NOWY TARG. Formalności stało się zadość. Rada Powiatu Nowotarskiego udzieliła zarządowi absolutorium za 2019 rok. Opozycja ma jednak zastrzeżenia, ale nie do tego, jak wykonano budżet, lecz do sposobu w jaki to robiono.
Radni klubu Wspólnie dla Powiatu, który ma większość w Radzie Powiatu Nowotarskiego, podkreślają, że plany dochodów i wydatków, założone na 2019 rok, zostały wykonane w wysokim stopniu. - Dzięki racjonalnemu gospodarowaniu budżetem samorządowym w 2019 r. udało się nadal utrzymać stosunkowo niski wskaźnik zadłużenia powiatu tj. 16,24 % - podkreślają w stanowisku, które odczytał na sesji radny Jacek Stopka-Studencki. - Zaletą dobrego zarządzania jest stałe monitorowanie realizacji planu i elastyczne reagowanie na zmieniające się okoliczności w czasie jego realizacji. Wysokie wskaźniki wykonania budżetu niewątpliwie świadczą o tym, że monitoring realizacji budżetu był efektywny i skuteczny. To jeden z wielu dowodów świadczących o dobrym zarządzaniu finansami samorządu powiatu.Wydatki majątkowe w 2019 r. zamknęły się kwotą 46, 90 mln zł , czyli 23,1 % wydatków budżetu, a na to składały się inwestycje w Powiatowym Zarządzie Dróg – kwota prawie 33 mln zł, inwestycje w edukacji – 3,09 mln zł ( związane głównie z dostosowaniem szkół do podwójnego rocznika) i kulturze – Teatr Rabcio 10,3 mln zł. - Oczywiście to nie zaspokaja wszystkich potrzeb naszej wspólnoty powiatowej. Niepokój budzi przekazanie dotacji z budżetu państwa z Funduszu Dróg Samorządowych na koniec roku, a nie jak było do tej pory tj. do 15 grudnia – podkreślają radni rządzącego klubu.- Jesteśmy aktywnym samorządem i nie ograniczamy się do samej administracji. Poszukujemy pieniędzy zewnętrznych, w tym unijnych, realizujemy szereg inwestycji drogowych i edukacyjnych, wspieramy finansowo nowotarski szpital. To wszystko wymaga środków, dlatego budżet za rok 2019 był kolejnym trudnym, ale ambitnym budżetem i cieszę się, że udało się nam go zrealizować – mówił po sesji Bogusław Waksmundzki, wicestarosta powiatu. Realizacja budżetu była prowadzona w warunkach presji na wydatki bieżące powodowane między nimi wzrostem cen i wzrostem płacy minimalnej, niedoszacowania zadań oświatowych pogłębionego wzrostem wynagrodzeń nauczycieli
Starosta Krzysztof Faber podkreśla, że sytuacja finansowa powiatu jest stabilna. – Mamy na to twarde dowody. W rankingu finansów samorządu terytorialnego, który był przygotowywany na tegoroczny Europejski Kongres Samorządów zajmujemy 84. Pozycję (na 314 powiatów ziemskich). W porównaniu z wieloma powiatami regionu to bardzo dobre miejsce np. powiat limanowski zajmuje 135 miejsce, suski 128, a bocheński 138. Oczywiście są lepsi jak powiat myślenicki z 72. lokatą, ale to oznacza, że musimy nadal pracować. Co roku jest lepiej – przekonuje.
Jednak opozycyjny klub Prawa i Sprawiedliwości widzi sprawy nieco inaczej. Jego przewodniczący, radny Julian Stopka, podkreśla, że wykonanie budżetu wygląda dobrze, ale zastrzeżenia można mieć do sposobu wykonania. - Prawie na każdej sesji dokonuje się zmian zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków. W ten sposób łatwo jest dostosować plan do sytuacji - zauważył. - Trudno wtedy wyobrazić sobie sytuację, żeby wykonania nie było w wysokim procencie. To zasługa i służb finansowych, zarządu też, ale też wielka wyrozumiałość całej rady – dodał.
Poza kilkoma drobnymi, często formalno-prawnymi zastrzeżeniami, opozycja nie miała większych uwag.
W głosowaniu nad absolutorium za jego udzieleniem było 16 radnych, a 10 było przeciw.
r/