17.03.2021, 13:33 | czytano: 4650

Branża narciarska chce pomocy od rządu (na żywo)

Fot. Piotr Korczak
- Bez dodatkowego wsparcia rządu my możemy nie przetrwać w takiej kondycji, by rozpocząć następny sezon - powiedział Tomasz Paturej, prezes Kotelnicy Białczańskiej, podczas konferencji prasowej branży narciarskiej podsumowującej "sezon covidowy".
Organizatorem konferencji “Zima 2022 bez stoków narciarskich” były Polskie Stacje Narciarskie i Turystyczne, organizacja zrzeszająca 89 ośrodków narciarskich w Polsce.
Jak mówił Paturej, sezon narciarski zwykle trwa 100-110 dni. W tym sezonie ograniczył się do ok. 50 dni. - Wywołało to różnego rodzaju konsekwencje - podkreślił. - Przez te 100 dni musimy zarobić także na pozostałą część roku. Przychody w tym sezonie są bardzo znikome w stosunku do poprzednich lat. W mojej firmie to ok. 35% tego, co było w zeszłym roku. Przepadł nam Nowy Rok, ferie, czyli te okresy, kiedy jest szczyt sezonu i kiedy przychody są największe.

W wielu przypadkach dochody nie pokryją kosztów utrzymania. - Ciężko będzie, żeby bez wsparcia państwa zaplanować nadchodzący sezon i sensownie go rozpocząć. W ramach dwóch tarcz, w pierwszej ze wsparcia skorzystało 60% stacji skorzystała, z drugiej 35% stacji - mówił i podkreślał, że zasady wsparcia są nieklarowne i nie wiadomo, czy niektóre stacje nie będą musiały go zwracać.

- Rząd skupił się w znacznej mierze na ochronie miejsc pracy, pomijając naszą specyfikę, czyli sezonowość - mówił, zwracając uwagę, że były problemy z wypełnianiem wniosków. - Rząd nie uwzględnił tego, że jesteśmy firmami sezonowymi. Założenia były skierowane do firm całorocznych. Problematyczny był m.in. warunek wykazania 30% strat.

Paturej podkreślił, że branża będzie apelować do rządu o pomoc. - Bez dodatkowego wsparcia rządu my możemy nie przetrwać w takiej kondycji, by rozpocząć następny sezon. I o to będziemy wnioskować, żeby nam udzielone wsparcie było rozgrzeszone, a pewne aspekty uwzględnione - dodał.
Jak Walkosz Polany Szymoszkowej mówił, że rząd pięciokrotnie zamykał wyciągi narciarskie. Za każdym razem podawano termin wprowadzenia obostrzeń, ale nie ich zakończenia. - Utrzymywaliśmy stoki w gotowości i zatrudnienie pracowników wierząc, że niedługo stacje zostaną otwarte - mówił. - Koszty ponosiliśmy podobne jak w latach poprzedni, ale przychody były bardzo obniżone. W przypadku mojej stacji mówimy o spadku dochodów na poziomie 74% w stosunku do poprzedniego roku.



r/zdj. Piotr Korczak
Może Cię zainteresować
komentarze
88817.03.2021, 20:25
@pit
Hehe,to podkabluj mnie do Tuska:)))ciekawe co zdziałasz.
Po za tym,nie pobieram zasiłku.
...17.03.2021, 20:12
Przecież "głowa" już jeździła nawet w Zakopanem to sezon należy uznać za zamknięty. A były restrykcje RZĄDOWE. I w czym problem?
afasf17.03.2021, 18:04
przecież jest i tak koniec sezonu co oni to bredzą
PIT17.03.2021, 17:36
Do 888 Wstyd na bezrobotnym a zarabia na lewo i jeszcze się chwali a my takich biedaków utrzymujemy
Doradca17.03.2021, 17:07
Przekazać wyciągi narciarskie fundacji która utrzyma w czasie pandemii całe te hotele za pieniądze z budżetu państwa. Jak to wszystko minie to umowę rozwiązać . Tak to robi obajtek
stan17.03.2021, 16:39
Na budowach jest dość pracy, więc zamiast jęczeć to do roboty
Mys17.03.2021, 16:35
Adrian Długopisy już pojeździł
Ha ha ha ha ha ha ha ha wiec zamykają.
A rodzimy rządzących są zatrudnieni w spółkach państwa wiec bida im nie groźna
Stilo .1.217.03.2021, 16:14
Puknij ty się Jasiek w czoło.
Sciema i słoma17.03.2021, 16:09
Bezczelność tych ludzi nie ma granic,czego to oni nie zrobią,aby chociaż dwa grosze więcej wyrwać, tak naprawde czas was zweryfikuje czy żeczywiście na następny rok będziecie tacy biedni ,mądrale, ciekawe co wymyślą za rok,że pewnie kredyty wzieli phi phi, tylko który bank takim da
1917.03.2021, 16:05
ale bajki, hahaha, spokojnie wszyscy nie zbankrutują i tyle w temacie
Borys17.03.2021, 15:34
Dostali ciężkie pieniądze z tarczy , ale to mało bo większość pracowników była na czarno. Inne branże nic nie dostały .
Jan17.03.2021, 15:14
A co mamy my powiedzieć prywatne kwatery..nic nie dostaliśmy żadnych dotacji..
Mark17.03.2021, 14:57
To ściągnijcie maski i zacznijacie zyc i domagać się normalnego życia a nie nowego ładu. Co do masek jest tyle badań które mowia ze maseczki nic nie dają ze proszę mnie nie hejtowac
Biedoki17.03.2021, 14:29
Nie przetrwać to się będzie jeździć na lepsze wyciągi parę kilometrów dalej na Słowację.
$17.03.2021, 14:25
Już wstydu nie mają
Niczym się nie różnią od tego złodziejskiego rządu.
Teraz bizmesmeni chcą brać przykład z Obajtka?
88817.03.2021, 14:18
Jak to jest że jestem na bezrobociu od ponad roku i stać mnie na opłacenie rachunków,jedzenie i jeszcze odłożę na niespodziewane wydatki....Praktycznie dorabiam gdzie się da,codziennie gdzie indziej i nikt nie ma problemu z wypłaceniem.A ci biznesmeni przez ostatnie lata klepali taką kasę że się w pale nie mieści, nagle nie mają na chleb czy spłatę Beemwu.?
Jasiek17.03.2021, 14:13
To niech się zajmą inną pracą,a nie w 100 dni chcieliby być bogatymi biznesmenami i jeździć wypasionymi furami.Cwaniacy daj bo oni są biznesmenami.Do pracy.
Wiedzacy17.03.2021, 13:42
Jakiej pomocy jest strona kto ile dostał z tarczy kotelnica najwięcej jeszcze zarobili jak wyciągi ruszyły teraz czas na małe firmy A nie duże które potem kupują auta z górnej półki. Wstydu nie macie
o co chodzi17.03.2021, 13:40
Ale o co chodzi? Anżej już zakończył sezon narciarski.
plandemia17.03.2021, 13:37
ile jeszcze ? zadluzania polski ciag dalszy , widac jestesmy bogatym krajem . siedziec w domu a pieniadze dostawac przez wymyslone przepisy rozporzadzenia... nierzad Polski ,ministrowie beda zwracac z wlasnych pieniedzy .
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl