Rabczańscy radni zgodzili się, żeby w Parku Zdrojowym powstały nowe punkty gastronomiczne. - Tu się nie ma czego obawiać. Proszę wybrać się do innych uzdrowisk, a ja po nich jeżdżę, to zobaczycie, ile tam jest kawiarni – mówił radny Robert Skipiała.
Rada Miejska w Rabce-Zdroju wyraziła zgodę na zmiany w planie zagospodarowania dla Parku Zdrojowego. Pozwolą one na otwarcie w nim m.in. restauracji czy kawiarni. Radni są jednak podzieleni w tej sprawie, choć większość z nich, a także burmistrz Leszek Świder uważa, że park musi się otwierać na działalność gospodarczą, żeby się rozwijać i przyciągać turystów.- Rabka robi się zapyziała i nie zrobimy niczego złego, jeśli pozwolimy miastu się rozwijać – powiedziała radna Małgorzata Hoim.
- Skoro mamy walczyć o tereny zielone, o Rabkę, jako uzdrowisko, to czy ważniejsza dla nas jest gastronomia na bulwarach, czy tereny spacerowe. Turystyczna Rabka czy uzdrowiskowa – pytała radna Aleksandra Koper.
- W innych gminach uzdrowiskowych w parkach takie tereny są zagospodarowywane. W w rabczański parku jest tylko jedna kawiarnia – mówi radny Paweł Rogowiec.
Wcześniej, przypomnijmy, rada miejska wydzierżawiła prywatnym przedsiębiorcom działki: pod cmentarzem, naprzeciwko kładki koło basenu na bulwarach nad Poniczanką oraz stare toalety przy ul. Orkana. W obu tych miejscach mają powstać lokale gastronomiczne.
oprac. r/
Maciejowa zamknięta, basen zamknięty jedyna atrakcją dla dzieci jest Rabkoland ale co zimą ? Basen , wyciąg narciarski? Więcej atrakcji dla dzieci...
Przecież Rabka to miasto dzieci.....