Oszustom udało się wyłudzić pieniądze metodą "na wnuczka" od 81-letniej mieszkanki Orawki. Jednak dzięki szybkiej interwencji policji, pieniądze udało się odzyskać, a w ręce policjantów wpadł kurier, który odbierał dla oszustów pieniądze.
W pierwszym tygodniu listopada do mieszkańców Orawy rozdzwoniły się telefony od oszustów, którzy chcieli wyłudzić pieniądze m in. metodą "na wnuczka" lub "na córkę". Nowotarska komenda tego dnia tylko do południa otrzymała blisko 10 takich zgłoszeń. Większość osób zorientowała się, że to próba wyłudzenia pieniędzy i przerywała połączenia. Ofiarą oszustów padła niestety 81-letnia kobieta z Orawki. Po jakimś czasie rzeczywiście do kobiety przyjechał młody mężczyzna, któremu przekazała całe oszczędności i biżuterię zapakowane w pudełko. Dopiero po przekazaniu gotówki seniorka skontaktowała się ze swoją wnuczką i wtedy dotarło do niej, że padła ofiarą oszustów.
Oszukana natychmiast o wszystkim poinformowała policję. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Jabłonce pojechali na miejsce, a przeprowadzone działania pozwoliły na wytypowanie pojazdu, którym poruszał się mężczyzna. Podczas przejazdu na granicy Orawki i Podwilka policjanci zauważyli jadący z naprzeciwka poszukiwany samochód. Błyskawicznie zawrócili i pojechali za nim. Po zatrzymaniu okazało się, że „policyjny kurier” to 23-letni mieszkaniec gminy Nowy Targ, a w jego samochodzie funkcjonariusze znaleźli pudełko z pieniędzmi i biżuterią seniorki. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut pomocnictwa w popełnieniu oszustwa. Dokładny jego udział i rola w przestępczym procederze, będzie wyjaśniana w trakcie prowadzonego postępowania przez Komisariat Policji w Jabłonce.
Źródło: KPP Nowy Targ, oprac. r/