Jak informuje zastępca Prokuratora Rejonowego w Nowym Targu Krzysztof Bryniarski, we wtorek ma zostać przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie sekcja zwłok 33-letniego obywatela Słowacji, którego zwłoki znaleziono w piątek wieczorem w Zaskalu.
Prokuratura liczy, że sekcja zwłok odpowie na pytanie, co było przyczyną śmierci obcokrajowca. Obrażenia, jakie miał na ciele, nie są jednoznaczne. Prokuratura bierze pod uwagę zarówno samobójstwo jak morderstwo. Prokurator Jan Ziemka, który był na miejscu, zaznacza, że informacje podawane przez niektóre media, że ofiara miała skrępowane ręce, są nieprawdziwe. Przypomnijmy, iż w piątek w lesie za Domem Pomocy Społecznej "Smrek" w Zaskalu, znaleziono porzucony samochód na słowackich numerach rejestracyjnych. Prawdopodobnie stał tam od dwóch dni. W końcu ktoś się nim zainteresował i wezwał służby, które rozpoczęły poszukiwania właściciela. W piątek strażacy, goprowcy i policjanci zostali wezwani do poszukiwań. W głębi lasu znaleziono zwłoki 33-letniego obywatela Słowacji. Mężczyzna był poszukiwany na terenie Słowacji. Jego zniknięcie zgłosiła jego rodzina. Na zdjęciu miejsce, w którym rozegrała się tajemnicza tragedia.
r/