Do skrajnie niebezpiecznej sytuacji doszło na przejeździe kolejowym w Szaflarach. Samochód osobowy utknął między zamkniętymi szlabanami.
Gabarytowo, stosunkowo mała osobówka zmieściła się na odcinku między zaporą a torami - ustawiając się po skosie. Chwilę później torami przemknął pośpieszny pociąg, który nie zatrzymuje się w Szaflarach. s/