ZAKOPANE. Bardzo burzliwie zapowiada się na piątkowej sesji Rady Miasta dyskusja nad zasadami usytuowania miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych.
Burmistrz Janusz Majcher dąży do zniesienia zakazu sprzedaży wysokoprocentowych trunków w odległości 100 metrów od szkół i kościołów. Wiadomo już, zwłaszcza po obradach Komisji Rodziny i Spraw Społecznych, że opozycja owych stu metrów będzie bronić. Według projektu, przedstawionego przez Urząd Miasta, z uchwały powinny w ogóle zniknąć zapisy, określające jakąkolwiek odległość miejsc sprzedaży alkoholu od szkół czy kościołów. W przeciwnym razie zabytkowym karczmom, stojącym zbyt blisko takich obiektów, po wygaśnięciu koncesji nie zostaną wydane następne. Opozycja zwraca z kolei uwagę na fakt, że przyjęcie takiej uchwały pozwoli - przynajmniej teoretycznie - na sprzedaż alkoholu nawet przy samych szkołach. Przypomnijmy, głosowanie nad „uchwałą alkoholową” zostało we wrześniu zdjęte z porządku obrad. Na tej decyzji zaważył list przedsiębiorców, którzy sprzeciwiali się z kolei zwiększeniu liczby punktów sprzedaży alkoholu. Magistrat tłumaczył też, że chce skonsultować się w sprawie z zakopiańskimi proboszczami. W programie sesji październikowej projekt uchwały nie znalazł się w ogóle, teraz - powrócił. Z jakim skutkiem - okaże się w piątek.
p/