Władze Słowacji proszą o międzynarodową pomoc. Brakuje medyków, a wolnych łóżek w szpitalach zostało zaledwie 50.
Od kilku dni epidemia na Słowacji zbiera śmiertelne żniwo, a tendencja nowych przypadków i zgonów jest niepokojąco duża. Tylko w środę 17 lutego u naszego południowego sąsiada zanotowano 3168 nowych przypadków i 105 zgonów. We wtorek nowych przypadków było 1442, a zmarło 111 osób. Liczby te są bardzo duże, zwłaszcza, ze kraj liczy ok. 5,5 mln osób.Słowacy zwrócili się do Unii Europejskiej o pomoc. Zaczyna brakować lekarzy, którzy będą zajmować się w szpitalach osobami chorymi. Proszą o 10 zespołów lekarskich. Niebawem zacznie się także selekcja osób, które będą zabierane do szpitala. Zostało tylko ok. 50 wolnych łóżek, co oznacza, że przyjmowani będą tylko ci pacjenci, których rokowania będą dawać nadzieję na wyzdrowienie.Ze względu na bardzo trudną sytuację, Słowacja zamknęła mniejsze przejścia graniczne z Polską. Możliwy jest tylko tranzyt przez kraj. Osoby, które zdecydują się przyjechać na Słowację muszą się liczyć z dwutygodniową kwarantanną.
ms/ zdj. Marcin Szkodziński