NOWY TARG. Kierowca - najprawdopodobniej pijany - jechał pod prąd w rejonie Bałezowego.
Samochód udało się zatrzymać przy skrzyżowaniu ulic Waksmundzkiej i Legionów Józefa Piłsudskiego. Policja zajęła się kierowcą i sprawa byłaby dość "typowa", ale okazało się, że w charakterze pasażera w pojeździe podróżuje pies. Na miejsce wezwano członka rodziny kierowcy, który ma zająć się czworonogiem.
s/