ZAKOPANE. Z godziny na godzinę Krupówki coraz bardziej się zapełniają. Ze względu na porę obiadową, znalezienie wolnego miejsca w karczmie graniczy z cudem.
Nie wszystkim jednak te niedogodności psują humor. Rozbawieni turyści, w oczekiwaniu na wieczorno-nocne zabawy niespiesznie krążą po mieście. Wszystkim życzymy beztroskiej, ale i bezpiecznej zabawy.pk/ zdj. Piotr Korczak