06.04.2019, 13:09 | czytano: 6330

Tylko jedna szkoła w Szczawnicy nie będzie strajkować

W poniedziałek 8 kwietnia rozpocznie się ogólnopolski strajk nauczycieli. W Szczawnicy nie będzie strajkować tylko Szkoła Podstawowa nr 2.
Przypomnijmy, związki zawodowe nie doszły do porozumienia z rządem w sprawie podwyżek płac. Wszystko wskazuje na to, że strajk rozpocznie się już w poniedziałek i będzie trwał do odwołania.
– Sytuacja w oświacie ostatnio jest napięta, dlatego chciałbym zapytać, jak sprawy wyglądają w Szczawnicy? Zbliżamy się do egzaminów. Prosiłbym o informacje: czy nauczyciele będą strajkować, czy egzaminy są zagrożone? – pytał na ostatniej sesji rady Miejskiej w Szczawnicy radny Henryk Węglarz.

– Z tego, co mi wiadomo, to ze szczawnickich szkół i przedszkoli strajkować nie będzie Szkoła Podstawowa nr 2. Mam informację przekazaną, że pomimo strajkowania, opieka nad dziećmi będzie sprawowana. Jeżeli chodzi o egzaminy, to, jeżeli zajdzie taka potrzeba, będziemy posiłkować się nauczycielami ze Szkoły Podstawowej nr 2 – odpowiedział burmistrz Grzegorz Niezgoda.

Na ostatniej sesji obecni byli dyrektorzy szczawnickich szkół. Przypomnieli, że Związek Nauczycielstwa Polskiego organizował referendum, w którym nauczyciele z większości szczawnickich szkół poparli akcję protestacyjną.

– Mam cichą nadzieję, że wszędzie egzaminy się odbędą, bo chodzi o dobro dzieci i ich rodziców. Wiadomo, że kartą przetargową nie może być dziecko. Nasi nauczyciele będą zasilać komisje. Jeżeli dojdzie do ostrego strajku, to będą problemy z wymianą kadry do obsady komisji egzaminacyjnych – skomentowała dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 Anna Szczepaniak.

ao/
Może Cię zainteresować
komentarze
Gorol08.04.2019, 09:14
Jaki strajk co? Za co pdwyzka za 4 godz pracy dziennie a ile zadan dajecie dzieciom domowych jakby w szkole tego nie mozna bylo zrobic na start macie 1800 i pensja rosnie do 3000 i wiecej wszystkie dni wolne macie placone wakacje ferie pzerwy swiateczne jeszcze wam MALO.Komunistyczne geby widze w niektorych wypowiedziach w TV to oni protestuja bo mlodych nie widzialem tylko po 50 siatce niech wam Tusk odpyli ze swojej pensji.
haha07.04.2019, 20:32
Jak nie będzie porozumienia to do lidla do lidla do lidla
pustak07.04.2019, 15:02
@ Rodzic za strajkiem:
Tysiące nauczycieli zwolniono parę lat temu, gdy do szkół przyszedł niż demograficzny. Ale wóczas, zamiast zażądać od rządu pozostawienia tych samych pieniędzy w budżecie zmieniając jedynie liczbę uczniów w oddziałach klasowych na mniejsze (z 30 uczniów na np. 20, przez co etaty zachowałyby się) to i pan Duda z S i pan Broniarz z ZNP latali z długopisem za rządem i wszystko co im rząd pod nos podkłądał do akceptacji i zatwierdzali rządowi własnoręcznym podpisem pod niekorzystnymi dla nauczycieli zmianami (przecież żaden rząd nawet przecinka w prawie oświatowym nie zmieni bez akceptacji związków). Teraz nagle się obudzili. Za późno.
Będziemy pamiętać07.04.2019, 14:26
Mówią że lepiej być *** niż nauczycielem. Więc przez ten strajk bardzo się zbliżycie do tego stanu. Dostajecie propozycje na którą każdy szary pracownik by się zgodził ale wy nie! Wy jesteście kastą "najmądrzejszych" i na to się nie zgodzicie. Popieram wszystkich co są przeciw strajkowi bo takich co są za to nie znam.
Wyborca07.04.2019, 11:02
Do Rodzic za strajkiem. Ilość kłamstw i manipulacji w twojej wypowiedzi jest niezliczona. Naprawdę musicie być zdesperowani skoro tak kłamiecie. Jak nie PiS to kto da więcej nauczycielom? PO co obiecywała obniżkę podatków i nie podnoszenie wieku emerytalnego a zrobiła dokładnie na odwrót? Czy tacy d*** jak ty co porównują kwoty netto do brutto?
Robert07.04.2019, 10:57
Do Rodzic za strajkiem. A poza obelgami to coś potrafisz napisać? Średnia pensja podawana przez rząd to pensja brutto razem z dodatkami i 13 pensja. Ty piszesz o pensji netto miesięcznej. Nie wiem co trzeba mieć w głowie by porównywać pojedyncza pensje netto do całych zarobków brutto. Piszesz o zwolnieniach nauczycieli tak samo jak mieli zwolnić nauczycieli jak likwidowali gimnazja. A nie było zwolnień. Czy Broniarz przeprosił za kłamstwa i szerzenie manipulacji? Głupoty o premiach 60 tys na miesiąc komantowal nie będę bo premie były po 1-3 tys na miesiąc i zostały zwrócone.
emigrant07.04.2019, 10:56
Nauczycielu masz mało kasy to weź sobie płatny roczny urlop i wyjedź do Anglii na zmywak sobie dorobić a nie terroryzuj naszych dzieci.
logik07.04.2019, 10:38
Sprywatyzować szkoły, zwolnić strajkujących nauczycieli .To grupa oszołomów którym z braku pracy poprzewracało się w głowie. To my rodzice powinniśmy dostać pieniądze za uczenie własnych dzieci bo bez naszej pracy dzieci zostałyby analfabetami taki jest obecny stan poziomu nauki ....
???07.04.2019, 10:13
1000 złotych to nie za mało. Może 2000 lepsza stawka i lepiej zaporowa. Pamiętajcie, że zawód nauczyciela to pewien prestiż społeczny, który i tak jest już nadszarpnięty. Owszem macie prawo do strajku, ale używając do tego dzieci jako mięso armatnie to jest karygodne. Odnośnie waszego idola Broniarza. Facet sponsorowany przez lewaków i ma was i wasze pensje słodko w nosie. Ostania szansa o której piszą w internecie nie jest dla rządu tylko dla was abyście wyszli z twarzą.
@ też rodzic07.04.2019, 08:40
Brawo. Dokładnie tak, przebranżowić towarzystwo, które nawet nie chce przyjąć do głowy, że można wykonywać inny zawód. Ciekawe ilu nauczycieli zamieniłoby pracę 18h na 8h dziennie za większe pieniądze. I nie grajcie dziećmi bo rodzice nigdy tego nie zapomną. I nie dajcie się wikłać w politykę, bo czuję, że pięknie jesteście wykorzystywani przed wyborami..
Rodzic za strajkiem07.04.2019, 08:28
Do Roberta, miescona i innych niekumatych: nie jestem nauczycielem ale umiem liczyć i znam już obietnice tego kłamliwego rządu dlatego popieram nauczycieli - obiecują im 8 tys., tak jak teraz niby płacą 5 tys. (faktycznie od 1.8 do 2.8 tys). Wy łykacie wszystko co ci PiSowscy kłamcy wam powiedzą, ale nauczyciele są od was mądrzejsi i nie wierzą w gruszki na wierzbie. Poza tym, jak zwiększą pensum, to zwolnią tysiące nauczycieli i ich kosztem może dadzą reszcie podwyżki, a może sobie miesięczne premie po 60 tys. ja za rządów Szydło. Wy wierzycie złodziejom. Nauczyciele nie. Który honorowy nauczyciel na to się zgodzi? Ja wiem że to bardzo polska cecha, żeby z czystej zawiści drugiemu źle życzyć i jego kosztem się bogacić - to proponuje podła zmiana. Nauczyciele zeszli już z żądań teraz chcą 800 brutto nie tysiąc do pensji ale słusznie że chcą zarabiać więcej! Kto to widział żeby człowiek zajmujący się moimi dziećmi, wykształcony, odpowiedzialny, dostawał tyle pensji co sprzątaczka. Jak wy nie widzicie różnicy to posyłajcie swoje dzieci nie do szkoły ale do sortowni śmieci, tam też się zarabia jak w szkole.
pustak07.04.2019, 08:24
@ też bym chciał:
Najlepiej zapytać 'co bierzesz' i niech się ktoś tłumaczy że nie jest wielbłądem. To jest ten sam typ pytania z tezą w środku co pytanie: czy to prawda że przestałeś już kraść?
Natomiast jeżeli też byś chciał, to powalcz o większy wpływ rodziców, ale wszystkich rodziców, na to co się w szkole dzieje. Przyznaję, trochę się zapędziłem, ponieważ są jeszcze tzw. ścieżki międzyprzedmiotowe, więc np. nie da się przerzucić lekcji z biologi na język polski, albo zamienić lekcji przedsiębiorczości na matematykę, ale przypuśćmy że w jednej szkole rodzice organizują strajk okupacyjny po wywiadówce aby takich zmian dokonać. Byłby to ruch w pożądanym kierunku, inni rodzice w innych częściach Polski z pewnością chcą dla swoich dzieci więcej matematyki, więc też zażądaliby takiej zmiany, i co wóczas zrobi MEN? Ano zmieni ścieżki międzyprzedmiotowe, da mniej na przedmioty przyrodnicze i społeczne, a więcej na matematykę, angielski, polski.
trochę obiektywizmu07.04.2019, 05:47
Ruszyła fala hejtu. Nauczyciele wyzywani są od nierobów i nieuków, którzy pracują po 18 godzin w tygodniu i jeszcze nic im się nie chce. Komentujący równo jadą po wszystkich belfrach, bez względu na to czy to są osoby z przypadku czy zaangażowani w swoją pracę. Tak jakby w innych zawodach byli sami doskonali ludzie. Nie dziwię się, że od czasu do czasu któryś nauczyciel nie wytrzyma i pisze, czym zajmuje się poza prowadzeniem lekcji. To znów piszecie, że jak nauczyciele narzekają na swoją pracę, to niech zmienią. Każdy ma prawo do obrony. Dziwię się tylko, że ci którzy wyliczają nauczycielom jaką to mają super pracę sami w te pędy nie biegną z podaniami do szkół. Co ich powstrzymuje? Stare chińskie przekleństwo "Obyś cudze dzieci uczył"?
Też bym chciał06.04.2019, 23:46
ditto co bierzesz?
ditto06.04.2019, 22:54
@ do Pustaka:
Masz nieaktualną wiedzę na temat tzw. siatek godzin. Już od dobrych kilkunastu lat ministerstwo rzeczywiście ustala siatkę godzin, ale jest ona bardzo elastyczna, można ją dostosowywać pod konkretne potrzeby konkretnej szkoły, a kto jeśli nie rodzice powinni mieć (i mają) w tej sprawie najwięcej do powiedzenia?
A tak w ogóle to jestem za strajkiem, ale niech ten strajk zorganizują rodzice, niech całe społeczeństwo upomni się o prawa, godność i przywileje nauczycieli (obawiam się że wkrótce z powodu beznadziejnie kiepskich związków zawodowych warunki pracy tak się nauczycielom mogą pogorszyć, że rzeczywiście może dojść do tego że społeczeństwo będzie musiało walczyć o prawa dla nauczycieli, za parę lat dzisiejszy stan oświaty możemy z łeską w oku wspominać i nazywać go złotym wiekiem nauczycielstwa polskiego).
:)06.04.2019, 22:48
ciekawe ilu nauczycieli przychodzi punktualnie na lekcje, a ilu jeszcze kończy pogaduszki w pokoju nauczycielskim przy kawusi
też rodzic06.04.2019, 21:39
Też mam ukończone trudne studia wyższe, stale się dokształcam i doszkalam bo tego wymaga ode mnie praca, muszę znać język obcy, pracuję po godzinach by się przygotować do następnego dnia i nikt mi za to nie płaci extra, po pracy poświęcam dzieciom czas by odrobić z nimi lekcje, wysyłam je też na dodatkowe zajęcia bo brakuje mi po prostu czasu by im go poświęcić więcej.
Mam 26 dni urlopu w roku z czego ok 10 dni poświęcam by zostać z dziećmi gdy szkoła robi wydłużone przerwy świąteczne, ferie, egzaminy itp. Po 20 latach pracy zarabiam ok 3 tyś na rękę i nie narzekam bo wiem jakie są realia, bo kocham swoją pracę, bo pracuję tylko do 16.00, bo mam wolne soboty, bo nie muszę być daleko od rodziny, bo mogę się w pracy rozwijać, bo jest ona fascynujaca, trudna i pełna wyzwań.
Dodam że gdyby mój szef powiedział, że w nalbliższym czasie gwarantuje mi podwyżkę o 200 zł, to uścisnął bym mu serdecznie dłoń i powiedział dziękuję szefie.

Nie rozumiem Was po co wybieraliście zawód nauczyciela, wiedząc przecież ile ma on Wam do zaoferowania a ile oferuje przywilejów o jakich inne grupy zawodowe mogą sobie tylko pomarzyć.

Cały czas słyszę z Waszej strony narzekanie jacy jesteście w pracy nieszczęśliwi bo musicie się przygotowywać, doszkalać, bo musicie się męczyć z nami i naszymi dziećmi, bo musicie siedzieć po godzinach, itp. - pytanie do Was, po co właściwie pracujecie w szole jeżeli tego nie lubicie lub jest to dla Was taka męczarnia,? Jest przecież tyle wspaniałych zawodów.

Wydaje mi się że żyjecie w jakiejś iluzji, jakiejś innej rzeczywistości i próbujecie na siłę przekonać resztę społeczeństwa by uwierzyła w Waszą narrację. Inni ludzie też mają oczy, mózgi, własne spostrzeżenia i wnioski ale przede wszystkim własne doświadczenia i Was po prostu NIE ROZUMIEJĄ. Statystyczny Kowalski ciężko i długo pracuje, często zarabia mniej lub podobnie jak nauczyciel i nie ma całej masy przywilejów, których Wy jako środowisko wydaje mi się nie dostrzegacie i nie doceniacie. Wiedzcie że wyższe wykształcenie w dzisiejszych czasach naprawdę nie jest jakimś wybitnym osiągnięciem, dzisiaj liczą się po prostu umiejętności i fach w ręku.
Dlatego nie dziwcie się, że narasta coraz większa niechęć i wrogość do nauczycieli, zwłaszcza że Wasze roszczenia są w ocenie przeciętnego pracownika po prostu kosmiczne a zakładnikami w tym wszystkim są nasze dzieci, nas zwykłych Kowalskich.

Od zawodu nauczyciela oczekuje się czegoś więcej, odpowiedzialności, klasy, wyobraźni, obawiam się że jeżeli odejdziecie od Waszych uczniów a naszych dzieci w najważniejszej chwili ich dotychczasowego życia, to narastająca niechęć i wrogość może zamienić się w nienawiść, zwłaszcza że w komentarzach się to po prostu wyczywa. W konsekwencji stracą na tym wszyscy.
Rodzice zapamiętają imiona i nazwiska troli06.04.2019, 21:38
Strajk strajk a po strajku bo nas wykorzystali do politycznej gry to nie nasza wina.
Do rodzic06.04.2019, 20:36
Tylko 1 godzinkę pracy poza lekcjami? Cóż tacy nauczyciele jak wspomniana siostra psują opinię innym nauczycielom, którzy pracują 40 i więcej godzin tygodniowo. Rozumiem, że siostra nie jeździ na szkolenia, wywiadówki, nie uczestniczy w posiedzeniach rad pedagogicznych, nie pisze dostosowań, wymagań, planów pracy ani nie jeździ na wycieczki jako opiekun. Gdzie jest taka szkoła, że pracuje się tylko przy tablicy i sprawdza godzinę dziennie klasówki?
Do do Roberta i do Pustaka06.04.2019, 20:26
Do Do Roberta. Odpowiedziałam tylko na pytanie Wyborcy i Roberta. Nic nie pisałam o strajku.

Do Pustaka
Jestem tego samego zdania. Tylko okupacja 1 szkoły nic nie da. Ministerstwo ustala siatkę godzin, a nie nauczyciele, więc tam trzeba było by się udać :)
Ona06.04.2019, 20:25
Na dodatek nauczyciele maja zdaje sie mozliwośc wziąć 3 razy w ciagu kariery roczny, płatny urlop na podratowanie zdrowia......
Co ja bym dała za taką możliwość....
rodzic06.04.2019, 19:58
Drodzy rodzice powtarza po raz kolejny wszystkich strajkujących nauczycieli nie wpuścić do szkół.
18 godzin w tygodniu, dwa miesiące płatnych wakacji, dwa tygodnie ferii płatnych plus jeden rok raz na 10 wolnego płatnego.
Twierdzą że po lekcjach pracują w domu, ja też bym chciał pracować w domu przy rodzinie, ale to następna bzdura moja siostra NAUCZYCIELKA czasami spędza godzinkę nad klasówkami z matematyki i to jest wszystko. Jak nie pasuje to zmienić zawód tylko gdzie te *** się odnajdą!!!!!!
Nasz obowiązek rodziców ciężko pracujących i odrabiających zadania z dziećmi po 3-4 godziny dziennie nie wpuścić więcej do szkół.
pustak06.04.2019, 19:56
@ Anton:
Jeśli uczniowie będą znać angielski ze szkoły, to rodzice nie będą ich posyłać na korki, a ta nauczycielka zabierze się solidnie do roboty, ale w szkole. Jest na to sposób: po którejś z wywiadówek zorganizować się i niech rodzice ogłoszą że nie opuszczą budynku szkolnego dopóki szkoła nie zapewni po jednej przynajmniej godzinie, ale każdego dnia od poniedziałku do piątku, lekcji z angielskiego, matematyki i polskiego. Angielskiego jest tylko trzy godziny; skąd wziąć jeszcze dwie? Otóż wcale nie musi być aż dwóch lekcji z podstaw przedsiębioroczości, wystarczy jedna tygodniowo. Nie musi być dwóch lekcji historii, wystarczy jedna tygodniowo. I już mamy angielski z trzech zwiększony do 5 lekcji na tydzień. Z matematyki przydałoby się sześć lekcji; skąd je wziąć? Nie musi być w podziale godzin dwóch religii, wystarczy jedna. Nie musi być dwóch lekcji WOS, wystarczy jedna. Nie musi być odzdzielnie biologia i chemia, można te dwa przedmioty połączyć ze sobą tak jak to od dawna robią na Zachodzie. I już mamy matmę w każdy dzień przez cały tydzień. Tak samo można dołożyć godzin z polskiego łącząc geografię z fizyką i już będzie następna godzina lekcyjna wygospodarowana na język ojczysty, żebyśmy nie mieli wtórnych analfabetów. Oto jest przepis na uzdrowienie polskiej szkoły, tylko rodzice muszą się wziąć w garść i to oni powinni zastrajkować.
Do do Roberta06.04.2019, 19:32
Jeśli muszę dać pracownicy urlop i nie wiadomo jak długo do opieki nad dzieckiem, w czasie strajku i jej pracy nikt nie wykona, to kogo można obciąžyć za straty w produkcji? A ona kogo może obciążyć za brak zarobku?
Do Roberta06.04.2019, 19:19
Rząd mówi, że nauczyciele zarabiają po 5000 zł. Nauczyciel zaraz po studiach dostaje na rękę 1800 zł.
W jaki sposób dyrektorzy zapewnią nauczycielom o 6 godzin więcej niż teraz? Godzin w szkole nie przybędzie, więc będzie to kosztem innych nauczycieli. Matematyka nie kłamie.
Robert06.04.2019, 18:52
Rząd mówi że podniesienie pensum nie spowoduje zwolnień nauczycieli. Broniarz mówi co innego. Ja wierzę rządowi bo Broniarz już raz mylił się jak mówił że likwidacja gimnazjów spowoduje zwolnienia a pracy przybyło.
Do Ewy i Wyborcy06.04.2019, 17:51
Dlaczego nauczyciele nie chcą się zgodzić na 8000 w ciągu kilku lat? Bo rząd obiecuje nauczycielom docelowo 8000, ale wzrośnie pensum. Obecnie nauczyciel pracuje 18 godzin na lekcjach. Reszta to praca papierowa. Rząd chce podnieść pensum do 24 godzin na lekcjach. Czyli każdy nauczyciel będzie musiał pracować o 6 godzin więcej. Skąd weźmie te godziny? Od innego nauczyciela. 3X6=18. Więc trzech nauczycieli, żeby pracować po 24 godziny przy tablicy pozbawi pracy jednego nauczyciela. Rachunek jest prosty. 25 % nauczycieli do zwolnienia. Od razu piszę, że praca nauczyciela to 40 godzin zegarowych tygodniowo. 18 godzin przy tablicy, reszta to praca papierowa, czyli dokumenty, sprawdziany, kartkówki, wywiadówki, szkolenia.... Jeden nauczyciel pracuje 40 godzin tygodniowo, inny mniej, inny więcej. Z wyrazami szacunku żona nauczyciela
belfer06.04.2019, 17:16
Za 4 lata 8 tyś będzie tyle będzie wart co teraz 2. Obiecanki cacanki, idziemy znowu w miliony i denominację. Do Jan ***
Maximus06.04.2019, 17:10
Następna kasta po lekarzach i sędziach. Problem w tym że te grupy społeczne które zarabiają najwięcej chcą zawłaszczyć cały wzrost gospodarczy dla siebie. PiS chce podzielić Polaków równo ale te *** mają siłę przebicia i zagarniają wszystko dla siebie. Pora zrobić z nimi pożadek. Niech pracują tak jak wszyscy po 40 godzi tygodniowo. Zabrac im kartę nauczyciela. Urlop tak jak użednik państwowy a jak chce wyjecha za granicę to niech odda za darmową naukę. Kiedyś to były grupy zawodowe szlachetne a dzisiaj pożal się Boże
wasyl06.04.2019, 16:47
A ja znam takich nauczycieli, którzy nie mogąc poradzić sobie z dzieckiem mającym poważne problemy w nauce, jedynym wyjściem widzieli zmianę szkoły, najlepiej na specjalną.

Nie ma dziecka, nie ma przypadku, nie ma problemu, ale będzie wyższa pensja.
@zniesmaczony pedagog06.04.2019, 16:26
A gdzie było całe ZNP prze ostatnie kilkanaście lat i wtedy gdy likwidowano gimnazja? Czy to czasem nie ZNP w osobie pana B zgodziło sie na zamrożenie płac za PeŁo? A jeśli chodzi o nazywanie kogoś łamistrajkiem to po pierwsze łamistrajk to członek związku, który nie bierze udziału w strajku. Dokształć się drogi pedagogu, bo to co piszesz jest niesmaczne..
totalne dziadostwo06.04.2019, 16:22
niech ktoś przyjdzie do Ośrodka pracować z pełnym wykształceniem pedagogicznym za 1500 - dźwigać niepełnosprawne dzieci i zmienić pampersy . Jak się sprzeciwisz to straszą cie ze zwolnieniem.
Niestety jest to sprawa polityczna co wy wyprawiacie wy Nauczyciele -uprawiacie politykę anty społeczną!!!
tajfun06.04.2019, 16:22
Co tam jedna szkoła , w gminie Lipnica Wielka na Orawie wszystkie szkoły nie strajkują warto zastanowić się dlaczego? Coś tu nie gra .
Anton06.04.2019, 16:16
Co sądzić o nauczycielce, która w szkole będzie strajkować, a po strajku będzie udzielać korki z angielskiego... Ciekawe czy ma działalność i odprowadza podatki?
@zniesmaczony pedagog06.04.2019, 16:13
Jeśli Ci co pracują i dbają o młodzież to łamistrajki, to jak nazwać tych strajkujących? Znam takiego co pracuje drugi rok i chciałby już zarabiać tyle co nauczyciel dyplomowany, no i oczywiście najwięcej krzyczy o strajku, przy tym w pracy nie wysila się zbytnio.. Wszystko w temacie.
Popierający nauczycieli06.04.2019, 15:55
Przestańcie już z tym PISem na prawdę. Ludzie Wy serio nie widzicie co się teraz dzieje w kraju? Jak mamy teraz dobrze - płacą za wszystko więcej, ciągłe strajki, ciągle kłótnie, ośmieszanie na arenie międzynarodowej, ośmieszanie kościoła. To jest Wasz PIS.
A nauczycieli szczerze popieram. Walczcie o swoje, o normalne godne zarobki. A że kosztem dzieci - trudno inaczej nikt by tego nie zaważył. Potwierdził to strajk rolników w Warszawie - było o nim głośno tylko wtedy gdy rozrzucili jabłka i palili opony na pl.Zawiszy ...a nie wtedy gdy jabłka na tym samym placu parę dni później rozdawali za darmo.
miescon06.04.2019, 15:49
Zadanie domowe VII kl:
Pani Magda dostała 20% podwyżki a następnie jeszcze 25% podwyżki teraz zarabia o 1300 zł więcej niż przed podwyżkami Jaka jest jej obecna pensja

Odpowiedź:
Pani Magda na pewno jest nauczycielką
Expecto Patronum06.04.2019, 15:40
Czy jak strajkowali lekarze, to prywatne gabinety tez mieli zamknięte? (To a propos rodzica, który mówi ze wojskowa nie strajkuje).
do rodzica06.04.2019, 15:39
prywatne szkoły biorą czesne i nie mogą strajkować. ***
drak06.04.2019, 15:37
Pełny etat nauczyciela to18 godzin tygodniowo gdzie godzina to 45minut miesięcznie 64 godziny średnia pensja nauczyciela to prawie 4 tys brutto co daje ponad 60 złotych na godzinę do tego dochodzi 4 miesiące urlopu płatnego w roku(wakacje ferie przerwy świąteczne dyrektorskie) do tego dochodzą jubileusze nagrody ekwiwalenty świąteczne taki jest stan obecnie Proszę pokazać drugą grupę zawodową tak uprzywilejowaną Dzieci biorą za zakładników bo za mało na ekskluzywne wykorzystanie czasu wolnego którego jak widać nie brakuje Komuś chyba się coś pod sufitem przewróciło
...06.04.2019, 15:28
Do Robert. Jak nie wiadomo o co chodzi .To chodzi o kasę obliczali,obliczali i obliczyli że teraz maja więcej. Bo tak rzeczywiście jest. Teraz mają więcej !!!!!!!!!!!!!! i jeszcze żebrakują. 8 tyś. ich nie urządza.
Brunhilda06.04.2019, 15:14
Rząd dał 8 tysięcy ? Ha ha ha ha ha!
Za 4 lata to tego rządu nie będzie. I dobrych nauczycieli też.
Głupota nie zna granic06.04.2019, 15:04
W nowym też jedna szkoła nie strajkuje. Jednak są ludzie honoru. Dają im wielkie podwyżki a im chodzi tylko o strajk i uderzenie w PIS i to za pomocą dzieci. To już jest terroryzm. Szkoda tylko tych co będą strajkować bo po strajku nienawiść do nich zostanie a Broniarz z kolegami będzie się cieszył.
Wojtek06.04.2019, 14:43
bo Szczawnica to same peowczyki i tp. - dlatego ruch robią.
Ewa06.04.2019, 14:35
Jakie są postulaty protestujących? Ile chcą zarabiać? Skoro 8100 to za mało? Kiedyś szanowałam nauczycieli ale to już przeszłość.
pustak06.04.2019, 14:13
Trochę niepotrzebnie rozpytuje się radny Węglarz czy nauczyciele z jego miasta będą strajkować, ponieważ żaden z dyrektorów nie wie co zamierzają zrobić jego nauczyciele, jakie indywidualne decyzje będą podejmować. Zobaczymy ilu da się złowić na postulat podwyżki o tysiac złotych miesięcznie, gdy Polska i tak jest już po uszy zadłużona w zachodnich bankach, jedziemy na tym samym unijnym wózku co 20 lat temu Grecja do przystanku o nazwie: "Polsko, Spłacać!" Myślę że pożyczka około 5 miliardów euro, czyli ze 20 miliardów złotych, zaspokoiłoby żądania płacowe nauczycieli na jeden rok, a dalej to nie problemu, bo do władzy przyjdzie PO i pan Schetyna ma kieszenie pełne kolejnych miliardów, inaczej nie popierałby żądań płącowych nauczycieli.
Zniesmaczony pedagog06.04.2019, 14:07
Nawet nauczyciele emeryci solidaryzują się ze strajkującymi i odmówili obstawiania egzaminów. No ale zawsze się znajdą łamistrajki. Dlatego nigdy w tym kraju nie będzie lepiej.
spisok06.04.2019, 14:06
Wredna kasta nauczycielska . Doigrają się . Nie dałbym złotówki , A STRAJKUJĄCYCH ZWOLNIŁBYM WSZYSTKICH WŁĄCZNIE Z BURMISTRZEM *** W TRYBIE ART.52 kp I nastałby porządek w tej gminie
rodzic06.04.2019, 13:48
ha, ha a co myśleć o nauczycielu który w państwowej strajkuje a w prywatnej uczy ?????, ale obłuda, a takich w mieście pełno, wojskowa nie strajkuje ...........
Wyborca06.04.2019, 13:47
Może jakiś nauczyciel przedstawić tu swoje postulaty i dlaczego 8000 zł pensji to za mało? Bo nie wiem czego chcecie, albo ja oszalałem albo wy.
Rodzic06.04.2019, 13:38
Osiem tysięcy to mało? To ile wy chcecie? Dziś rano w tvn jakiś polonista z Krakowa mówił że propozycja rządu to upokorzenie. Urzędnik po 26 latach ma 3500 brutto wy będziecie mieć ponad 8000. Każdy chce więcej, to normalne, ale wam chyba odbiło.
Mądry06.04.2019, 13:35
W trakcie strajku nie dostają wypłat wiec mam nadzieje że w wakacje też będą strajkować.
ja06.04.2019, 13:33
To ile oni chcą jak 8 tys. to za mało? 15 czy 20 tysięcy? Więcej od prezydenta chcą zarabiać? Chyba oszaleli.
Jan06.04.2019, 13:30
Dostali 8000 i chcą protestować? Skandal. ZNP to organizacja komunistyczna wiec proponuje potraktować ich tak jak oni traktowali młodzież za PRL walcząca o wolność- policyjna pałą.
Robert06.04.2019, 13:27
Do nauczycieli. O co wam chodzi? Rząd dał wam dużą podwyżkę, rozłożoną na cztery lata, ale dał 8 tysięcy. Nawet policjanci i żołnierze narażający życie tyle nie dostają. A pracownicy w urzędach mają połowę z tego. Będziecie mieć więcej godzin ale i tak mniej niż w niektórych państwach na Zachodzie. Mówicie że będą zwolnienia ale rząd mówi że nie będzie. Wierzę rządowi bo jak likwidowali gimnazja to też starszyliście zwolnieniami a pracy przybyło. Więc o co chodzi? Bo nie jestem w stanie pojąć.
koza06.04.2019, 13:27
O........czyli można. BRAWO
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl