Najprawdopodobniej wilki zagryzły owce w rejonie Łopusznej.
- Był spokój od wiosny, ale teraz mamy dość zmasowane ataki wilków - mówi Jan Janczy, dyrektor Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu. Jak mówi, nie dotarła jeszcze do niego informacja o ataku wilków w Łopusznej, ale to bardzo możliwe. - Zgłoszenia otrzymujemy z całego Podhala. Sporo ataków było w Jaworkach, były zgłoszenia z Nowego Targu, Piwnicznej czy Gorlic. Dyrektor Janczy dodaje, że widoczny jest wzrost liczby wilków w naszym regionie, które są pod ochroną i mają dobre warunki do rozwoju. r/