NOWY TARG. Porzucony przy ścieżce rowerowej między mostem kolejowym, a zakopianką - samochód dostawczy jak stał, tak stoi. A obok pojawiają się inne odpady.
Pojazd znajduje się obok ścieżki rowerowej w okolicy Nadmłynówki. O usunięcie go prosili niejednokrotnie mieszkańcy i użytkownicy ścieżki. - Dzieci boją się korzystać z tej części ścieżki rowerowej. Według mieszkańców samochód stoi w tym miejscu ponad 3 miesiące, żadne interwencje mieszkańców nie przynoszą skutku - tłumaczy Agata Michalska. Rada zwróciła się do władz Nowego Targu o pomoc "w skutecznym przewiezieniu samochodu w inne miejsce". O stojącym tam samochodzie pisaliśmy już 5 miesięcy temu - w sierpniu 2021 r., reagując na uwagi mieszkańców. W listopadzie ub. roku interweniował w UM radny Leszek Pustówka. W grudniu apel powtórzyła radna Agata Michalska.
W opublikowanej odpowiedzi, Urząd Miasta poinformował, że na początku grudnia ub. r. pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska przeprowadzili kontrolę - "potwierdzając zalegające na działce odpady. Prócz wraku samochodu, są to zużyte opony i zderzak samochodowy".
- Działka, na której znajduje się porzucony samochód stanowi własność osoby fizycznej. Wezwałem właściciela nieruchomości do niezwłocznego usunięcia odpadów z miejsca nieprzeznaczanego do ich składowania lub magazynowania - wyjaśnia burmistrz Grzegorz Watycha.
s/