NOWY TARG. Minionej nocy policjanci zatrzymali mężczyznę, który groził, że wysadzi w powietrze blok przy al. Tysiąclecia. 63-latek po pijanemu odkręcił gaz w mieszkaniu...
- Przed godziną 1 w nocy dyżurny nowotarskiej komendy odebrał zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że odkręcił gaz w mieszkaniu w jednym z bloków i jego partnerka już nie żyje - relacjonuje mł. asp. Dorota Garbacz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy po wejściu do mieszkania wyczuli bardzo intensywną woń gazu i zauważyli odkręconą butlę gazową. Jeden z funkcjonariuszy wyniósł butlę na zewnątrz, a drugi pobiegł do pokoju, aby otworzyć okna.W pokoju znajdował się kompletnie pijany mężczyzna. Była też jego partnerka, która, jak twierdzi, próbowała powstrzymać go przed odkręceniem gazu. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy sprawdzili, czy stężenia gazu w pomieszczeniach nie zagraża życiu i zdrowiu mieszkańców bloku. 63-latek miał ponad 1.7 promila i został zatrzymany. Decyzje w jego sprawie podejmie prokuratura. oprac. r/ KPP Nowy Targ
Montaz butli powinni wykonywać fachowcy
Kontrolować i wymieniać na czas węże i reduktory.
Sprzedaz butli tylko przez koncesjonowane firmy a nie koło sklepu,kiosku czy przy prywatnym domu