Rozpoczęła się długo oczekiwana budowa oczyszczalni ścieków w Białce Tatrzańskiej. Kurort od dawna mierzy się z zarzutami o niechęć do rozbudowy sieci kanalizacyjnej i że ścieki z pensjonatów lądują w potoku Białka. Budowa gminnej oczyszczalni jest pierwszym krokiem do skanalizowania miejscowości.
Na nową oczyszczalnię gmina czeka od dawna. Ta, w Czarnej Górze, jedyna na terenie gminy, już dawno jest przeciążona. Nowa, w Białce Tatrzańskiej, odciąży ją i przejmie część ścieków. Gmina Bukowina Tatrzańska otrzymała na jej budowę rządowe pieniądze. To początek rozwoju sieci sanitarnej w tej popularnej miejscowości turystycznej na Podhalu, która nie jest skanalizowania, bo kilka lat temu straciła 30 mln zł na budowę sieci. Część mieszkańców nie pozwoliła wówczas zakopać rur na swoich posesjach, blokując w ten sposób inwestycję, a Białka była potem pokazywana palcem na całym Podhalu.
Oczyszczalnia powstanie na ul. Pod Grapą, prawie na końcu wsi, nieopodal rzeki. Urząd Gminy w Bukowinie Tatrzańskiej na wykonawcę robót wybrał firmę TPB Łukaszczyk z Zaskala. Koszt prac wyniesie 43 mln zł. Termin realizacji to 2,5 roku.
r/