ZAKOPANE. O przesunięciu terminu rozpoczęcia nauki w szkołach w Zakopanem poinformowano podczas popołudniowej konferencji prasowej. Jako powód podano pandemię. Do 28 września nauka odbywać się będzie w trybie zdalnym.
Jak mówi Agnieszka Nowak-Gąsienica decyzję podjęto po konsultacjach z nauczycielami i rodzicami. - Nie będzie organizacji dużego rozpoczęcia roku szkolnego, ale spotkamy się przed ekranami komputerów i tak będzie do 25 września. Planujemy, że w poniedziałek 28 września uczniowie trafią do szkół, ale wciąż będziemy sprawdzać sytuację - dodaje wiceburmistrz Zakopanego. Wyjaśniając powody przesunięcia o miesiąc posłania dzieci do szkół, Agnieszka Nowak-Gąsienica powiedziała: - Po pierwsze dlatego, że powiat tatrzański wpisany został do żółtej strefy, po drugie jesteśmy miastem turystyczny i we wrześnio też jest tu dużo turystów, a po trzecie - wielu uczniów pod koniec sierpnia wraca z wakacji do domów i ten czas jest potrzebny, by spokojnie w domach pobyć, by nie pojawiło się nam nagle jakieś ognisko zachorowań, jak w przypadku Zakopiańskiego Centrum Kultury, gdzie jeden z pracowników miał kontakt z osobą zakażoną. Nie bez znaczenia jest także to, iż wielu rodziców korzysta ze świadczenia przysługującego na opiekę nad dzieckiem pozostającym w domu, a w przypadku hybrydowej nauki, czyli mieszanego stylu zdalnego i w klasach - świadczenie jest cofane.
Podczas konferencji prasowej mówiono także o przygotowaniu placówek oświatowych do nowego roku szkolnego. Dyrektorzy zapewnili, że szkoły są gotowe, a wśród podjętych środków ostrożności będzie - np. mierzenie temperatury przy wejściu do budynku oraz zamontowanie przepływowych filtrów powietrza.
s/