14.11.2009, 11:38 | czytano: 1219

Włamywacz z Lęborka na gościnnych występach w Zakopanem

Najpierw usiłował włamać się do bankomatu na Dolnych Krupówkach, potem zdemolował aparat do gier zręcznościowych obok hotelu Litwor. Wpadł na gorącym uczynku włamania do delikatesów przy ul. Nowotarskiej.
Wszystkie trzy zdarzenia miały miejsce wczorajszej nocy. 25-latek z Lęborka, obecnie bezdomny, puścił się w nocny kurs po Zakopanem. - Straty spowodowane uszkodzeniami w sklepie przy ul. Nowotarskiej oszacowano na 300 zł, a zniszczenia aparatu do gier - na 3 tysiące - mówi P24 oficer dyżurny komendy Powiatowej policji w Zakopanem. - Mężczyznę zatrzymaliśmy na gorącym uczynku o godz. 3.20. Ponieważ znaleźliśmy przy nim również karty doładowań do telefonów, podejrzewamy, że na sumieniu może mieć więcej wybryków. Przesłuchania włamywacza trwają.
p/

Może Cię zainteresować
komentarze
sonia14.11.2009, 15:48
Weżcie w swoje ręce bezpieczeństwo w Zakopanem.Kilka lat temu odwiedziłam jarmark nowotarski i byłam świadkiem jak złodzieja złapali właściciele straganów widząc jak kradnie portfel kupującej.Po przyjeżdzie policji okazało się,że ma przy sobie kilka tys.zł i niektóre dokumenty i karty bankowe osób poszkodowanych.
iga14.11.2009, 14:11
turysci miejcie sie w zakopanem na bacznosci...
turysta14.11.2009, 14:10
Zakopane szczyci się z takich wizyt turysci stale musza tam uważac...
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl