Wczoraj zmarł Józef Mrowca, partyzant oddziału partyzanckiego "Wiarusy". Miał 89 lat.
W przeszłości był skazany za działalność niepodległościową, represjonowany, torturowany w więzieniu na Montelupich w Krakowie. Pożegnanie śp. Józefa Mrowcy odbędzie się w Gronkowie, w tamtejszym kościele parafialnym, we wtorek 9 października o godzinie 14.00. opr.s/
Szanowny Panie Pawcio, z całym szacunkiem, ale oddział Wiarusy nie działał w 1939 r. Proszę poczytać o tym oddziale partyzanckim. Ktoś kiedyś celnie powiedział, że :
" Kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie. "
Śp Pan Józef Mrowca, gdybyśmy założyli, że działał od początku powstania oddziału partyzanckiego Wiarusy miałby co najmniej 17 lat. Reasumując - byłby w podobnym wieku, w którym była np. Danuta Siedzikówna INKA skazana na karę śmierci.
Z całym szacunkiem - pokłon!