Policjanci wyczuli marihuanę. Znaleźli 2,5 kilograma suszu

Ło matko.
Czytałem tego posta, chyba wszyscy wiemy o który chodzi, kilka razy. O co Pani chodzi? Unosi się Pani bo ktoś ma odmienne zdanie. Aż czuć jak Pani podskakuje na tym taboreciku. I po co. Przecież się różnimy i to się przejawia w odmiennym zdaniu chociażby.
FYI ja to ja a on to on. 2 różne osoby. Nie znamy się ale szanujemy.

do : mnb
Już raz napisałem - zmień lekarstwa, bo te co bierzesz, nie działają. Większego bełkotu dawno nie czytałem - odnoszę wrażenie, że cierpisz na dychotomię myślenia - spokojnej nocy i miłych snów :)

Lemingu fatalny czy też już teraz nowy nik : Dominiku ... nie chce mi się z tobą gadać... męczysz mnie, to jest mój ostatni wpis i możesz sobie prowokować jak rozwrzeszczany chłopiec ile chcesz, podając się za kogo tam chcesz.
Natomiast policja powinna się przyjrzeć twoim wpisom. Rozumiem, że boisz się o chętnych ... klientów? a gdyby zwykła maryśka była zalegalizowana ( bo dla ciebie to jest ten sam gatunek co ta z apteki :D znów się ośmieszyłeś :D, i jeszcze który ludzie palą :D- to jest ta twoja kolejna wiedza) to już interes by się kręcił, a jeszcze gdyby była zalegalizowana, kręciłbyś kasę no nie? ty nawet teraz chcesz ryzykując kogoś zdrowie, a ten agresor to po skręcie? :D mi to wygląda na fatalne PH( jestem przerażona ilu jest takich jak ty, na szczęście mądrzejsi podejmują decyzje). No to jedź do Holandii czy do Czech, no kto ci broni? czego płaczesz? zmęczyłeś mnie swoją głu...tą. Cześć

Zauważyliście drodzy koledzy, kto wypowiada się najwięcej?
Tak, specjalista od wszystkiego MNB. Tyle niedorzecznych, sprzecznych i głupich (***) opinii. Ma do tego prawo. Do tego uderzający brak szacunku. Pisze on z pozycji mędrca a g*** wie i nawet faktów na własną rękę nie zweryfikuje.
Do MNB - tak, alkohol jest narkotykiem. Tak, jest najbardziej uzależniającym narkotykiem (heroina, kokaina, barbiturany, nikotyna, alkohol).
Marihuana w większości statystyk nie występuje.
Alkohol - ponad 22%, które spróbowało zostało uzależnione.

PS. Holandia, Czechy - wyjdź że swojej pieczary i sprawdź czy ludzie w tych krajach pracują i popadają w patologie czy może normalnie żyją, pracują...

do : mnb
ad vocem - marihuana SPRZEDAWANA w aptece jest również w formie SUSZU - jako np dodatek do wypieków (dla dzieci), lub do PALENIA. Pisałem i będę pisał o zalegalizowaniu marihuany do celów jak to nazwałaś "relaksacyjnych" - to tylko kwestia czasu, wszak niedawno było nie do pomyślenia zalegalizowanie i sprzedaż w wyznaczonych aptekach marihuany do celów LECZNICZYCH - a jednak - swoimi wypowiedziami postępu w medycynie nie zatrzymasz - coraz więcej państw ją LEGALIZUJE lub depenalizuje i w Polsce w niedługim czasie też to nastąpi - jak wspomniałem, to kwestia czasu. Dla wyciszenia - uspokojenia skręć i zapal gibona - to pomaga :)

do lening nie tak całkiem doskonały :D dziecko, no i widzisz, już o paleniu i zalegalizowaniu "relaksacyjnej " marihuany nic nie piszesz. Zadania domowego nie odrobiłeś, bo ani o rodzajach ani o proporcjach nie masz bladego pojęcia! ale do krzyczenia i wprowadzania w błąd swą niewiedzą pierwszy! nastolatków i młodych ludzi przed którymi jest całe życie! marihuana, którą "się pali" zakwasza organizm tak samo jak alkohol, dlatego między innymi po paleniu ma się ogromny apetyt ( alkohol ma jeszcze oczywiście kalorie, ale jak chce się schudnąć najpierw trzeba się odkwasić) a zakwaszony organizm jest super pożywką dla wszystkich nowotworów! Przykład dla ciebie Kora, jakoś nie pomogło a wzmogło. nie leczy alzheimera jak tam przeczytałam kolejną bzdurę, bo to jest choroba neurodegeneracyjna a chwilowo daje prześwity, ponieważ relaksuje układ nerwowy, na tę chorobę jest prostsza metoda z apteki i naprawdę lecząca, ale wiedza kosztuje :-)
czyli już nie palenie a olejki ignorancie :D- zadziwiające, że zarzucasz mi w swych postach własną postawę i brak wiedzy. Olejki tak. Można coś wykorzystać, ale rozsądnie i z głową. Więc zostaw pewne rzeczy naukowcom i nie pleć bzdur, że palenie ma same plusy. Pozdrawiam.

Do : mnb
Wypowiadasz się w temacie, o którym nie masz zielonego pojęcia - wielu ludzi, dzięki olejowi z konopi (marihuany) zostało wyleczonych z niektórych nowotworów - fakt niezaprzeczalny, udowodniony klinicznie - doucz się dziecino, wiedza nie boli. Z ignorantem trudno dyskutować - i na tym moją polemikę z Tobą zakończę, życzę miłego dnia.

do leming i jeszcze jedno, zalegalizowana nie jest przeznaczona do palenia :D no i jeszcze nadmieniłbyś o odmianie,,, może wujek google coś pisze coś w tym temacie, to ci zostawiam na zadanie domowe :D

no tak :D google i leczenie ...wszytko wiadome ...ale do twojego wieku pasuje :D :D he, he. tak nie znamy wszystkich skutków ubocznych, natomiast marihuana leczy??? to się dośmiałam !!!!! nie! nie leczy raka, a niweluje ogromny ból mu towarzyszący! widzę, że nie miałeś nikogo chorego w rodzinie na nowotwór! marihuana nie leczy nowotworów!!!! nawet Kora mówiła po co potrzebuje! dla uśmierzenia bólu dzieciątko :D :D ale się teraz ośmieszyłeś ... he, he, dlatego ketonal można z powrotem kupić w aptece, więcej teraz jest bez recepty! z drugiej strony jest przerażające, że tak młodzi ludzie jak ty, mają tak nikłą wiedzę.
Natomiast co do plusów, sama wymieniłam w pierwszym poście kilka jeśli nie zauważyłeś, maryśka rozluźnia, więc i w tym wypadku pomoże, ale bardzo dziękuję ci za przytoczenie przykładów z USA, poczytaj sobie o dzieciach, a już dorosłych osobach które są uzależnione od marihuany z powodu leczenia, któremu były poddane w dzieciństwie! W USA różne produkty, które były na przestrzeni historii szkodliwe dla zdrowia były zalegalizowane, broń również jest, u nas powinna? w Czechach narkotyki są na porządku dziennym, państwo należące do tych w UE, które się boryka z tym problemem. Dziecko "pełnoletnie" jednak dla wielu dziecko, idź spać. dobranoc.

do : mnb
Wypowiadasz się w temacie, o którym masz nikłe pojęcie - brak wiedzy aż poraża. Twierdzisz że marihuana cyt. " Dziecko, nadal do końca nie wiadomo na ile zatruwa, bo to że wzmaga nowotwory to jest udowodnione," Przecież od jakiegoś już czasu w Polsce marihuana do celów LECZNICZYCH - m.in. w walce z nowotworami, ich objawami, padaczką lekooporną itd UDOWODNIONE KLINICZNIE - jest ZALEGALIZOWANA. Na odpowiednią receptę można ją KUPIĆ w wybranej aptece. Nie będę się tu więcej rozpisywał w tym temacie. Odsyłam do specjalistycznych publikacji medycznych - wujek google ma ich tysiące stron zarówno w wydaniu polskim jak i angielskim, itd - renomowanych instytutów, klinik medycznych. Wielkie dzięki, że mnie odmłodziłaś :) z wyrazami szacunku

do : mnb
Czekam na Twój kolejny "wywód", dot. legalizacji i dostępności marihuany np w niektórych stanach w USA - ba coraz więcej stanów ją legalizuje, czy chociażby po sąsiedzku w Czechach. Ostatnia Twoja wypowiedź, trochę mija się z prawdą - wiem z własnego doświadczenia.

mnb do "Dawid" cz tam... jak się teraz nazywasz "leming doskonały" :D, /.../ słyszałam ten tekst amatorski już dawno temu, alkohol be trawka sama natura i "zdrowie". nie pal 3-lata to pogadamy, palacze zwykłych papierosów wytrzymują i dłużej, to mogę spokojnie porównać, jeśli chodzi o siłę chęci "zapalenia". Żeś się uparł na ten alkohol, nie pochwalam lecz porównanie nieadekwatne. Statystyki, dziecko zrozum: alkohol jest ogólnie dostępny a maryśka w Polsce nie, a już na Podhalu pojawiła się 50lat później czyli ze 20-lat temu, no... ponad... . Więc skoro coś nie jest powszechnie dostępne proste i logiczne, że statystyki nie będą adekwatne do oddziaływania tegoż nikłego produktu w takim samym stopniu jak alkoholu na ogół społeczeństwa.
No widzisz, ty porównujesz młodych koleżków, którzy gdzieś tam z twojego środowiska na wsi sobie skręta przypalą i się cieszą. Koks też za pierwszym i drugim razem nie uzależni, papieros również nie, amfa itd... heroina tak- to jest bardzo twardy narkotyk. A jednak tak samo, jak od papierosów, od trawki można się uzależnić, z tą różnicą, że papierosa wypalisz i funkcjonujesz normalnie, a po maryśce jesteś na haju. Średnia grupa społeczna nieproduktywna. Wyobraź sobie że w późnych latach 70-tych do połowy 80-tych w Zurichu był zrobiony eksperyment na zasadzie dostępności -legalności wszystkich narkotyków ich używania, lekarze analizowali ich wpływ na ludzi, również pod kątem, skoro jest coś dostępne, może nie będzie tyle uzależnień niż z " zakazanego owocu". No i cóż, eksperyment nie powiódł się i to dotyczyło również marihuany. ( w tamtym czasie zmora jeśli chodzi o narkomanię w Niemczech czy Francji) Kto miałby pracować? życie zmarnowane przez uzależnienia? Myślisz, że nigdy nie miałam znajomych za granicą którzy palili długi czas?, oni nie musieli ściemniać że zapalić nie muszą, cieszyli się na skręta jak alkoholik na kieliszka, który twierdzi, że ma wszystko pod kontrolą, pije bo lubi. Czy sama nie próbowałam? Natomiast spróbuj tym znajomym powiedzieć, że impreza tym razem przez kolejny rok jest bez, skoro już kilkakrotnie sobie podpalili. Dziecko, nadal do końca nie wiadomo na ile zatruwa, bo to że wzmaga nowotwory to jest udowodnione, uzależnia, wzmaga depresje- dla dłużej palących, nie wprowadza już później w fajny humor, ona wprowadza w normalny, by móc funkcjonować, ale nie odbiegam od tematu; impreza z samą trawką zamiast i z alkoholem średnio widzę,- temu byli również pijani, otumania- osoby palące co jest faktem: ( oczywiście nie robi od razu "dziur w mózgu" jak amfa czy koks, tu proces jest spowolniony ) wiesz jaka z tego kasa mogłaby być z opodatkowania dla każdego państwa zalegalizowanie? tylko kto by pracował? normalnie żył skoro każdy by był na haju coraz słabszym bo trzeba wypalić coraz więcej dla tego samego efektu? są państwa w UE, gdzie na własny użytek posiadanie każdego narkotyku jest legalne a wiesz dlaczego? bo tyle osób jest uzależnionych w wieku od 30- 65 plus ! trzeba by było większość społeczeństwa zamknąć za to co mają dla siebie, a tak od czasu do czasu, ktoś sobie na odwyk pojedzie, do grupy wsparcia zapisze.

Do Czysty - a skąd wiem jak pachnie papieros chociaż nigdy nie paliłem?

Ciekawe skąd wiedzieli jak pachnie.

do : mnb
Zmień lekarstwa - bo te co bierzesz już nie działają. Znam wielu, wielu ludzi, którzy od lat popalają "maryśkę" i żaden z nich nie jest uzależniony. Nie porównuj maryśki do alkoholu - bo między nimi jest przepaść. Na cmentarzach są miliony ofiar uzależnienia - nałogu - alkoholowego w tym co najmniej kilkaset w Nowym Targu - wskaż mi choć jednego po marihuanie.

Do mnb...... świetnie napisane!!!

Dawidku dziecko, nie pie...rz o czymś co ci się tylko wydaje i nie wprowadzaj innych nastolatków i babcie ze wsi które nic w życiu nie widziały z takimi samym dziadkami w błąd! wiedz, że są państwa w UE, gdzie posiadanie narkotyków do własnego użytku jest legalne, więc ludzie w wieku Twoich rodziców mają obszerniejszą wiedzę w tym temacie. Nie jest żadną nowością, że wszystko co jest nieopodatkowane, lub danemu państwu się nie opłaca jest BE i prostym ludziom wmawia się że jest to przestępstwo lub grzech, wybierz sobie- nowe grzechy powstają w zależności od potrzeb instytucji. natomiast z życiowego doświadczenia wiem, że ludzie są w wielu kwestiach tak naiwni, że ktoś za nich musi myśleć. 2. Wszystko uzależnia, nawet głupia gra internetowa jeśli ktoś przegina lub ucieka w ten sposób od życia go otaczającego, nie każdy jest silny psychicznie i ludzie różnie reagują. Natomiast wracając do tematu, porównując alkohol po heroinie, powiem ci dziecko odjechałeś... głupi by cię wyśmiał! A maryśka uzależnia i to bardzo! wiadomo, po niej ludzie nie są agresywni po spożyciu ( ale spróbuj ograniczyć dostęp takiemu uzależnionemu- zobaczysz jaki będzie "łagodny" -właśnie to był powód tej mini plantacji), odpręża, poprawia apetyt, neutralizuje ból, wzmacnia włosy- są piękne i gęste a mężczyznom nie wypadają itd,itd, ale bardzo uzależnia! no niestety papierosy....są zalegalizowane, bo dawniej... po 1-wszej wojnie światowej były modne, nie było wiedzy na ich temat ( szkodliwości ) a wręcz ludzie uważali, że są zdrowe... tak -tak, tak samo, jak i w moich czasach, gdy byłam dzieckiem w PRL-u uważano, iż cukier krzepi, pojawiały się artykuły o super mocach, książki uczące rodziców karmienia (taka była wiedza jak teraz z maryśką w zacofanej pl.) i na potęgę dawano cukier dzieciom!
Miłego dnia, ps, jeszcze, żeś nie widział ludzi uzależnionych choćby i od samej maryśki, jak się zachowują, gdy jej braknie ( nawet na psa zamawiają z zagranicy, jeśli pamiętasz niedawny głośny przypadek- tylko ty tych dołów nie widzisz), choć wiesz co? poproś policjantów, to może z za krat pooglądasz sobie tego właściciela za dwa dni?

Jak by palili to by nie wpadli , tak jak zwykle po wódce od słowa do słowa i ryj obity.

Wszyscy mówią jaka ta maryśka niedobra, ale nikt już nie wspomni, że alkohol jest drugim najsilniej uwzględniającym zaraz po heroinie narkotykiem i zabija rocznie 3 miliony ludzi. Śmieszne jest jak ludzie mówią, że nie biorą narkotyków a chleją wódę na umór...

Wiadomo pies wszystko wyczuje .Chory kraj