87 strażaków przez trzy godziny walczyło dziś w nocy z pożarem budynku gospodarczego w Sromowcach Wyżnych-Wygonie. Straty oszacowano wstępnie na 40 tysięcy złotych.
- Pożar wybuchł tuz po północy - relacjonuje P24 dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Nowym Targu. - Akcja była trudna, ze względu na silny mróz i brak wody, którą trzeba było dowozić z Dunajca, z przystani flisackiej. W sumie z ogniem walczyło 15 zastępów straży pożarnej – jeden PSP z Nowego Targu, a pozostałe to ochotnicy z trzech gmin: Łapsz Niżnych, Czorsztyna i Krościenka.- W Sromowcach jest gęsta zabudowa, zagrożony był sąsiedni budynek - dodaje dyżurny. Na szczęście strażakom udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia. Straty oszacowano na 40 tysięcy złotych, uratowano mienie warte 60 tysięcy. Akcja gaśnicza zakończyła się po godz. 3 nad ranem.***
Zdjęcie, film i pierwszą informację o pożarze otrzymaliśmy od Kamila Góreckiego - jednego z pierwszych świadków, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia. - Mieszkańcy jeszcze spali, dzięki szybkiej interwencji kolegów zostali ewakuowani z pobliskich budynków. Obecnie trwa akcja gaśnicza Ochotniczej Straży Pożarnej - pisał nam w nocy Kamil Górecki.
Byłeś świadkiem wypadku, niecodziennej sytuacji, uczestniczyłeś w wydarzeniu, o którym wszyscy powinni się dowiedzieć? Ślij zdjęcia, informacje, pliki głosowe i filmiki na adres kontakt@podhale24.pl i relacjonuj razem z nami najciekawsze wydarzenia na Podhalu.
p/