12.01.2023, 17:01 | czytano: 3159

Sylwestrowa scena zniknęła z Równi Krupowej (zdjęcia)

Fot. Marcin Szkodziński
Konstrukcja została rozebrana i wywieziona. Na trawiastej nawierzchni zostały tylko niewielkie ślady. Brakuje jednak napisu “Zakopane”.
Niespełna półtorej tygodnia potrzebowała ekipa techniczna Sylwestra Marzeń z Dwójką, aby zdemontować konstrukcję sceny oraz infrastruktury technicznej i porządkowej. Na górnej Równi Krupowej niemal nie ma śladu po masowej imprezie.
W tym roku obsłudze technicznej pomogła pogoda. W przeciwieństwie do ubiegłego roku pojazdy nie topiły się w błocie. Organizatorzy użyli także specjalnych płyt, po których jeździł ciężki sprzęt. Dzięki temu trawiasta nawierzchnia Równi Krupowej została oszczędzona. Niewielkie koleiny zostały w miejscu wjazdu ciężkich pojazdów na ul. Kościuszki.

Na górnej Równi Krupowej cały czas brakuje jeszcze drewnianego napisu “Zakopane”. Turyści przechadzający się w tej części miasta szukają konstrukcji, aby zrobić sobie przy niej zdjęcie.

ms/
Może Cię zainteresować
komentarze
sołtys marzeń13.01.2023, 12:30
Rekultywacja na koszt mieszkańców ja co roku.
Nie chcę elgiebetów13.01.2023, 09:56
Żeby tak jeszcze Zjednoczona Bolszewia (PiS, po, psl, sld) zniknęła.
Wii13.01.2023, 09:49
Scena zniknęła, ale niesmak pozostał.....
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl