NOWY TARG. Na cmentarzu komunalnym pożegnano dziś Zbigniewa Krauzowicza. Popularnemu i lubianemu fotoreporterowi - towarzyszyły w ostatniej drodze setki osób.
"Był obiektywem naszego miasta" - ocenił krótko w homilii ks. Jan Karlak. Proboszcz parafii pw. Św. Jana Pawła II wspominał zmarłego jako uczestnika i kronikarza wielu uroczystości w sanktuarium. Przytoczył także wiersz rabiańskiej poetki, która złożyła strofy o zmarłym - pisząc, iż "zawsze był gotowy i nie zawiódł nikogo". 
Zmarłego Zbigniewa Krauzowicza żegnały setki osób, znajomi, przyjaciele, ale także reprezentacje szkół, klubów sportowych, zespołów regionalnych, fundacji, stowarzyszeń, samorządowcy, urzędnicy.
W pogrzebie uczestniczyły poczty sztandarowe, Miejska Orkiestra oraz muzyka góralska. Oprawa tego pożegnania pokazała - jak wielu osobom bliski był fotoreporter, który słynął z tego, iż nie dzielił wydarzeń na ważne i mniej ważne. Dla niego każdy koncert, spektakl, wystawa, kiermasz, recital, czy studniówka - były tak samo wartościowe, bo gromadzili się tam ludzie i to już zdaniem Zibiego było wartością, którą trzeba było zachować na zdjęciach, by o nich pamiętano.
SPalka, zdj. Szymon Pyzowski
