TATRY. Do południa ratownicy TOPR odebrali już kilka wezwań o pomoc. Ratownik dyżurny mówi o pięciu wpadkach.
Do trzech zdarzeń doszło w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, gdzie turyści skarżyli się m. in. na rozciętą dłoń i uraz barku. Kolejna osoba doznała urazu stawu skokowego w trakcie wycieczki do Doliny Roztoki. Na Zachodnim Kościelcu miał miejsce wypadek taternicki. s/