Powiat zaciąga kredyt

@ Z Podhala:
No dobrze, ale jak widzisz że non stop jedne i te same chodniki zrywają w tym samym miejscu i co chwilę rozcinają asfalt na tej samej płycie rynku czy placu, gdzie pół roku wcześniej był on już rozcinany? Każdy budowlaniec potwierdzi Ci, że największe przekręty są na robotach ziemnych, a wystarczy pojechać koparką i wyciągnąć choćby jedną łyżkę ziemi to już mamy roboty ziemne.
Poza tym ja tak naprawdę nie wiem co w sumie ktoś kto poszedł do banku i zaciągnął kredyt w imieniu mieszkańców powiatu czy gminy tak naprawdę robi. Mając z banku pieniądze ogłasza przetarg, według szablonu gdzie wszystkie formularze są do pobrania online, a resztę robią wykonawcy, inwestor może się tylko przyglądać jak idzie robota. Siedzieć z założonymi rękami patrząc w sufit, a siedzieć z założonymi rękami przyglądając się jak wykonawca buduje to jedno i to samo. A kredytów trzeba się bać. Przypomnij sobie kredyty Gierka i ile Polska za nie zapłaciła. Chwała Balcerowiczowi że schłodził w latach 1999 i 2000 gospodarkę, za to Grecy i Hiszpanie mniej więcej w tym samym czasie wywołali u siebie bum inwestycyjny za kredyty UE i czarno to się dla nich skończyło.

Ja jednak patrzę optymistycznie. Czasem trzeba wziąć kredyt żeby zacząć działać. Najprościej siedzieć z założonymi rękami i nic nie robić bo kasy nie ma. Jak się realnie wszystko policzy, to kredytów nie trzeba się bać.

Krótko mówiąc - Spirala kredytowa. To kiedy bankrutujemy?

Proszę poczytajcie mieszkańcy powiatu nowotarskiego BIP starostwa, zaczynają sprzedawać dzialki, a teraz zacigaja kredyty, a na co wydają: do każdego przetargu dokladaja pieniądze ile sobie wykonawca zazyczy.
PS czy ktoś wie może ilu pracowników liczy starostwo w NT i jakie kwoty są wydawane na jego utrzymanie? tj wypłaty i utrzymanie tak wielkiego budynku

Zaciągnęli kredyt, teraz trzeba na nich głosować, żeby mieli okazję go spłacić, ale tym razem ze swoich.

a szlachta z PZD z zarzutami o miliony na wolnosci niech was szlak .....

Tak gospodarzyć to tylko potrafi analfabeta.
Zdolniejszy analfabeta po paru latach siedzenia w tej niby radzie, podstaw gospodarowania coś by załapał a tu nic . Jak to dobrze wydawać pieniążki na całkowicie zbędne cele bo to nieswoje ciężko zarobione .
Zastanawiam się czy ta rada bardziej dba o interesy banku niż o mieszkańców powiatu,

Jeżeli się nie ma pieniędzy to się nie podejmuje nowych zobowiązań i nie planuje deficytu. Bardzo to jest ciekawe że radni nie wnosili uwag, bo patriotyczni radni powinni wnieść propozycję aby na te 27 milionów każdy dorosły mieszkaniec się złożył po np. 400 złotych i wtedy byśmy widzieli czy mieszkańcy są tak strasznie za tym, żeby się udało "wywalczyć" środki z funduszy unijnych, itp. Szanowna rado powiatu, proszę w imieniu mieszkańców bez ich zgody nie podejmować żadnych, ale to żadnych, zobowiązań płatniczych, bo my nie chcemy za lat parę w zębach przynosić waszym (bo to nie my zaciągamy te długi) 90 procent z tego co w pocie czoła wypracujemy na spłatę odsetek.
Brakuje wam w budżecie pieniędzy to rozłóżcie ręce i powiedzcie to ludziom otwartym tekstem, my to zrozumiemy, a nie że potajemnie zaciągnęliście bez zgody społęczeństwa polskiego takie wielkie długi.

To nie lepiej powiedzmy w jednym roku zrobić mniejsze inwestycje niż zadłużać się kredytem na kredyt? Trochę to żałosne.

Czyli tak: zaciągniemy kredyt, a spłatą niech się martwią następcy? A te zobowiązania to może u drogowców,? Może tych znanych z imienia i pierwszej litery nazwiska.. z kropką..

Kredyt na spłatę kredytu. Dobre.