2,5 promila alkoholu miał 35-latek z powiatu suskiego, który przy ul. Sienkiewicza w Zakopanem spadł z pierwszego piętra budowy i złamał sobie miednicę.
- Jak ustaliliśmy, o godz. 10 mężczyzna poszedł na przerwę i prawdopodobnie wtedy zaopatrzył się w alkohol - mówi asp. szt. Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji. Na budowę wrócił już mocno wstawiony. Niedługo po rozpoczęciu pracy miał wypadek - spadł z pierwszego piętra na ziemię łamiąc miednicę. Badanie wykazało, że miał 2,5 promila. Dokładne okoliczności wypadku wyjaśni policyjne dochodzenie. r/