Szczawnica promuje się w TVN. Na Podhalu rośnie zainteresowanie telewizją

Zakopane wszyscy w Polsce znają. Miasto nie potrzebuje specjalnej promocji w kraju, bo turyści i bez niej przyjadą. Także media, w tym telewizja, bez zaproszenia przyjeżdżają do Zakopanego. Samorząd szuka raczej międzynarodowej promocji co realizuje poprzez imprezy sportowe, chociażby poprzez Puchar Świata w Skokach Narciarskich czy też udział w staraniach o organizację Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym. Zakopane ma podpisaną umowę jedynie z TVP Kraków, która co tydzień emituje na antenie stacji program "Pod Tatrami". O wiele więcej w tej kwestii dzieje się w pozostałych, mniej popularnych niż Zakopane miejscowościach Podhala. Nowy Targ, który nabrał ambicji turystycznych, współpracuje z TVP Kraków, z którą w wakacje podpisał umowę. Dzięki niej stolica Podhala i wydarzenia z miasta mają częściej pokazywać się małopolskiej telewizji. - Porozumienie zakłada informowanie przez TVP Kraków na stronie internetowej, w programie „Co, gdzie, kiedy”, w telegazecie oraz na
antenie o imprezach, które mają miejsce na terenie Nowego Targu. Porozumienie ma charakter nieodpłatny - informuje Piotr Rayski-Pawlik, rzecznik nowotarskiego magistratu. - TVP Kraków wyprodukowała też cztery odcinki filmu promującego atrakcje turystyczne i osobliwości w Nowym Targu, które
zostały wyemitowane w ramach TV Lato w dniach: 20,21,22,23 lipca 2009 r.
W tym celu Urząd Miasta podpisał umowę z TVP Kraków na kwotę 18.300 zł. Urząd otrzymał kopie nakręconego filmu wraz z prawami do wykorzystywania ich w celach promocyjnych - dodaje.

Nowy Targ okazjonalnie współpracuje też z TVN. W lipcu tego roku przez dwa dni z nowotarskiego Rynku była zapowiadana przez Maję Popielarską prognoza pogody emitowana w TVN 24 oraz TVN Meteo. Bezpłatnie, bo TVN przyjechał zobaczyć Małopolski Festiwal Smaku.

Na najbardziej profesjonalną tele-współpracę postawiła Szczawnica, sięgając po pionierskie, w przypadku Podhala, metody. Od dwóch lat władze miasta ściągają do uzdrowiska najpopularniejszą w Polsce telewizję - TVN - i jej gwiazdy. Ostatnią próbkę tej promocji mieliśmy okazję zobaczyć w miniony weekend. W sobotę i w niedzielę w TVN 24 ukazało się osiem, a w TVN Meteo dziewięć wejść na żywo ze Szczawnicy, skąd prezentowana była prognoza pogody przez popularną prezenterkę Dorotę Gardias. Dodatkowo dwukrotnie uzdrowisko było pokazywane w programie "Dzień Dobry TVN". Samorząd chwali się, że kilkuminutowe relacje ze Szczawnicy pozwoliły setkom tysięcy osób w całej Polsce poznać uroki uzdrowiska, Szlachtowej i Jaworek, ich krajobraz i atrakcje oraz formy spędzania wolnego czasu.

- Zastanawialiśmy się w jaki sposób ożywić promocję miasta - mówi Tomasz Hurkała, sekretarz szczawnickiego urzędu miasta. - Nasi poprzednicy brali udział w targach, ale nie przynosiło to wymiernego efektu - nie było większej liczby gości. Dziś największym nośnikiem jest telewizja, dlatego ją wybraliśmy. Prezenterzy mówią o pogodzie i przy okazji o ciekawostkach oraz atrakcjach miasta i okolicy.

Szczawnica promuje się jako miasto z atrakcjami turystycznymi w którym bywają gwiazdy. Prognozę pogody nadawali z uzdrowiska najpopularniejsi prezenterzy: Maja Popielarska, Omena Mensah, Tomasz Zubilewicz i Dorota Gardias. W styczniu tego roku, dzięki współpracy z TVN, w Szczawnicy gościł przez kilka dni program "Alle Zima", przygotowany wspólnie z serwisem Allegro. Był m.in. Paweł Deląg, Olivier Janiak i tancerze popularnego programu You Can Dance. No i należy wspomnieć udział w programie "Dzień dobry w sobotę" w programie 1 TVP. W planach są wakacyjne reportaże ze Szczawnicy w TVN, ale na razie sekretarz szczegółów nie zdradza. Telewizyjna promocja kosztuje i to niemało. Jeden dzień relacji ze Szczawnicy w kanałach TVN kosztuje 11 tys. zł. Urząd nie ma podpisanej długoterminowej umowy z telewizją, umowa podpisywana jest przed każdym wejściem telewizyjnym. Tomasz Hurkała chwali się, że i tak uzdrowisko ma preferencyjne ceny dzięki już dwuletniej współpracy. - TVN jest coraz droższa i też coraz więcej gmin chce korzystać z promocji w stacji. My jesteśmy jednak traktowani preferencyjnie, po starych cenach.

Według sekretarza Hurkały efekty dwuletniej współpracy Szczawnicy z TVN są namacalne. - Z roku na rok rośnie liczba kuracjuszy. W poprzednich latach sezon turystyczny trwał u nas do 20 sierpnia, potem goście wyjeżdżali. W zeszłym roku trwał do września, a w tym mamy rekord - goście zostali do końca października. Obserwujemy też, że w dniu emisji programu rośnie liczba wejść na naszej stronie internetowe - z trzech tysięcy do sześciu - podkreśla.

Robert Miśkowiec

Zdjęcia w galerii pochodzą ze stron internetowych Urzędu Miasta Nowego Targu (autor Marcin Jagła) i Urzędu Miasta w Szczawnicy (autorzy: Agnieszka Kołtunik i Tomasz Hurkała).