26.08.2020, 08:30 | czytano: 8204

Rozkopana i porzucona droga wojewódzka Krowiarki - Nowy Targ - Nowy Sącz. Roboty stanęły i nie wiadomo kiedy ruszą (zdjęcia)

Fot. Jakub Wojtyczek
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie ma problemy z dokończeniem remontów kilku odcinków dróg na Podhalu. Nasi czytelnicy informują, że już kilka miesięcy temu stanęły roboty drogowe m.in. w Piekielniku i Harklowej i od tego czasu nikt się nie pojawił placu budowy, żeby dokończyć rozpoczęte prace. Brak postępów widać też w Dębnie oraz Tylmanowej. Co się dzieje?
- Prace wykonywane w zeszłym roku na odcinku w Harklowej zostały zawieszone we wrześniu i na chwilę obecną nic w tej kwestii się nie zmienia. Obecnie obowiązuje tam ograniczenie prędkości, którego nikt nie respektuje oraz brakuje m. in. malowań na jezdniach w obu kierunkach. Nie wspominając o latarniach ulicznych czy przystankach autobusowych - informuje nasz czytelnik Tomasz.
Czytelnik dodaje, że zatrzymała się również budowa nowego mostu w Dębnie - we wrześniu br. minie rok od kiedy wprowadzono zwężenie na drodze oraz sygnalizację świetlną i do chwili obecnej nie widać jakichkolwiek prac na tym odcinku. Z kolei w Kluszkowcach w zeszłym roku dokonano wymiany nawierzchni bitumicznej na ok. 500 metrowym odcinku drogi wraz ze wzmocnieniem poboczy, ale do chwili obecnej obowiązuje tam ograniczenie prędkości oraz brak jest pasów. - Podobny sposób prowadzenia prac można zauważyć również na dalszym odcinku DW 969 m.in. w Tylmanowej czy Zabrzeży - dodaje.

Tak wygląda od miesięcy droga w Harklowej:



O podobnych problemach na drodze wojewódzkiej informują też czytelnicy z gminy Czarny Dunajec. Podobnie jak we wcześniejszych przypadkach, przebudowa drogi wojewódzkiej w Piekielniku została rozpoczęta i przerwana. Roboty stoją niedokończone od miesięcy (zdjęcia aktualnego stanu w galerii poniżej).
Jak się okazuje, są problemy z wykonawcami, którzy przerwali roboty i najprawdopodobniej do nich nie wrócą. Drogi te podlegają Zarządowi Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Małgorzata Gorczyca z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego informuje, że rozbudowa DW 969 Nowy Targ – Nowy Sącz stanęła, bo wykonawca po okresie zimowym nie rozpoczął kontynuacji robót ze względu na problemy finansowe i pandemię koronawirusa. - W późniejszym okresie pomimo pisemnego wezwania ZDW, wykonawca prowadził roboty w ograniczonym zakresie (jedynie roboty wykończeniowe na odcinkach rozpoczętych w ubiegłym roku, na których zaawansowanie wynosiło powyżej 90 %). Wobec tego faktu wykonawca ponownie został wezwany do zwiększenia zaangażowania i rozpoczęcia robót na innych odcinkach DW 969 pod rygorem odstąpienia od umowy. W zależności od działań wykonawcy we wrześniu zostaną podjęte kroki prawne wynikające z zawartej umowy - tłumaczy.

Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku rozbudowy DW 957 Krowiarki – Nowy Targ na odcinku w Piekielniku. - 23 czerwca 2020 r. ZDW w Krakowie odstąpiło od umowy z winy wykonawcy (brak realizacji robót), wraz z wezwaniem ich do zapłacenia kar umownych - wyjaśnia Małgorzata Gorczyca. - Trwa procedura związana z odstąpieniem od umowy, tj. inwentaryzacja wykonanych robót i rozliczenia finansowe zadania. Odcinek drogi w Piekielniku, na którym zostały rozpoczęte roboty, został zabezpieczony oraz wprowadzono odpowiednie oznakowanie pionowe. W czwartym kwartale 2020 roku planowana jest do przeprowadzenia procedura przetargowa na wyłonienie nowego wykonawcy robót, celem dokończenia zadania - dodaje.

r/ zdj. Jakub Wojtyczek
Może Cię zainteresować
komentarze
Szofer31.08.2020, 08:36
Y53- z twojej wypowiedzi można wysnuć wniosek że PPDM doskonale wie jaką cenę dać w przetargu żeby wygrać- może wiesz coś więcej-podziel się swoją wiedzą co do układu PPDM-WZD .
kierowca 6429.08.2020, 19:25
WZDZDW- nikomu niczego nie zabierano,nie było protestów,działali cały czas w pasie drogowym jak kontrakt podpisywano w v2016 to dlaczego czekali do 2019 z rozpoczęciem robót.Jak firma " uduś " to niech nie startują w przetargach.
'
rrr29.08.2020, 12:27
Podhalankie Przedsiebiorstwo Drogowo Mostowe to dno-pracowalem tam kiedys to wiem
WZDZDW28.08.2020, 21:46
Pamiętajcie również o sposobie wyłonienia wykonawcy przetargu. Ludzie którzy startowali do przetargu w 2016 roku mięli przed sobą do zrealizowania długie kilometry dróg. w systemie zaprojektuj zbuduj W ciągu tych kilometrów natrafili na sprzeciwy, przeciwności, dary losu, po drodze mijali setki mieszańców którym było zabierane......... wyobraźcie sobie skalę komplikacji na przeciągu tylu lat. Dziś nikt by się tego nie podjął nawet jak by mu to dawali

PS. Kontrakt podpisany w 2016 r
y5328.08.2020, 08:50
@kierowca 64
'jeśli startują w przetargu to niech realnie wyceniają a nie dają cen z chionki'
Wycena była zgodna z cenami materiałów z roku wygrania przetargu. Ceny też nie można walnąć nie wiadomo jakiej, bo inwestor ma określony budżet. A ceny materiałów dziś są już i tak poza całym tym budżetem.
BILL28.08.2020, 08:38
Byłem tamtego roku w Krakowie w sprawie drogi ,czysta obłuda i kłamstwo nie ma sensu nawet tego komentować . Pozdrawiam Tych co czekają na nową drogę
kierowca 6427.08.2020, 12:15
do ff- jeśli startują w przetargu to niech realnie wyceniają a nie dają cen z chionki - schodzą z budowy to zgodnie z jej zapisami wyliczyć kary i nie brać więcej ich ofert pod uwagę- ale tego w stosunku do PPDM-u nikt z WZD Kraków nigdy nie zrobił. Jadąc dzisiaj rano dop NT aż przecierałem oczy myśląc że to zjawa PPDM pojawił się na drodze między Dębnem a Harklowa i grzebią coś przy poboczac- ale nie na odcinku który porzucili tylko w innym miejscu.Dlaczego WZD jeszcze ich zatrudnił skoro zeszli z poprzedniej budowy i nie mają jej zamiaru dokończyć.
stan- masz 100% racji -PPDM i WZD ręka ręke ...
może ktoś w koncu zainteresuje się układami panującymi między tymi firmami
ff26.08.2020, 21:18
Tu wojewodowie nie mają winy. Winny jest tylko i wyłącznie rząd. Pośrednio. Firma wygrała przetarg dwa lata temu. Dwa lata temu były inne ceny materiałów. Do dziś inflacja tak wszystko wywindowała, że taniej jest firmie zapłacić karę i zejść z budowy niż ją skończyć w umówionych pieniądzach.
Rozdawnictwo działa.
stan26.08.2020, 19:52
Ale bzdury piszecie. Podhalańskie PDM zeszło z budowy i nie ma zamiaru dalej budować, bo im brakuje pieniędzy na ukończenie. Ale wygrali przetarg i nikogo to nie powinno obchodzić. Tylko, że to następna ubecka firma. Gdyby każdy z nas małych firm tak zrobił to by się do końca życia z kar nie wygrzebał. Podhalańskiemu tak jak Energopolowi na obwodnicy wolno wszystko. Towarzysze czuwają nad nimi.
Jeleń26.08.2020, 16:55
Ograniczyć ilość pracowników bo nic nie robia. Podobnie w administracji samorządowen.
zdw26.08.2020, 16:52
W Jabłonce most robią już trzeci rok
Kierowca 6426.08.2020, 14:19
Drogowiec i Partyzant- nie przelewajcie swoich flustracji- pisać tylko po to by upuścić żółci i dać upust swoim poglądom - nie o to chodzi.
Cywil - termin płatności taki jak w umowie-zażądaj od WZD kopi umowy-remont wykonywany na podstawie przetargu- masz do tego pełne prawo.
K.26.08.2020, 11:47
To jest jakieś nieporozumienie.
Oczywiście winnych brak, odpowiedzialnych za zaistniałą sytuację brak, a koszta poniesie...?
Cywil26.08.2020, 11:43
To niej est wina wykonawców, tylko wina inwestora który nie płacił tym Firmą na bieżąco za wykonane roboty. Efektem tego było porzucenie przez nich tych przebudowywanych odcinków drogowych. Trzeba tu nadmienić że wszystkie te odcinki dróg zostały porzucone grubo ponad rok przed pandemią. Prawda jest taka że Pan Premier permanentnie nas oszukiwał i oszukuje nadal że na wszystko jest mnóstwo pieniędzy po to tylko by kupić wyborców.
Kierowca 6426.08.2020, 11:39
Interweniowałem w WZD Kraków w tej samej sprawie - odpowiedź jest cały czas taka sama koronawirus i przerwanie robót przez wykonawcę.Nie wiem kto wykonuje remont w Piekielniku ale tłumaczenie dot.pozostałych odcinków to totalna bzdura.Wykonawca Podhalańskie Przedsiębiorstwo Drogowo Mostowe z Nowego Targu po zejściu z DW 969 cały czas pracuje -remont Szaflarskiej.most w Długopolu,remont Al.1000 lecia w NT i w międzyczasie inne roboty drogowe - koronawirus im w tym nie przeszkadza.Przyczyna-brak nadzoru ze strony Wojewódzkiego Zarządu Dróg- mają to totalnie w ....Są zapisy w umowach,terminy wykonania i kary za zaniechanie robót jak i nieterminowe ich wykonanie -nigdy wobec PPDM nie były egzekwowane -dlaczego -odpowiedzcie sobie sami.Jeszcze nie jeden raz spotkamy tą firmę remontującą drogi na zlecenie WZD- żelazny wykonawca i równie betonowy nadzorca.Życzę satysfakcji z wykonywanej pracy dla obydwóch firm a w szczególności dla odpowiedzialnych za to pracowników WZD W Krakowie
dziurasipark26.08.2020, 11:33
A może by tak pozew zbiorowy od kierowców którzy codziennie pokonują odcinek przez Piekielnik za uszkodzone zawieszenie samochodów?
CBPIS26.08.2020, 11:32
Totalna nieudolność osób zarządzających tymi inwestycjami. Gdzie są władze województwa, gdzie są Radni wojewódzcy. Te inwestycje powinny być prześwietlone przez służby. Umowy powinny być rozwiązane 2 lata temu. Kto jeżdzi to widzi, że od tego czasu nic nie robili. Ale rzecznik ZDW ostatnio tłumaczył, że to przez COVID. Wciskanie ciemnoty jest teraz modne. Ciemny lud to przyjmie.
Drogowiec26.08.2020, 10:56
PiS dobry tylko w propagandzie. Wiele szumnych zapowiedzi a remonty dróg jeszcze nigdy tak się nie ślimaczyły. Pandemia to wymówka bo ta droga wojewódzka już z 10 lat remontowana bez widocznych efektów. Szkoda że tutaj nie widać takiego zaangażowania naszych posłów PIS jak przy wyborach prezydenckich. Podobnie zakopianka, obwodnica Waksmunda i wiele innych. Jedna wielka porażka!!!
DK 95826.08.2020, 10:55
A co z niewykonanymi odcinkami DK 958??
Kierowca.26.08.2020, 09:41
Takich absurdów można spotkać sporo zaczęte i nieskończone ,pozostawione na udrękę kierowcom,albo zastawione barierkami i stoi miesiącami nic nie robione.Czas z tym skończyć.
Partyzant26.08.2020, 09:13
Dziękujemy Ci PiSiE! Dobra zmiana, dobre drogi....
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl