PODHALE. Ważą się losy modernizacji zakopianki na odcinku Nowy Targ–Zakopane. W ciągu najbliższych dwóch tygodni okaże się, czy główna droga na Podtatrze będzie budowana w najbliższych kilku latach, czy dopiero po roku 2013.
"Gazeta Krakowska" przytacza słowa Janusza Majchera, burmistrza Zakopanego, który zapewnie, że decyzja o zakopiance musi zapaść jeszcze w sierpniu. Jeśli tak się nie stanie - to można będzie się z tą inwestycją pożegnać na wiele lat. – W następnym tygodniu jesteśmy umówieni na spotkanie z wojewodą małopolskim, a później z Jerzym Polaczkiem, ministrem transportu - mówi burmistrz Majcher. - Nie ukrywam, że z niecierpliwością oczekujemy, co wojewoda i minister Polaczek zdecydują w sprawie zakopianki na odcinku Nowy Targ–Zakopane.
Niektórzy jednak mówią, że decyzje, jeśli chodzi o zakopiankę, już zostały podjęte po burzliwym lipcowym spotkaniu z wojewodą w Szaflarach.
Wojewoda przyznał wtedy, że dopiero w Szaflarach zobaczył na własne oczy, jaka jest determinacja górali, by nie było nowej zakopianki.
Szczegóły w "Gazecie Krakowskiej".
bas/