Dwóch pracowników działu technicznego Bukovina Resort, hoteli, w których mieszka łącznie 5 ekip kolarskich Toru de Pologne, jest zarażonych wirusem COVID-19. Jednak jak zapewnia Edward Kuchta, do którego należy również hotel Harnaś, nie ma żadnego zagrożenia dla gości hotelowych, ani dla samych kolarzy.
- Potwierdzam, że tydzień temu wśród pracowników zewnętrznej firmy zajmującej się sprzątaniem i obsługą techniczną naszych obiektów, wykryto dwa przypadki zarażenia koronawirusem – mówi podhale24.pl Edward Kuchta. – Pracownicy ci zostali natychmiast odizolowani. Nie pracują oczywiście. Na kwarantannie przebywają również osoby z obsługi, które mogły mieć nawet teoretyczny kontakt z zarażonymi.
- Kolarze i obsługa ekip kolarskich, zapewniam, nie mają żadnego kontaktu nie tylko z obsługą, ale również z innymi gośćmi w naszym hotelu - twierdzi prezes Kuchta. - Mają wydzielone skrzydło, tylko wyłącznie dla siebie. Korzystają z innych wejść. Nawet pożywienia przygotowują im kucharze z ich ekip w swoich przyczepach.
Jak zapewnia kierownictwo spółki, zachowywane są wszystkie obowiązujące procedury sanitarne, zapobiegające rozprzestrzenianiu się COVID-19. Pracownicy chodzą cały czas w maskach i poddawani są dezynfekcji. U wszystkich, którzy mogli mieć kontakt z zarażoną dwójką przeprowadzono wymazy.
Spółka nie zdecydowała się też na zamknięcie żadnego ze swoich obiektów. Termy Bukovina oraz hotele Harnaś i Bukovina są otwarte.
Józef Słowik, r/
