ZAKOPANE. Za miesiąc władze Zakopanego zaostrzą przepisy dotyczące traktowania koni ciągnących sanie z turystami. Będą więcej odpoczywać i dostaną systematyczną opiekę weterynaryjną.
Jak informuje Gazeta Wyborcza - zmiany dotkną fiakrów, którzy pracują na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Od nowego roku woźnicy mają przechodzić obowiązkowe szkolenia weterynaryjne, podczas których lekarze będą uczyć ich szybkiego rozpoznawania końskich schorzeń i dolegliwości.Urzędnicy chcą też precyzyjnego oznakowania zwierząt w postaci zdjęć, nowych paszportów, a być może też chipów. Droga do Morskiego Oka została niedawno wyremontowana, położono nową nawierzchnię, zmieniono też organizację ruchu. Dorożki i sanie będą mogły nadal tam kursować, ale na nieco innych zasadach.
- Fiakrzy chętnie z nami współpracują, sami zgłosili się do nas, by zorganizować im weterynaryjne szkolenia - mówi gazecie Dorota Dąbrowska z KTOZ.
Pracownicy TPN podkreślają, że większość fiakrów dobrze traktuje swoje konie, dba o nie, a kuligi i przejażdżki to góralska tradycja. - To także źródło utrzymania dla kilkudziesięciu rodzin - podkreśla Edward Wlazło, komendant TPN.
Źródło: Gazeta Wyborcza