W Zakopanem trwa akcja ratunkowa po tym, jak podczas silnej burzy, która około godz. 13 przeszła nad Tatrami, piorun uderzył w turystów m.in. na Giewoncie. Dotychczasowe doniesienia mówią o 3 ofiarach śmiertelnych i kilkunastu rannych.
Na szczycie Giewontu, jak wynika ze zgłoszenia, które dotarło do służb ratunkowych, było w czasie burzy około 20 turystów. W trakcie uderzenia pioruna kilko z nich miało odnieść obrażenia w wyniku uderzenia błyskawicy. Na miejsce poleciał śmigłowiec z ratownikami Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wezwane zostały też śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W sumie po rannych latach 5 śmigłowców. Równocześnie pojawią się zgłoszenia mówiące o tym, że do silnych wyładowań doszło również w innych rejonach Tatr. Tam również mają być osoby poszkodowane. Na lądowisko TOPR w Zakopanem zjeżdżają się karetki, które zabierają poszkodowanych do szpitali.Wstępne informacje mówią, że mogą być trzy ofiary śmiertelne, w tym nastolatek. Karetki zabrały do szpitali ok. 7 poszkodowanych osób przywiezionych przez śmigłowce. Dowożeni są kolejni ranni.
Piorun uderzył też w drzewo przy ulicy Pod Blachówką w Kościelisku i uszkodził linię elektryczną prowadzącą do pobliskiego budynku.
r/ zdj. Piotr Korczak