Sala nr 18 wydziału karnego Sądu Rejonowego w Nowym Targu zamieniła się dzisiaj w jedną wielką ławę oskarżonych. Gdyby w rozprawie chciała uczestniczyć publiczność, miejsca by tutaj dla niej nie było. W procesie w sprawie afery korupcyjnej w Powiatowym Zarządzie Dróg w Nowym Targu w latach 2015-2017 oskarżonych jest w 28 osób.
Początkowo połowa - dokładnie 14 z nich - złożyła wnioski o dobrowolne poddanie się karze, obecnie ta liczba zwiększyła się do 17, ich grono zasilił m.in. były dyrektor PZD, Robert W.Stawiła się większość tej grupy - odpowiadająca z wolnej stopy - wraz z adwokatami. Z tej siedemnastki jedna osoba została wyłączona, ze względu na fakt, że w ciężkim stanie przebywa w szpitalu, jej wniosek o dobrowolne poddanie się karze sąd wyłączył więc do osobnego rozpoznania.
Po dwugodzinnym posiedzeniu, sędzia Aleksander Jędryka postanowił uwzględnić wnioski o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy w stosunku do 16 oskarżonych, odczytanie im wyroku nastąpi jeszcze w tym tygodniu.
Te osoby, współpracujące z prokuraturą - zyskując status „małego świadka koronnego” - będą w przyszłości świadkami w zasadniczym już etapie postępowania, czyli rozprawie, choć na nią poczekać przyjdzie co najmniej kilka miesięcy. Teraz czekają je natomiast wyroki w zawieszeniu i wysokie grzywny, nawet do kilkuset tysięcy złotych. W sumie grzywny nałożone na tę szesnastkę to 1 milion 700 tysięcy zł.
Więcej o sprawie - jutro.
p/
Ciekawe dlaczego?