiego kunsztu. HAŃBA!!!
Bzik18.12.2018, 10:02
Rabki już nic nie jest w stanie podnieś z marazmu i biedy.szkoda .,bo to było kiedyś urokliwe miejsce
ObserwatoR17.12.2018, 18:12
no to tragedia...Paluchowa nie będzie się już mogła wypinać do zdjęć obok Dody
rab17.12.2018, 17:33
Przez 12 lat nie potrafili zrobić planu zagospodarowania,aby wyciąg ''hulał''.Chodzili tylko po sądach i wydawali tysiące zamiast coś robić w mieście.Maciejowa to był najlepszy i najbardziej uczęszczany wyciąg na Podhalu,oprócz tras zakopiańskich i teraz nic nie ma w Rabce.Co może zrobić kiepska władza.....tak zrujnować ?
Narciarz17.12.2018, 14:49
Już w ubiegłych latach było widać, że Polczakówka nie byłą prowadzona dla zysku, a bardziej dla idei. To było do przewidzenia. A szkoda, bo stok niczego sobie, północny, bez większej konkurencji w promieniu 10 km. Przy dobrym zarządzaniu mógłby przynosić niemałe zyski. Kto tego nie widzi, ten nie czekał pół godziny w kolejce "U Żura". "U Żura" to jest jedyny przykład przedsiębiorstwa w nasze gminie, które potrafi generować zyski z zimy. Dajmy ludziom od Żura prowadzić Polczakówkę, to przestanie przynosić straty.
Tomb17.12.2018, 13:52
Człowieku nie kompromituj się! Masz pozwolenie na budowę to po co ci plan zagospodarowania! Zgnoiles to miejsce!
FAM17.12.2018, 12:53
A dokladnie to samo chce z wyciagami zrobic Gmina Koscielisko, popatrzcie sobie na Wit?w. A w prasie chwala sie, jak to Gmina sie na wyciagi i nowe trasy otwiera.
Staszek ze Słonecznej17.12.2018, 12:48
Wicek czy nie wicek prawda taka , że klimat się zmienia i wyciągi na tej wysokości nie mają racji bytu kto się na tym zna to wie . !! A co do Ewki to powiem Wam że dajcie spokój i nie kopcie leżącego
lupi17.12.2018, 12:33
to gdzie teraz prezydent będzie jeździł na nartach?
Rabka - Padła17.12.2018, 10:47
Przecież to już od dawna było do przewidzenia. "Maciejową" zniszczył vicek (dla nie wiedzących, to były vice Burmistrz Robert Wójciak), a "Polczakówkę" zniszczyła, była Burmistrz, Ewunia Przybyło. I wszyscy myślą, że obecny Burmistrz w miesiąc odrobi i naprawi to, co "oni" zniszczyli, kierując Urzędem przez 12 lat i nie potrafili sobie z tym poradzić, żeby funkcjonowało właściwie.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl