07.09.2020, 14:04 | czytano: 6026

Powstaje film o niedosłyszącym geniuszu muzycznym z Murzasichla

Fot. Materiały prasowe
O Grzegorzu Płonce z Murzasichla, który osiągnął niemożliwe, pisały gazety i portale w całej Polsce. Teraz o niedosłyszącym pianiście z gminy Poronin powstaje film fabularny. Zdjęcia były już kręcone w Krakowie i Kościelisku.
To oparta na faktach poruszająca historia Grzegorza Płonki, u którego dopiero w wieku 14 lat stwierdzono niedosłuch, a nie jak wcześniej zakładano – autyzm. Późna, prawidłowa diagnoza pozwoliła odkryć talent muzyczny chłopca. Pod głuchotą chłopca skrywał się wielki talent muzyczny. Dzięki rodzicom, wielkiemu lekarzowi prof. Skarżyńskiemu oraz implantowi słuchowemu, zaczyna poznawać dźwięki, słowa i muzykę, w której się zakochuje. Pragnie zostać pianistą i wystąpić w filharmonii. Ale nikt poza nim samym i najbliższą rodziną nie wierzy, że ten głuchy chłopak - chociaż wspomagany nowoczesną technologią - spełni swoje marzenie. „Sonata” to poruszający film rozgrywający się w pięknych i majestatycznych Tatrach, który opisuje autentyczną historię wyjątkowego muzyka. Pokazuje niesamowitą drogę, okupioną ogromnym wysiłkiem i walką, do osiągnięcia niemożliwego.
Na planie zdjęciowym pojawili się: Michał Sikorski w roli Grzegorza, Małgorzata Foremniak oraz Łukasz Simlat w rolach jego rodziców. „Sonata” to pełnometrażowy debiut Bartosza Blaschke. Autorem zdjęć jest Tomasz Augustynek.

- Grzesiek pokonał wszystkie bariery i pokazał światu swoje muzyczne piękno. Film jest przepełniony muzyką, obrazami wspaniałych gór, mistycyzmem przedwcześnie zmarłej matki, siłą człowieka, pasją oraz przede wszystkim sukcesem jaki Grzegorz osiągnął obecnie - mówi reżyser filmu i scenarzysta Bartosz Blaschke.

Scenariusz filmu otrzymał drugą nagrodę na Script Pro 2018 podczas Krakowskiego Festiwalu OffCamera. W filmie wystąpią także: Lech Dyblik, Irena Melcer, Barbara Wypych, Cezary Łukaszewicz oraz w roli profesora Henryka Skarżyskiego - Jerzy Stuhr.

- Ten film zrodził się z prawdziwej historii, która urzekła nas od pierwszego spotkania z Małgosią i Łukaszem Płonkami (rodzice Grzegorza). Jednak dopiero, gdy usłyszeliśmy Grześka i jego muzykę, wiedziałem, że ten film musimy zrealizować. Mnóstwo rozmów, szczegółowa dokumentacja, mistyczne historie wypełniające naszą wyobraźnię… to wszystko napędzało nas do działania - mówi producent filmu Marcin Kurek.

Film realizowany jestw Kościelisku, Murzasichlu, Gminie Poronin, Zakopanem, na Podkarpaciu, Śląsku, Dolnym Śląsku oraz w Światowym Centrum Słuchu w Kajetanach. Premiera zaplanowana jest na 2021 rok.

Materiały prasowe, oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
mak09.09.2020, 08:08
No i pięknie!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl