16.05.2009, 11:45 | czytano: 1603

Kultura japońska w Nowym Targu (galeria)

zdj. Michał Adamowski / www.adamowski.com.pl
NOWY TARG. W Miejskim Ośrodku Kultury króluje kultura japońska. W ramach dwudniowego Święta Kwitnącej Wiśni organizowane są warsztaty plastyczne oraz koncerty. Nie zabraknie też tradycyjnych akcentów japońskich, czyli pokazu sztuk walki i ceremonii parzenia herbaty.
Święto Kwitnącej Wiśni po raz kolejny organizuje Polsko-Japońskie Stowarzyszenie na Rzecz Regeneracji Środowiska "Tęcza". Piątkowe warsztaty plastyczne, na których poznawano tajniki litografii cieszyły się sporym zainteresowaniem.
W sobotę od rana w sali widowiskowej MOK zaplanowano koncerty. Wystąpią nie tylko goście z Japonii. Szczegółowy program w dziale "co, gdzie, kiedy".

s/
Może Cię zainteresować
komentarze
Orawiec18.05.2009, 08:05
OK promujmy inne kultury ale miastowym proponuję niech poznają najpierw kulturę Podhala! A potem niech się ubierają w stroje regionalne na pokaz bo tak wypada!
Porandojin17.05.2009, 13:37
Co w tym dziwnego, że pani Akiko chce promować kulturę japońską? Każdy zrobiłby tak samo na jej miejscu.
To, że mieszkamy w górach oznacza, że mamy oglądać tylko górali? Ile można? Czasem trzeba też poznać coś innego. A czemu górale występują w różnych częściach Polski czy świata? Niech siedzą na miejscu! Proste.
Byłam zarówno w piątek jak i w sobotę, po za tym, że bardzo miło spędziłam czas to nauczyłam się wiele ciekawych rzeczy, poznałam nowych ludzi. Japończycy są bardzo mili, ich kultura jest warta poznania, pomimo, że na pierwszy rzut oka jest całkiem inna, to w rzeczywistości okazuje się, że mamy ze sobą dużo wspólnego.
Jak można krytykować coś o czym się nie ma pojęcia? Gdzie ta kultura, o której tyle tu jest napisane? Żeby nawet Chin nie rozróżniać od Japonii? Wstyd!
tutejsy , ale nie swój17.05.2009, 10:46
Jestem za promowaniem naszej rodzimej kultury , choć nie mam nic przeciwko poznawaniu kultury obcej. Ważniejsza jest dla mnie nasza kultura, ale przekazywana przez ludzi faktycznie mających z nią dużo wspólnego i nie na zasadzie lekceważącego podpierania i rozpierania się łokciami przy stole i poza nim.Z takimi piewcami "kultury" to raczej nie mieć nic wspólnego.Hej .No ba jakos.
W odpowiedzi dla AAA. Hej.
osiol17.05.2009, 07:10
wysłac gminnych politykow niech sie naucza co tam robi człowiek tak skundlony i skompromitowany tylko skad tyle mieczy by wziasc......
AAA16.05.2009, 22:54
tutejsy , ale nie swój: A po co nam ta wiedza? Mnie potrzebna, a tobie na siłę nikt jej łopatą do głowy nie włoży!
AAA16.05.2009, 22:52
I co z tego, że nigdy nie pojadę do Japonii? To wspaniały kraj, w którym ludzie mają wysoką kulturę osobistą. I za tym tęsknie u nas.
A warsztaty nie promowały Japonii, ale u nich opracowaną parę lat temu nową technikę graficzną. Ale to dla niektórych co się już tu wypowiedzieli może być zbyt skomplikowane...
tutejsy , ale nie swój16.05.2009, 20:59
Własnej kultury nie znamy , a cudzej się na siłę uczymy.Ciekawe po co nam ta wiedza? Japończycy miły naród , ale odległy i nikt , albo może jednostki wyjadaądo Japonii.Najpierw nauczmy poprawnie siedzieć przy stole w obecności gości , a nie podpierajmy się łokciami jak MO , a potem to już pójdzie gładko dalsza nauka kultury . Hej No ba jakos.
fuji16.05.2009, 20:15
Promujemy również przy okazji japońskiego Święta Kwitnącej Wiśni (w j. jap.SAKURA) naszą rodzimą kulturę! I nauczyliśmy się również ortografii i geografii - odróżniamy Chiny od Japonii.
Trzeba było przyjść i zobaczyć: wraz z japońskimi wykonawcami na tradycyjnych bębnach wadaiko grał z powodzeniem mieszkaniec Knurowa, Mieczysław Świstoń. Piękną pieśń "Fantazja japońska", współczesnego polskiego kompozytora Wiesława Pluskoty, mistrzowsko zaśpiewała Anna Pierścińska - od niedawna zamieszkała na Orawie; niezwykle trudny akompaniament wykonała na fortepianie pani Barbara Kaperska. Wariacje na temat starej pieśni japońskiej SAKURA na gitarze zagrał znakomicie uczeń Państwowej Szkoły Muzycznej w Nowym Targu, Łukasz Rajski. Przybyłych licznie japońskich gości zachwyciło widowisko "Przyszła wiosna na Podhale" w wykonaniu zespołu młodzieżowego "Majeranki" z Rabki, świetnie przygotowanego przez panią Dorotę Majerczyk.
Wszyscy zaprezentowali swoje talenty i umiejętności. Nie tylko Nowy Targ i gmina, ale cały powiat nowotarski doskonale się promowały - występy podziwiała pani Michiko Makino - dyrektor Centrum Kultury i Informacji Japonii w Polsce.
Czy to mało? A i tak nie wszystko!
Trzeba umieć chłonąć kulturę wysoką, a przynajmniej nauczyć się poprawnie wyrażać w ojczystym języku swoje opinie,nawet tak powierzchowne.
beata16.05.2009, 19:07
Ta pani to promuje swój prywatny inyeres Jatki zajęte przez Japońców ,festyn w rabce przez Japońców,koła gospodyń wiejskich przez Japońców NDK przez Japońców Co to inwazja....na festynie w rabce popkorn jedli pałeczkami sami oceńcie poziom przedsienwzięcia. masakra.
Krauli16.05.2009, 18:13
kola naszą kulturę też się promuje. Np jarmarki podhalańskie, ostatnia majówka itp...
A poza tym trzeba być otwartym na nowe kultury ;)
kola16.05.2009, 14:07
A naszej kultury to nie zamierzacie promować? Japńce to Japońce tamto A w tle stoii pensjonat pani Sośnej i chęć darmowej promocji W polsce żyje multum zajatów nikt dokładnie nie wie ilu chandlują na stadionach i zasilają chońskie bary A tu wielkie mesje . burza w szklance wody.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl