W kilku miejscach na zakopiance, między innymi w Poroninie i Nowym Targu, a także na drodze krajowej w Białce Tatrzańskiej policjanci kontrolują przejeżdżające pojazdy.
Zatrzymywane są samochody z tablicami rejestracyjnymi spoza powiatów podhalańskich. Kierowcy pytani są o cel wyjazdu. Bez dobrego powodu, pojazdy są zawracane. Jak mówią funkcjonariusze - było kilka przypadków, gdy podróżujący nie potrafili wykazać konieczności opuszczenia domów. Warto dodać, że spora część aut w regionie na "obcych" tablicach należy do tutejszych mieszkańców, którzy maja samochody w leasingu. Za naruszenie przepisów o zakazie podróżowania grozi mandat 500 zł lub grzywna sądowa. A jeżeli okaże się, że podróżujący złamał zasady kwarantanny - kara rzędu 30 tys. zł.
Policjanci zapowiadają, że miejsca kontroli będą zmieniane i apelują, by bez konieczności nie wybierać się w podróż.
pks/ zdj. Piotr Korczak
Na zdjęciu nie widzę aby mieli maseczki.