02.03.2022, 19:46 | czytano: 10328

KOD pod pomnikiem Józefa Kurasia: "Zamordował 64 bezbronne osoby. Czy zasługuje na miano bohatera?"

Fot. Marcin Szkodziński
Przedstawiciele Komitetu Obrony Demokracji z Podhala zorganizowali manifestację przy pomniku Józefa Kurasia „Ognia” w Zakopanem. Wbili tabliczki z nazwiskami 64 osób, które miały zginąć z rąk oddziałów „Ognia”.
- Nie godzimy się na to, żeby w przestrzeni publicznej byli fałszywi bohaterowie, żeby tacy ludzie jak „Ogień” i jego banda byli wynoszeni nieomalże na ołtarze. Nikt nie chce pamiętać o jego zbrodniach – mówi Paweł Winsczyk z KOD Podhale.
1 marca pod pomnikiem Józefa Kurasia „Ognia” w Parku im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego składano wiązanki kwiatów i odczytywano nazwiska poległych żołnierzy walczących z „Ogniem”. Dzisiaj (2 marca) odczytano nazwiska osób, które z ręki oddziałów „Ognia” miały zginąć.

- Nie walczymy ani z tym pomnikiem, ani z samym „Ogniem”, bo ani jego ludzie, ani on sam nie mogą się już bronić. Nie godzimy się jednak, żeby wszystkie możliwe siły łącznie z nieżyjącym prezydentem RP powielały nieprawdę publicznie, żeby mówiły kłamstwo - mówił Paweł Winsczyk.

Działacze KOD Podhale przed rozpoczęciem swojej manifestacji przygotowali specjalne tabliczki z nazwiskami zamordowanych. Najmłodsza osoba miała zaledwie 12 lat.

- Nie zajmujemy się tym co Ogień robił w czasie wojny ale jeżeli ktoś po wojnie zamordował co najmniej 64 osoby, to czy zasługuje na miano bohatera? Zamordował 64 bezbronne osoby. 30 z nich to byli żydzi, którzy wrócili i próbowali wrócić do normalnego życia po katordze, która dotknęła ich naród – zaznacza lider KOD Podhale. - Pozostali, to byli zwyczajni obywatele. Restauratorzy, zawiadowca stacji, uczniowie. Zwyczajni ludzie, którzy po 5 latach wojny chcieli wrócić do normalnego życia. Niestety spotkali na swojej drodze ludzi, którzy im to uniemożliwili - dodaje.
Zgromadzone osoby pod pomnikiem mówiły, że nie chcą walczyć ani z „Ogniem”, ani z pomnikiem, ale z zakłamywaniem historii. - Nie walczymy ani z tym pomnikiem, ani z samym „Ogniem”, bo ani jego ludzie, ani on sam nie mogą się już bronić. Nie godzimy się jednak, żeby wszystkie możliwe siły łącznie z nieżyjącym prezydentem RP powielały nieprawdę publicznie - mówi Paweł Winsczyk.

- Ci ludzie nigdy nie byli żołnierzami, byli także ofiarami wojny. Ten pomnik powinien się nazywać pomnikiem ludzi okaleczonych przez wojnę. Prawdopodobnie część z tych ludzi nie znała innego życia, niż to z bronią w ręku. Kto ma większy karabin, lub kto ma ich więcej, ten jest panem. Teraz nagle przychodzi czas, kiedy próbujemy żyć normalnie, a ci ludzie nie są w stanie tego zrobić – tłumaczy Winsczyk. - My ich nie osądzamy. Występujemy przeciwko zafałszowywaniu historii - dodaje.

ms/ zdj. Marcin Szkodziński
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Pamiętamy07.03.2022, 09:13
Ktoś kto zabija i morduje bez przyczyny jest mordercą i oprawcą. Nie szukajmy usprawiedliwienia dla zwykłej bandyterki.
Zawsze niewinni05.03.2022, 20:19
@ Pamiętamy
"Nie ma skutku bez przyczyny"
W komentarzach padło wiele możliwych przyczyn.
Pamiętamy05.03.2022, 16:10
Zakończcie prywatne wojenki. Odpowiedzcie dlaczego z rąk oprawcy i zwyrodnialca zginęli niewinni ludzie?
czerwony05.03.2022, 12:18
synu żołnierza i milicjanta /.../

Proszę skończyć tę zabawę. Wpis nie dotyczy tematu artykułu. Rozumiem, że podpis adresata prowokuje - ale proszę się stosować do regulaminu komentowania na tej stronie. Moderator.
Tadeusz Morawa, syn żołnierza AK-WiN05.03.2022, 06:37
W odpowiedzi na paszkwil Pani Nieckarz z d. Szaflarska

Ponownie Pani manipuluje tekstem stworzonym przez organy bezpieczeństwa przeciwko mojemuśp. Tacie. Nawet odwzorować Pani nie potrafiła prawidłowo tekstu. I znowu Pani się kompromituje nie po raz pierwszy. Ciągle Pani zaczepia, to chyba już kompleksy. Wściekłość Pani zapewne jest wywołana filmami , oraz zdjęciem w artykule powyżej, które demaskują kłamstwa o Pani idolach. Pani koleżanka z Nowotarskiej Grupy Pamięć też tak robiła i sprawa skończyła się tak, że przeprosiny usłaszał cały Nowy Targ. Dalej Pani nie wykonuje postanowienia zawartej ugody sądowej. W sądzie Pani powiadała, że jest wybitną historyczka z Podhala. Choćby Pani dalej bzdury wypisywała i na głowie stawała nie jest Pani w stanie obraźić całej naszej rodziny ani śp. naszego Taty. Nasz śp. Tata jest bohaterem i już. Pani tylko pyta , a tak na marginesie chcielibyśmy dowiedzieć się cokolwiek o Pani ojcu, może by Pani cokolwiek napisała, była by to zapewne ciekawa lektura. Kiedyś Pani wyśmiewała jak naszj Ojciec grał na gitarze i śpiewł pieśni partyzanckie. Może by Pani coś zaśpiewała, bo muzyka przecież łagodzi obyczaje. Czekamy całą rodziną z ogromnym zainteresowaniem.

Każda rozmowa z pana udziałem kończy się awanturą i wklejaniem życiorysu Ojca. Proszę swoje prywatne sprawy załatwiać poza portalem. Te dywagacje nie mają nic wspólnego z tematem artykułu. Więcej tego przypominać nie będę. Moderator.
pytam04.03.2022, 19:24
&&& Tadeusz Morawa,syn żołnierza Ak-WiN;teraz już wiem jak to było z objęciem stanowiska szefa kancelarii KPMO Nowy Targ przez śp Pana ojca, szkoda ,że nie padło to z Pana ust,musiała pana wyręczyć z tego szanowna Pani Jadwiga ,wielkie jej dzięki,sugerowana mi wycieczka do Wieliczki do Archiwum IPN staje się bezzasadna,niekiedy prawda bywa bolesna ale i z tym trzeba się zmierzyć,należy zakończyć raz na zawsze zakłamywać historie bo to prowadzi do donikąd,bo wcześniej czy później ujrzy światło dzienne,kto pyta nie błądzi
Jadwiga Nieckarz04.03.2022, 17:03
Tadeusz Morawa syn żołnierza AK, milicjanta MO i członka WiN

PO RAZ KOLEJNY WYJAŚNIAM
KWESTIONARIUSZ OSOBOWY - który otrzymałam od Pana Tadeusza Morawy - syna żołnierza AK, milicjanta MO i członka WiN
5. Miejsce zamieszkania i pracy (w okresie wrogiej działalności) Nowy Targ ul........., szef kancelarii KPMO Nowy Targ
6. Działalność polityczno-organizacyjna w okresie okupacji czł.AK - ujaw.17.08.1945 r.
8. Krótki opis działalności-współpracy (czas i termin działania, stanowisko (funkcja) i okoliczności zakończenia działalności) - W okresie od listop.1945 do 20.09.1946 r./tj.do czasu aresztowania/ - należał do niel.org.WiN, pełniąc funkcję I Z-cy Szefa wywiadu t.zw "BRYGAD WYWIADOWCZYCH" WiN na pow.N.Targ. Do organizacji tej zwerb. został przez Szefa tegoż wywiadu.
ZWERBOWAĆ - słownik języka polskiego PWN - namówić kogoś, zjednać, zaciągnąć.
I nie pisz po raz kolejny synu żołnierz i milicjanta, że był pracownikiem jeszcze do tego cywilnym bo w tej formacji nie było pracowników nie mundurowych oprócz Pani sprzątaczki i Pana palacza.
Milicja Obywatelska od 1944 r. do 1954 r. należała pod Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego i nie było tam pracowników nie mundurowych!
Jasno z Kwestionariusza Osobowego wynika, że z uwagi na ważne zajmowane stanowisko w Komendzie Powiatowej MO Pan Tadeusz Morawa został zwerbowany do współpracy z organizacją WiN, nie został skierowany do pracy w KPMO przez WiN, jakby sobie życzył syn lecz został zwerbowany.
Radzę nie zakłamywać historii.
A tak na marginesie, dlaczego Pan Tadeusz Morawa ur. 19,10,1921 r. ma status pokrzywdzonego a nie represjonowanego?
mądry i skromny04.03.2022, 13:35
Do- zawsze niewinni- jeżeli swoim wpisem chciałeś mnie przekonać że Ogień był antykomunistą- to daj Boże zdrowia.
mądry i skromny04.03.2022, 13:14
Pyta....a dalej błądzi.
Tadeusz Morawa,syn żolnierza Ak-WiN04.03.2022, 06:56
Do pytam
Jak już Pani tak pyta to proponuje Pani wybrać się na wycieczkę do Wieliczki Archiwum IPN i zapoznać się z Aktami: Akta śledztwa w sprawie przynależności do Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" na terenie Nowego Targu prowadzonego przeciwko: Tadeusz Morawa, imię ojca: Stanisław, ur. 19-10-1921 r. i innym, tj. oskarżonym o popełnienie przestępstwa z art. 88 § 2 kodeksu karnego Wojska Polskiego. IPN Kr 07/328.Myślę,że to rozwieje pani wątpliwości. Kto pyta nie błądzi.
pytam03.03.2022, 23:25
&&& mądry i skromny;nie kompromituj się takim głupim wpisem,za durniów masz komentujących,skoro słoma uwiera w walonkach to ją trzeba usunąć , ty połucził eto?
mądry i skromny03.03.2022, 21:58
Do pytającego- nawet na Gestapo pracowali polscy patrioci, a taka akcja pod Arsenałem nigdy by się nie udała bez ich udziału. Biorąc pod uwagę jakie orły intelektu wstępowały wtedy do MO to trudno się dziwić że każdy pisatielny i czitatielny był na wagę złota.
Zawsze niewinni03.03.2022, 21:11
@ mądry i skromny
Zacytuję Ci poniżej kilka fragmentów wspomnień Jana Kolasy "Powichra", mówiące o tym, co ty przerobiłeś po swojemu. Są to słowa spisane przez Konrada Strzelewicza w latach osiemdziesiątych a opublikowane w Gazecie Krakowskiej na początku lat dziewięćdziesiątych (mam gdzieś dokładną datę wydania). Przeczytaj i zamilcz.

"Jak było z "Ogniem" naprawdę"

("Potem jazda na Częstochowę i w prawo na Lublin. Gdy dojechaliśmy ,rząd już się przeniósł do Warszawy. No więc i my do Warszawy. Cała Polska Ludowa do nas należała bo przecież o nią walczyliśmy. Wjechaliśmy przez Pragę, przez most sklecony na ocalałych przęsłach i dawaj na Aleje Ujazdowskie. Prosto do Komitetu Centralnego, do Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej. On wszędzie wszystko załatwiał, ja samochodu pilnowałem. Za Boga Józka nie chcieli puścić, Dawali nam robotę w Warszawie. Gdybyśmy wtedy zostali, nie byłoby oddziału "Ognia" i wojny na Podhalu. Wszystko potoczyłoby się inaczej. Dziś byłbym pewnie generałem...Wracaliśmy do Krakowa przez Częstochowę")
("W Krakowie udaliśmy się na Zwingerstrasse, czyli na Bosacką, gdzie mieliśmy łączniczkę Stefanię Kruk. Ona jak potem mówiono, już sypała. Niby to chodziła jeszcze z nami, ale to już z polecenia. W końcu zajechaliśmy na plac Inwalidów, gdzie szefem UB został Żyd Światło.
Józek pokazał skierowanie, które podpisała Żydówka Zofia Gomułkowa i otrzymał stanowisko zastępcy szefa Urzędu Bezpieczeństwa w Nowym Targu. Zajechaliśmy do UB w Nowym Targu a tam, patrzymy, znowu szefem jest Żyd... I posada Józka już zajęta. Został więc zastępcą szefa UB w Zakopanem, w budynku "Pod Blachą". Pojechaliśmy i tam, ale nic się nam nie spodobało")
("Nim zszedłem z gór spotkałem się z Wróblewskim, dowódcą specjalnego odziału. Zapytał o co walczymy, więc ja mu mówię, że o Polskę Ludową ale nie o taką, w której rządziliby Żydzi i bolszewicy. Tyle chociaż mojego, że otwarcie powiedziałem, co o tym myślę.")
("Byłem i pozostałem żołnierzem. Ubiegałem się po górach więcej niż pies. Kto nas trzymał? Kto? Nie kto, do cholery, lecz co! Trzymała nas Polska. W Polsce Ludowej umrę jako bandyta, lecz jeśli istnieje na świecie Bóg i sprawiedliwość, to w końcu na wieki policzony zostanę do żołnierzy Rzeczypospolitej. Amen.")
Góral03.03.2022, 20:23
Nawet największy bandyta musi komuś okazać przychylność żeby móc w miarę normalnie funkcjonować czy zwrócić się o ewentualną pomoc.Ci którzy teraz bronią to może dzieci tych którzy zostali przez niego oczarowani i nie mieli pojęcia o jego działalności albo odnieśli jakieś korzyści.Fakt że kościół bierze w tym udział to Wielki Wstyd dla tej instytucji.Rzeczywiście świat nie jest zerojedynkowy,czarny i biały ale jak jest już zadużo czarnego to nie róbcie z tego na siłę białego.A jeśli olewacie fakty i prawdziwego żołnierza jakim ,,Nil,, to znaczy że historia was wcale nie obchodzi bo w swoim zacietrzewieniu widzicie Ognia jako antykomunistę a to przecież według was usprawiedliwia wszyskie jego przestępstwa.Wstyd.
pytam03.03.2022, 17:18
do Tadeusz Morawa, syn żołnierza AK-wiN;to z tego ma wynikać ,że WiN współpracował z komunistyczną władzą zainstalowaną nam przez stalina? z aparatem represji ub czy sowieckiej NKWD ?,czyżby przyjmując do pracy na tak newralgiczne stanowisko bezpieka nie prześwietliła kandydata do trzeciego pokolenia,łapanka chyba nie wchodzi tu w rachubę??? chciałbym się mylić bo coś mi tu nie gra?
alan03.03.2022, 16:30
czym dalej od Podhala to Ogień jest większym ,,bohaterem". Tu ludzie jeszcze żyją i wiedzą co Ogień robił i jakoś w Waksmundzie mu pomnika nie postawili
Tadeusz Morawa, syn żołnierza AK-WiN03.03.2022, 15:42
Do pytam
Jesteś słabo zorientowana. Tak mój śp. Tata był pracownikiem Kancelarii Ogólnej w Powiatowej MO z ramienia nielegalnej organizacji jaką była Wolność i Niezawisłość/WiN/posługująca się drugą nazwą Ruch Oporu bez Wojny i Dywersji od września 1945 r. Stąd wiadomo o morderstwach jakich dokonał J.Kuraś ps. Ogień i jego ludzie np zamordowanie 5 żydów na ulicy Waksmundzkiej w Nowym Targu. Mój śp. Tata był człowiekiem wykształconym i nikogo nigdy nie zamordował. Za ta działalność został skazany przez wojskowy sąd rejonowy w Krakowie na 10 lat więzienia, przepadek mienia i utratę praw publicznych. W sankcji przebywał 13 m-cy. Przebywał w 11 ośrodkach odosobnienia,
najdłużej w więzieniu we Wronkach 7 lat. Wyszedł na wolność 14 maja 1956 r.w 1992 r. Sąd uznał wyrok wojskowego sadu rejonowego z 1947 r za nieważny, był skazany za działalność o niepodległy byt Państwa Polskiego. W roku 2006 Prezydent Lech Kaczyński odznaczył mojego Tatę Orderem Oficerskim Krzyżem Odrodzenia Polski.
pytam03.03.2022, 13:58
&&& mądry i skromny;skoro już napisałeś jak to było z mjr Ogniem to może podziel się też wiadomościami na temat kierownika kancelarii w Kom. Pow. milicji obywatelskiej w Nowym Targu który piastował ten urząd na początku 1945 r.jakie to zasługi miał dla komunistów i czerwonych siepaczy stalinowskich,że aż tak ważne stanowisko zostało mu powierzone ???
mądry i skromny03.03.2022, 13:36
Wektor- ty grozisz, a jednocześnie Bogiem się zasłaniasz, ale masz rację- pomódl się, nie pomoże ci to, ale przynajmniej nie zaszkodzi.
Antek03.03.2022, 13:14
To przeszłość - historia. W obliczu współczesnych zagrożeń może warto poświęcić czas i uwagę sprawom bieżącym i przyszłym. Dzielenie ludzi i podsycanie emocji, wywoływanie konfliktów wewnętrznych w kraju nie służy Ojczyźnie i małym środowiskom społecznym. Szczególnie, gdy obok -300 km stąd giną ludzie. Może by tak lepiej w akcję pomocy humanitarnej się zaangażować, a nie jątrzyć i podsycać nastroje społeczne.
ostatniepodrygi03.03.2022, 12:55
czyżby V kolumna putina przedwcześnie zbudziła się ze snu zimowego aby jątrzyć,podburzać i dzielić Polaków? Cześć i Chwała Bohaterom którzy oddawali życie aby Polska była Wolna,Niepodległa i nie zniewolona przez sowieckich okupantów oraz ich popleczników
Lotny03.03.2022, 12:44
A ja go osądzam, bo każdy bandyta i przestępca powinien być ukarany a nie uhonorowany. Co to za pomysł, żeby cepry nie znający historii Podhala decydowali jaka historia była. Historię winno się opisywać a nie ją stwarzać dla potrzeb politycznych. Najlepsze dowody na ludobójstwo zarówno ogniowców i wiarusów można znaleźć na you tubie w haśle Wykleci czy przeklęci. Są cztery odcinki udokumentowanych zbrodni wykolejeńca. Czwarty dotyczy zamordowanie Żydów ? cywili.
Lotny03.03.2022, 12:25
Nie ma znaczenia czy kochasz KOD czy nie ? mają odwagę, której ty nie masz... Sprawa jest poważna i trzeba o niej mówić, gdyż porusza kwestie własności, poszanowania drugiego człowieka, przestrzegania prawa. Jeśli Ogniowi wolno było zabijać dzieci i kobiety ? cywili ? to dlaczego nie wolno tego robić Putinowi? Piszecie, że nie czas się tym zajmować ? dlaczego? - lepiej czekać, aż podobnie jak Ogień i ogniowcy - zielone ludziki okradną cię, pobiją, nałożą kontrybucje, zabiorą żonę a w końcu cię zamordują? Czym ten Ogień różni się od Putina?
Wektor03.03.2022, 12:11
@Miejscowy
Chcesz, żeby ci Ogniowcy wyszli z grobu i ci wyjaśnili, jak się sprawy mają?

@Rufio09
Wasza przewrotność jest niebywała, można by było w to uwierzyć, gdyby nie wiedzieć jakie macie
założenia polityczne, z jakiego pnia politycznego pochodzicie i co chcecie ugrać na tej akcji.
Dajcie na mszę i pomódlcie się za te ofiary, żeby jednym było odpuszczone, a drugim wieczny
odpoczynek racz im dać Panie. Wojna, jakikolwiek konflikt, pociąga za sobą niewinne ofiary.
Dlaczego tu, w tym miejscu, czy nie można było przeprowadzić tego w innym miejscu???
Kogo wy chcecie oszukać???
żenada03.03.2022, 11:24
Czerwony, zastanów się co piszesz. I dlatego zginęli bezbronni cywile? Podaj mi coś na usprawiedliwienie ich śmierci?
Tadeusz Morawa, syn żołnier5za AK-WiN03.03.2022, 10:19
Do czerwony
Coś źle przepisałeś. Piszesz Józef Światło(Fejgin),a to dwie różne osoby obaj zbrodniarze. Światło to Izaak Fleischfarb, a Fejgin to Anatol Fejgin.W książce K .Garbacza ,,Byli chłopcy byli" ogniowcy wy
chwalili Swiatłę zbrodniarza.
mądry i skromny03.03.2022, 10:07
Dość fałszywej legendy- Józef Kuraś- Po zajęciu Nowego Targu podporządkował swój oddział sowieckiej komendanturze miasta i z jej ramienia otrzymał zadanie organizacji Milicji Obywatelskiej (MO) w Nowym Targu. Po kilku tygodniach decyzje władz sowieckich zostały zmienione przez ekipę przybyłą na Podhale z ramienia PKWN i ?Ogień? oraz część jego ludzi zostali zwolnieni z MO. Na początku lutego 1945 pojechał do Lublina, a następnie do Warszawy, gdzie odbył rozmowy z przedstawicielami PPR, w tym z kierowniczką Wydziału Personalnego KC PPR Zofią Gomułkową i otrzymał od niej 10 marca 1945 nominację na szefa Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Nowym Targu; nominacja ta nastąpiła wbrew opinii miejscowych władz MO i PPR; pod wpływem ich doniesień WUBP w Krakowie wszczął formalne śledztwo przeciw Kurasiowi- czyli to nie Ogień nie chciał komuny, tylko komuna nie chciała Ognia.
czerwony03.03.2022, 09:50
po słowach fuhrera kodziarstwa z pod Tatr mogę przypuszczać,bo mi się to nawet w głowie niemieści,że ,,prawdziwymi bohaterami"mogą być:Józef Różański(Goldberg),Józef Światło (Fejgin), Stefan Michnik (Szechter),Julia Brüstiger ,,Krwawa Luna?,Salomon Morel,Adam Humer,Helena Wolińska,Zygmunt Bauman,Benjamin Wajslech,Julian Polan Haraschin ,,krwawy Julek",Wladimir Ostapowicz ,Mieczysław Mietkowski i wielu innych którzy latami znęcali się,torturowali i skazywali na śmierć Polaków walczących o Wolną i Niepodległą Polskę,tylko w latach 1944-1955 wydali 5,6tys. wyroków śmierci, to tym pomordowanym powinni wbijać tabliczki z imionami i nazwiskami,synu żołnierza i milicjanta czy to nie było ludobójstwo???
Wicher03.03.2022, 09:40
KOD to wiadomo co to za ludzie , cieszy tylko to że ta czerwona zaraza do dziś nie zapomniała jak od " Ogniowców " po tych czerwonych d..ch dostała !:)
Rufio03.03.2022, 09:34
Wektor, tak sie rozpisałeś, szkoda że nie na temat i bez sensu.
Zadajesz pytanie "co Ogień miał robić z bandytami, którzy
zajęli POLSKĘ?" - no to teraz powiedz no, kto z tych 64 zamordowanych przez Ognia osób był bandytą zajmującym Polskę ?

Moze jeszcze raz przeczytaj tekst artykułu:
"Zgromadzone osoby pod pomnikiem mówiły, że nie chcą walczyć ani z ?Ogniem?, ani z pomnikiem, ale z zakłamywaniem historii. - Nie walczymy ani z tym pomnikiem, ani z samym ?Ogniem?, bo ani jego ludzie, ani on sam nie mogą się już bronić. Nie godzimy się jednak, żeby wszystkie możliwe siły łącznie z nieżyjącym prezydentem RP powielały nieprawdę publicznie

oraz
Nie zajmujemy się tym co Ogień robił w czasie wojny ale jeżeli ktoś po wojnie zamordował co najmniej 64 osoby, to czy zasługuje na miano bohatera? Zamordował 64 bezbronne osoby. 30 z nich to byli żydzi, którzy wrócili i próbowali wrócić do normalnego życia po katordze, która dotknęła ich naród ? zaznacza lider KOD Podhale. - Pozostali, to byli zwyczajni obywatele. Restauratorzy, zawiadowca stacji, uczniowie. Zwyczajni ludzie, którzy po 5 latach wojny chcieli wrócić do normalnego życia. Niestety spotkali na swojej drodze ludzi, którzy im to uniemożliwili

Ci ludzie nigdy nie byli żołnierzami, byli także ofiarami wojny. Ten pomnik powinien się nazywać pomnikiem ludzi okaleczonych przez wojnę. Prawdopodobnie część z tych ludzi nie znała innego życia, niż to z bronią w ręku. Kto ma większy karabin, lub kto ma ich więcej, ten jest panem. Teraz nagle przychodzi czas, kiedy próbujemy żyć normalnie, a ci ludzie nie są w stanie tego zrobić ? tłumaczy Winsczyk. - My ich nie osądzamy. Występujemy przeciwko zafałszowywaniu historii "

Niezależnie od tego, co kto myśli o KOD-zie, powinien sobie odpowiedzieć na pytanie cz uważa że ktos kto zamordował kilkadziesiąt osób może być bohaterem, czy wolno zgadzać się na to, że robi się z niego bohatera.
Pamiętamy03.03.2022, 09:07
Te białe kartki to ludzie, ojcowie, mężowie. Zginęli bo znaleźli się na drodze bandyty i zwyrodnialca. Możecie go hołubić i stawiać mu krzyże ,historii nie zakłamiecie, prawda nie zawsze jest wygodna ale gdzieś tam w sumieniu ona będzie krzyczeć.
Miejscowy03.03.2022, 08:57
Ogień był pierwszym komendantem Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa i chyba jego nieliczni fani o tym milczą? Jest wiele opracowań IPN gdzie jasno się mówi o jego zbrodniach na niewinnych ludziach, to samo można usłyszeć na Słowacji iż jest tam uważany za zbrodniarza
wera03.03.2022, 08:38
Kuraś nie mordował Żydów tylko SB-ków i ich współpracowników. A że było wśród nich wielu Żydów to łatwo go oskarżyć o pobudki antysemickie. Ale to jest przeinaczanie historii. Jak Ukrainiec zastrzeli Ruska za atak na Ukrainę to nie dlatego że jest rusofobem tylko zabija agresora.
Kp03.03.2022, 08:32
Na Kremlu, aż tupią nogami do wiwatu na cześć tych " protestujących" oraz takich jak niektórzy tu komentujący.. Nie Czas i Nie miejsce ! Zajmijcie się poważniejszymi sprawami
moher03.03.2022, 07:52
A tak tylko zapytam skąd nagle zaraz po wojnie rodziny partyzanckie budowały domy.
novi03.03.2022, 07:37
Taki protest, w takim czasie. Idealne aby nas dzielić. Ruska propaganda w praktyce pożytecznych idiotów.
śpisok03.03.2022, 06:32
@ moje zdanie
Chyba oszalałeś.
Tadeusz Morawa,syn żołnierza AK-WiN03.03.2022, 05:37
To są znamiona ludobójstwa.
Zaznaczam, że nic wspólnego nie mam z KOD-em
Obserwator03.03.2022, 03:50
A na koniec dyskusji powiem Wam kilka słów o historii.

Nie da się oceniać przeszłości na zasadzie czystego dobra i czystego zła Historia nie jest zero jedynkowa.
Nie da się bronić domu , kraju będąc bohaterem literackim z powieści epickich. Takie coś w realu na wojnie nie istnieje .
Pamiętajcie tez o fakcie, że dla ludzi ( a były ich setki tysięcy) którzy stracili całe rodziny, zabite w okrutny sposób wojna była czymś innym. Była zemstą na każdym kapusiu i kolaborancie.
Sami wiecie, że historie piszą zwycieżcy dlatego fakty przez te ponad 50 lat są zakłamane .
Popatrzcie jak aktualna historia jest pisana o wojnie z Irakiem i powodem rozpoczęcia wojny. Jedni mówili że Husajn ma broń biologiczną , chemiczną której nikt nie znalazł .
A co dopiero fakty , historia pisana tak dawno w stalinowski PRLu
zygf03.03.2022, 02:03
Jeżeli chodzi o Przedstawicieli KOD to mam pytanie czy są za konstytucją czy przeciwko niej. Bo wynika, że raz są za, a potem przeciwko czyli tak jak im pasuję. Wszystko tak traktujecie? a kto jest leaderem KODu znów jakiś alimenciarz czy może jeszcze lepszy i za pewne kryształowy sort.
moje zdanie03.03.2022, 00:22
Jak Ukraińcy upamiętniają Banderę, uważając go w niektórych regionach za bohatera walki o wolność Ukrainy, na ogół przy tym mając nikłe, albo wręcz żadne pojęcie o jego mniej tam znanych, niechlubnych działaniach - to wtedy: złe Ukraińce, jak tak można. A jak Polacy robią praktycznie to samo, czyli nie mając dostatecznej wiedzy historycznej wynoszą niemal na ołtarze ludzi, których działalność nie była nieskazitelna - to wtedy cacy. Czy to się aby nie nazywa obłuda? Podwójne standardy. Kali ukraść - dobrze, Kalemu ukraść - źle.
Wektor02.03.2022, 23:57
Dyktatura Komitetu Obrony Demokracji jest pojęciem związanym z filozofią marksistowską,
jest to forma działania, ustanowiona przez totalną opozycję. Pierwszym etapem jest
destabilizacja, po niej następuje dyktatura. Obalona demokratyczna władza zgodnie
z marksistowską filozofią powinna zostać całkowicie usunięta, w przypadku oporu można
zastosować przemoc. Marks uważał, że przykładem destabilizacji może być Komuna Paryska.
Marksizm nie do końca wyjaśnia znaczenie pojęcia destabilizacji Państwa, robi to dopiero
Włodzimierz Lenin, który rozwija tę koncepcję, przyzwalając na terror i eliminację burżuazji
i inteligencji. Lenin zbarbaryzował tę koncepcję doprowadzając ją niemalże do terroru
politycznego. Socjalizm według Marksa miał zatriumfować. Władze socjalistyczne, które
zaczęły realizować politykę leninizmu, a w konsekwencji stalinizmu, doprowadzając
do krwawych ofiar.

Lewicowość, która się wkradła w szeregi PO, to już nie poprawność polityczna tylko NORMA.
I o tej partii inaczej już nie powiem jak LEWICOWA PLATFORMA OBYWATELSKA (LPO). Mam
nadzieje, że powstanie na scenie politycznej w Polsce, partia liberalna z prawdziwego
zdarzenia, o której można będzie powiedzieć, że to partia LIBERALNA (Taczerowska,
która walczyła z KOMUNIZMEM razem z Reaganem), która nie ma nic wspólnego z lewactwem.
Osoby, o poglądach liberalnych, które znam od lat, nie mogą znieść tej doktryny
lewackiej, która przejmuje ster w partii. Jeśli ktoś miał wątpliwości, na czym polega
POSTKOMUNIZM, to już teraz powinien się ich pozbyć. Okazuje się bowiem, że gdy tylko
interes beneficjentów podziału wpływów po 1989 roku jest poważnie zagrożony, to nic
poza jego OBRONĄ nie ma znaczenia. Nie liczą się demokratyczne procedury, nie liczy
praworządność, nie liczy się prawda, PANDEMIA, ci ludzie niczym MAFIA będą deptać
wszystko to, czym jeszcze przed chwilą wycierali sobie usta (KONSTYTUCJA),
by ratować WŁADZĘ i WPŁYWY, by dalej ŻEROWAĆ na Polsce.
Na litość Boską, przecież KOMUNA zabija, zmodyfikowana też będzie zabijać, co się musi
wydarzyć, żeby to zrozumieć. Te ideologie tak mają, my Polacy przerabialiśmy ten
scenariusz, czyżby amnezja to choroba narodowa?, która jest zaraźliwa?, czy nieuleczalna?.
Wektor02.03.2022, 23:51
Mówili o nim "latająca śmierć".

Skalski nie miał specjalnie wrogiego stosunku do komunistów. Przyjmował raczej postawę
wyczekującą, na zasadzie "pożyjemy, zobaczymy, jak będzie". Do Londynu dochodziły wieści
o prześladowaniach AK-owców. Na repatriację zdecydowało się około 20 procent lotników
służących w Wielkiej Brytanii. Skalski znalazł się w tej grupie, choć niektórzy bardziej
nieufni koledzy przestrzegali go przed powrotem. Mimo tego myśliwski AS postawił na swoim.
Za bardzo tęsknił za krajem i rodzicami, by pozostać na obczyźnie. 4 czerwca 1947 r. wsiadł
na statek i ruszył w rejs do Polski.

4 czerwca 1948 r. pilot odebrał telefon od wstrząśniętej żony jego znajomego z angielskich
czasów - Władysława Śliwińskiego. Szymaniak zdradza, że kobieta błagała o pomoc, twierdząc,
że mąż zniknął. Skalski rozpoczął poszukiwania, obdzwaniając milicję i inne miejsca, potem
zaś udał się do Śliwińskiej. W szerszym gronie znajomych mieli się zastanowić, co dalej robić.
W mieszkaniu przywitali lotnika smutni panowie w kapeluszach i płaszczach. Grzecznie zaprosili
do środka, kazali usiąść. Bohatera bitwy o Anglię wrobiono w sprawę Śliwińskiego, który
rzeczywiście tworzył siatkę wywiadowczą pracującą dla Brytyjczyków. Sam Śliwiński zaprzeczał
w śledztwie, jakoby Skalski wchodził w skład grupy.

Zaczęli katować majora, by wymusić na nim zeznania. Podczas wielogodzinnych przesłuchań
tłuczono go pięściami i pałkami, chlastano zwojem drutu. Raz jeden z katów ścisnął głowę
więźnia kolanami i walił go po twarzy ciężkim kluczem. Z koszmaru nie było wyjścia: nawet
notatka, którą Skalski zrobił w notesie, by zapamiętać zasłyszany kawał, posłużyła do
oskarżeń o szpiegostwo. Próbował tłumaczyć, o co chodziło, ale bez skutku - bito go dalej
bezlitośnie, domagając się zeznań. Pilota przesłuchiwał również słynny sadysta pułkownik
Józef Różański. Gdy napluł więźniowi w twarz, ten nie wytrzymał. - Wcześniej zdechniesz,
parchu żydowski, niż mnie wykończysz! - wrzasnął.

Wkrótce major zaczął czuć, że dłużej nie wytrzyma. W czasie jednego z przesłuchań doznał
paraliżu nerwowego, zupełnie stracił władzę w rękach, które opadły bezwładnie. Dygotał
z przerażenia, patrząc, jak więzienny lekarz rozciera mu kończyny. Po niemal roku katuszy
był złamany. Zgodził się podpisać wszystko, co każą oprawcy, byle tylko dali mu spokój.
W 1950 r., po parodii procesu, sąd skazał słynnego pilota na karę śmierci. Jego matka nie
poddawała się jednak. Pisała kolejne listy do partyjnych oficjeli, błagając o zlitowanie.
W końcu Bolesław Bierut, przywódca Polski Ludowej, zamienił karę śmierci na dożywocie.
Po kilku latach odsiadki sąd wojskowy w Warszawie całkowicie oczyścił Skalskiego z zarzutów,
nakazując wypuścić go z więzienia.

Wezwano mnie, kazano się obnażyć, położyć na taborecie. Spodniami związano mi nogi.
(...) Strażnik stanął okrakiem nad moją głową. Jeszcze mnie kluczem uderzył. I wtedy
zaczęła się "polka". Bito. Usta miałem zatkane dywanem. Nie widziałem, czym bito:
czy pałkami, czy żelazem, czy czymś innym. Przesłuchujący go pułkownik Józef Goldberg-Różański
napluł mu w twarz, kiedy ten wciąż odmawiał przyznania się do wyssanych z palca oskarżeń.
Powiedziałem mu wtedy: "Wcześniej zdechniesz, ty parchu żydowski, niż mnie wykończysz". I co,
nie miałem racji? Ale teraz nie mogę o tym nawet mówić. Wszystko jest w żydowskich rękach,
więc tego parcha nigdy mi nie puszczą - opowiadał w 1993 r. na łamach "Gazety Wyborczej",
po chwili dodając: "Różański, Żyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerową,
Fejginami, to wszystko (...) to nie byli ludzie. - wspomina generał Stanisław Skalski.

Kto był katem, a kto był ofiarą ???

Jak można walczyć z tym parszywym proletariatem?, co Ogień miał robić z bandytami, którzy
zajęli POLSKĘ?, co mają robić Ukraińcy z rosyjską agresją prowadzoną przez KGB-bowca z Kremla,
Komunistycznego bandyty ???
jaga202.03.2022, 22:41
Lud po wojnie umęczony strachem ledwo przeżyli okupacje, nie myśleli kto będzie kiedyś rządził czekali żeby byl spokój . A tu dalej strach . Nowa władza wymagala posłuszeństwa a przeciwnicy też nie byli lepsi. Z tym Ogniem dali by sobie spokój!
kszok02.03.2022, 22:10
...czy na tych tabliczkach są nazwiska tej "młodzieży"? ... niech "objawią" się imiennie... a nie zza ciemnych okularów ... boją się? ... to pps to milicjant ...
Danka02.03.2022, 21:53
Nie żyłem w tamtych czasach ,ale z opowiadań ludzi którzy go spotkali po wojnie wiem że to był bandyta.Rabował ,grabił ,zabijał(przeważnie po pijanemu) W sławnych oficerkach potrafił zakopać na śmierć.
Zostawmy go w spokoju. Mamy teraz innego wroga u bram.
Nie jestem zwolennikiem KODu wręcz przeciwnikiem.
kszok02.03.2022, 21:52
do "sąsiad i ja"- mówmy sobie prawdę w oczy... nie ma zwolenników i przeciwników są patrioci i zdrajcy, Żołnierze i kolaboranci, są prawi ludzie i złodzieje...

emocje są fałszywą drogą...
Robert02.03.2022, 21:03
Rosja atakuje Ukrainę a KOD dzieli Polaków i atakuje oddział walczący z Rosją. KOD to agentura wpływu Rosji
On02.03.2022, 20:59
Pewnie dlatego nie ma pomnika w Waksmundzie. Bo ludzie nie chcą
Tfu02.03.2022, 20:58
Dlaczego nie protestują przeciwko AK które zdradzilo Wołyń???Bardziej się opłacało sluzyc Niemcowi i bolszewikowi...
góralka02.03.2022, 20:38
KODziarze to są /.../ . Nie ma się czym przejmować.
Zawsze niewinni02.03.2022, 20:13
Trzeba przyznać, to niebywała strata dla KOD-u.
Miejcie pretensje do Żydokomuny, wbijajcie tabliczki z nazwiskami jej ofiar. Gdyby nie ta formacja narodowo-polityczna, Polacy żyliby spokojnie.
sąsiad i ja02.03.2022, 20:03
Sprawa Ognia była "przyschnięta" przez wiele lat i taką powinna pozostać. Na Podhalu żyją jego zwolennicy i przeciwnicy. Trudno dziwić się tym drugim, jeśli mieli w rodzinie ludzi, których Ogień po prostu zamordował, albo zrobili to jego ludzie. Kilka lat temu przybył tu pan Macierewicz uhonorował Ognia i wyjechał, a nas tu zostawił jeszcze bardziej podzielonych tą sprawą. Tak działa obecny rząd. Pod przykrywką patriotyzmu dzieli Polaków. Dlaczego? Bo skłóconym i podzielonym narodem łatwiej się rządzi.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl