Z pierwszych informacji wynikało, że rano w Rabce-Zdroju przy ulicy Bystrej doszło do wybuchu gazu w prywatnym budynku. Strażacy po dokładnych oględzinach wykluczyli jednak tę możliwość.
Okoliczności zdarzenia nie są jasne. Na miejscu strażacy znaleźli w kuchni poważnie ranną osobę ze spaloną odzieżą, spalony był też dywanik. Nie było śladów wybuchu gazu. Co dokładnie się stało - nie wiadomo. Wyjaśni to prowadzone dochodzenie. Śmigłowiec ratunkowy zabrał poszkodowaną osobę do szpitala. r/ zdj. Piotr Kuczaj