NOWY TARG. - Zgromadziła nas tu szczególna chwila, jaką jest oddanie do użytku nowej drogi, sfinansowanej z budżetu miasta i rządowego programu jakim jest Fundusz Dróg Samorządowych - przypomniał Waldemar Wojtaszek. Wiceburmistrz miał sporo pochwał pod adresem wykonawcy i podwykonawców inwestycji. - Zbudowana została szybko, przedterminowo i bez dodatkowych kosztów - podkreślał.
Przed tygodniem gościł tu wicewojewoda, by sprawdzić jak przebiegła inwestycja. Dziś, w oficjalnym otwarciu wzięli udział posłowie Wiesław Janczyk i Edward Siarka. Obaj parlamentarzyści gratulowali miastu nowej drogi. Poseł Janczyk, który bardzo zaangażował się w pomoc przy pozyskaniu środków z zewnątrz, krótko podsumował swoje zabiegi słowami: - Cieszę sie, że udało się skorzystać z rządowego programu i finansowo wesprzeć tę inwestycję. Dodał, że przy tak przygotowanej infrastrukturze szybciej przebiegnie rozwój Niwy i Grela. Inwestycja kosztowała blisko 10 mln zł, z czego 4,5 mln pochodzi z FDS. Budowa drogi rozpoczęła się w maju i obejmowała odcinek od końca istniejącej drogi lokalnej na os. Niwa (przy budynku parafii pw. św. Brata Alberta) do ul. Starokrakowskiej wraz ze skrzyżowaniami na tym odcinku dróg lokalnych z dojazdowymi.
Waldemar Wojtaszek przypomniał, że połączenie drogą obu dzielnic to była inicjatywa społeczna.- Dziesięć lat temu mieszkańcy zaczęli zabiegać o tę drogę. Trzykrotnie wykładany był plan do rozpatrzenia, a w 2014 roku pojawiły się pierwsze konkrety - mówił wiceburmistrz.
Burmistrz Grzegorz Watycha nie krył zadowolenia, że udało się zbudować "nową, piękną drogę". Dziękował mieszkańcom, że oddali pod inwestycję swoją ziemię, a przy okazji przeprosił za to, że niektórzy wciąż czekają na wypłatę odszkodowań.
Drogę poświęcił ks. Franciszek Rembiesa proboszcz parafii św. Brata Alberta. Nowa droga będzie nosić imię św. Brata Alberta. Bohaterami tej części uroczystości byli radni Danuta Szokalska i Grzegorz Luberda, czyli ci samorządowcy, którzy byli szczególnie zaangażowani w budowę drogi i nadanie jej nazwy.
s/ zdj. Szymon Pyzowski