PODHALE. Jeszcze wczoraj było kilkanaście stopni mrozu, a już jutro temperatura na Podhalu będzie powyżej zera. Synoptycy ostrzegają przed intensywnymi opadami śniegu i zawiejami.
Jak informuje Instytut Meteorologii w Krakowie, dzisiaj na Podhalu i najbliższej nocy rządził będzie jeszcze mróz, ale już nie siarczysty - w dzień maksymalnie do minus 8 st. C., w nocy do minus 11. W nocy spodziewany jest halny, w Tatrach będzie wiało z prędkością do 110 km/h. Jutro tj. we wtorek zdecydowanie cieplej i wietrzniej. W dzień na Podhalu temperatura podskoczy do 1 stopnia powyżej zera, a w nocy z wtorku na środę oscylowała będzie w granicach minus 2 - 0 st. C. Synoptycy przewidują śnieg i marznący deszcz. Nadal będzie wiało. W Tatrach nawet 130 km/h. - Ta zmiana pogody potrwa minimum kilka dni. Trudno na razie jest mówić o tym jak gwałtowne to będzie ocieplenie i jakie czekają nas temperatury. Pewne jest jednak to, że wraz z halnym skończą się siarczyste mrozy - mówi "Gazecie Krakowskiej" Michał Furmanek, kierownik stacji IMGW w Zakopanem.
W poniedziałek (21 grudnia) oraz w nocy z poniedziałku na wtorek (21/22 grudnia) spodziewane są intensywne opady śniegu oraz zawieje śnieżne. W całej Małopolsce spodziewane są opady śniegu oraz silny wiatr. Wiatr będzie wiał z prędkością 25-35 km/h, w porywach do 70 km/h. W górach wiatr może w porywach osiągnąć do 110 km/h - informuje Urząd Wojewódzki powołując się na informacje od meteorologów.
r/