PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. ogłosiły kolejny przetarg na odcinek: Rabka Zaryte - Mszana Dolna.
Dzisiaj ogłoszono postępowanie przetargowe na modernizację odcinka Rabka Zaryte - Mszana Dolna (lk 104). Przetargi pozwolą na realizację inwestycji ważnej dla rozwoju kolei.Inwestycja PLK S.A., sprawi, że po latach na linię nr 104 Chabówka – Nowy Sącz, wrócą pociągi. - Mieszkańcy południowej Małopolski od dziesięcioleci czekają na powrót pociągów na trasę łączącą Rabkę i Chabówkę z Nowym Sączem. Rząd konsekwentnie dąży do spełnienia tego ich marzenia. Wkrótce będą mogły rozpocząć się prace budowlane, zatem projekt Podłęże-Piekiełko wkracza w fazę realizacji - mówi minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.- Przetarg ogłoszony na kolejny odcinek Rabka Zaryte – Mszana Dolna pozwoli na realizację prac na linii Chabówka – Nowy Sącz i reaktywowanie trasy dla prowadzenia ruchu kolejowego. A to oznacza zwiększenie dostępności i możliwości komunikacyjnych dla podróżnych. Inwestycja przyczyni się rozwoju kolei w Małopolsce i korzystnie wpłynie na środowisko - dodaje Piotr Majerczak, członek Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
W zakresie prac na odcinku Rabka Zaryte – Mszana Dolna, jest m.in. przebudowa przystanków osobowych i stacji w celu zapewnienia dostępności i komfortu wszystkim podróżnym. Na stacji Mszana Dolna i na przystankach Mszana Dolna Marki i Raba Niżna, wybudowane będą nowe, wysokie perony, ułatwiające wsiadanie do pociągów. Na peronach znajdą się wiaty, ławki, tablice informacyjne i oznakowanie. Wsparciem w komunikacji dla osób niewidomych i niedowidzących będzie oznakowanie z systemem ścieżek naprowadzających. Na stacji Mszana Dolna, dostępność dla wszystkich podróżnych zapewni dodatkowo budowa przejścia pod torami z windą.
Inwestycja na linii Chabówka – Nowy Sącz, obejmuje również budowę nowych torów wraz z elektryfikacją trasy oraz przebudowę przejazdów kolejowo-drogowych i urządzeń sterowania ruchem kolejowym.
opr. s/
Mamy socjalizm w wersji PIS, to akurat nie trzeba się zastanawiać czy działania mają jakikolwiek sens i czy się "spinają", wystarczy, że tak można obdzielić potężną kasą kilku znajomych wykonawców. Teraz znów rząd rzadzi, partia kieruje, pierwszy sekretarz dogląda wszystkiego, a dzięki przewodniej roli partii Polska rośnie w siłę a ludzie żyja dostatniej. Tyle, że jak zwykle przy życiu na kredyt, pewnego dnia to z wielkim hukiem pi****lnie i będzie "taka piękna katastrofa" jak u Kazandzakisa.