Straż Pożarną powiadomiono o ogniu widocznym z daleka. Do Podwilka rozdysponowano kilka zastępów.
Na miejscu okazało się, że to potężne ognisko rozpalone przez osoby, które w ten sposób prawdopodobnie obchodziły dzisiejsze Zielone Świątki. Nawet gdyby strażacy chcieli je zapytać, jak im się udało rozpalić ogień w takich warunkach atmosferycznych - nie mieliby okazji, bowiem imprezowicze zniknęli.
Wcześniej strażacy wezwani zostali do Poronina, gdzie w jednym z domów na Majerczykówce gasili nieduży pożar w palenisku i przewodzie kominowym.
s/ zdj. Jakub Wojtyczek