80-ciu strażaków poszukiwało kobiety, która bardzo zdenerwowana opuściła dom. Istniała obawa, że przy ujemnych temperaturach może dojść do tragedii.
W nocy z środy na czwartek część strażaków dogaszających pożar w Sierockiem została przekierowana do poszukiwań kobiety w Suchem.- Z powodu sytuacji rodzinnej kobieta bardzo zdenerwowana opuściła dom - informuje st. Kap. Andrzej Król-Łęgowski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem.Rodzina w obawie przed tragedią zaalarmowała służby ratunkowe i strażacy ochotnicy ruszyli z pomocą. Po kilku godzinach mieszkanka Suchego znalazła się cała i zdrowa.
ms/