21.04.2023, 14:52 | czytano: 6603

Przebieg obwodnicy Miasta budzi sprzeciw mieszkańców. Obawiają się m. in. zniszczenia Nowotarskiej Strefy Relaksu

zdj. Podhale24
NOWY TARG. Podczas poniedziałkowej sesji, radni zajmą się uchwaleniem zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu Równia Szaflarska. W skrócie chodzi o zatwierdzenie zmian związanych m. in. z budową obwodnicy Nowego Targu. Mieszkańcy zapowiadają swój udział w sesji.
Firma Multiconsult na zlecenie GDDKiA przygotowała trzy warianty poprowadzenia drogi. Wszystkie koncepcje zakładają, iż Nowotarska Strefa Relaksu zostanie "przecięta". To budzi największe opory wśród mieszkańców.
Głosowane podczas poniedziałkowej (24 kwietnia) sesji Rady Miasta zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wynikają zarówno z budową węzła drogowego w ciągu zakopianki, projektem wschodniej obwodnicy, jak i pracami przy ul. Sikorskiego.

Sprawa poprowadzenia drogi ciągnie się od lat.

"Wybierzmy najlepszy wariant"

Na zlecenie Południowej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie powstały 3 warianty przebiegu nowej drogi. "Niestety realizacja każdego z nich wiąże się z utrudnieniami dla mieszkańców wypoczywających w Nowotarskiej Strefie Relaksu oraz mieszkających na pobliskich osiedlach tj. Polana Szaflarska, osiedle przy ul. Sikorskiego. Dodatkowo występuje kolizja projektowanych elementów obwodnicy z istniejącym sposobem dostępności do Nowotarskiej Strefy Relaksu oraz kładki nad Białym Dunajcem. Wybierzmy najkorzystniejszy wariant, czyli wariant nr 3. Zróbmy wszystko, żeby zmniejszyć uciążliwość projektowanej obwodnicy i jej elementów dla okolicznych osiedli i Nowotarskiej Strefy Relaksu" - apelowała dwa lata temu grupa nowotarżan, namawiając pozostałych mieszkańców Nowego Targu do wyboru jednego z wariantów planowanej obwodnicy miasta.

Karuzela wniosków, uwag i uzgodnień

Na pierwszym etapie składania wniosków do projektu planu wpłynęło ich 8 oraz kilkanaście uwag od instytucji.

Projekt zmiany planu wyłożony był do publicznego wglądu na przełomie grudnia 2021 i stycznia 2022 r. Potem odbyła się publiczna dyskusja, a w wyznaczonym terminie wpłynęło 11 uwag . Zostały one częściowo uwzględnione i procedura ruszyła na nowo.

Kolejna dyskusja publiczna zorganizowana została w maju 2022 roku. Znowu wpłynęło kilka uwag i znowu częściowo je uwzględniono, a potem wysłano do kolejnych uzgodnień.

Od grudnia 2022 r. do stycznia 2023r. zmieniony projekt znów został upubliczniony. Wpłynęło tym razem 7 uwag - jedną częściowo wzięto pod uwagę, pozostałe odrzucono.

Teraz procedura zmierza do końca.

Wybrano "najkorzystniejszy wariant, biorąc pod uwagę kwestie społeczne, środowiskowe, techniczne i ekonomiczne
W tym miesiącu GDDKiA złożyła do burmistrza Nowego Targu wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych dla południowej obwodnicy miasta. We wniosku jako preferowany wskazano wariant nr 3, a dwa pozostałe są rozwiązaniami alternatywnymi.

Wybrana koncepcja wykorzystuje korytarz zostawiony w mpzp. Zaplanowano dwujezdniową drogę, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. Każdy pas będzie miał 3,5 m szerokości. Pomiędzy jezdniami przewidujemy pas rozdziału szerokości 3 m.

Trasa rozpoczynać się ma na węźle Nowy Targ Południe i biec estakadą w kierunku wschodnim, a następnie wzdłuż brzegu potoku Biały Dunajec. Pod estakadą powstanie połączone z ul. Szaflarską rondo.

W opisie czytamy: "żeby zminimalizować oddziaływanie nowej drogi na Nowotarską Strefę Relaksu zostanie zbudowany mur oporowy, co pozwoli zmniejszyć pas terenu niezbędny do poprowadzenia tego odcinka. Zostaną również wybudowane ekrany akustyczne. W dalszej części obwodnicy, na północ od istniejącej kładki pieszo-rowerowej, powstanie most nad Białym Dunajcem, następnie trasa połączy się z istniejącą DK49 ok. 300 metrów na północ od Zakładu Gospodarowania Odpadami" i dalej: "wzdłuż nowej trasy powstaną nowe drogi zapewniające komunikację dla tego obszaru. W ramach inwestycji GDDKiA zadba także o zachowanie ciągłości przebiegu ścieżek rowerowych i narciarskich tras biegowych. Zaplanowano budowę przejść dla średnich i małych zwierząt. Przebudowany zostanie również fragment ul. Lotników.

Strefa relaksu i osiedle mieszkaniowe

Na obszarze tym powstała zarówno Nowotarska Strefa Relaksu, jak i nowe osiedle mieszkaniowe. Mieszkańcy nie tylko Polany Szaflarskie, ale i ulic Podhalańskiej, czy Podtatrzańskiej wyrażą głośne protesty, obawiając się degradacji nie tylko wizerunkowej tego terenu.

Kilka osób w rozmowie z Podhale24 potwierdza zamiar udziału w poniedziałkowej sesji i zabrania głosu w tej sprawie.

Dla przypomnienia - po uzyskaniu decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach GDDKiA przygotuje koncepcję programową obwodnicy Nowego Targu. Przewidywany czas jej realizacji to lata 2025-2029.

Sabina Palka
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Ela25.04.2023, 11:50
Jedyne miejsce w NT, gdzie można odpocząć... zresztą odpoczywają tam nie tylko nowotarżanie, ale też przyjeżdżają turyści i mieszkańcy okolicznych miejscowości. Zamiast rozwijać infrastrukturę pod tym kątem, to... zniszczymy widokiem drogi i spalinami. No pięknie się dzieje w tym mieście. :(
Damian Tymiński25.04.2023, 09:09
Aktywiści miejscy to najgłupsi ludzie w miastach. Nieważne, że biedne i zakorkowane, ważne że zielone! Oni nie reprezentują interesu mieszkańców, tylko swoich organizacji. Nie masz pomysłu na życie? Zostań aktywistą miejskim. No i mamy takiego imbecyla jak "nasza rówień" w komentarzach poniżej, który pod tym tematem będzie toczył pianę, że plany zagospodarowania to zło. A potem pójdzie pod inny artykuł i będzie krytykował wuzetki i brak planów. Ci ludzie są chorzy psychicznie.
Tekla24.04.2023, 23:19
Nie zgadzamy sie na zaden z wariantow!To nie obwodnica to w samym srodku najpiekniejszego miejsca w NT SRODKOWNICA!Jest to chyba jedyne miejsce gdzie mozna pooddychac w miare swiezym powietrzem!Bedziemy protestowac!Czy radni i burmistrz nie widza ile ludzi tu spedza czas!Zrobia zebranie i nie dopuszczaja mieszkancow do glosu!
King of the Spisz24.04.2023, 17:58
Do nasza rowie
Skąd pewność że tylko przy Dunajcu będzie przejście jak jeszcze nie ma projektu tej drogi? Marzyć sobie każdy może a droga powstanie czy się komuś podoba czy nie
Janko Juhas24.04.2023, 17:44
Ludzie chyba nie rozumieją że ta droga będzie biegła po wale ziemny szerokim na 30 m i wysokim na 10 m bez żadnych przejść pod nim... Pokażcie wizualizacje tego to każdy zrozumie dlaczego ludzie są na nie!
Nasza Rówień24.04.2023, 10:57
To, że w latach 90. powstały jakieś plany to marne uzasadnienie, zwłaszcza, że z pewnością nikt nie planował dwujezdniowej autostrady. W tamtych czasach zupełnie inaczej ważyło się różne racje, a "jakość życia" była pojęciem nieznanym i abstrakcyjnym. Co również bardzo ważne, przed wybudowaniem kładki teren nie był aż tak atrakcyjny rekreacyjnie i nie aktywizował mieszkańców w takim stopniu jak ma to miejsce obecnie. Wielu mieszkańców starych bloków, gdzie w przewadze są emeryci, odeszło od telewizorów i spędza czas na spacerach, korzystając z uroków tego pięknego miejsca. Na spacerach spotykają znajomych, rozmawiają, integrują się (może problem w tym, że kościół w tym czasie pusty? albo że to odtrutka na propagandę z TVPIS?). To w większości ludzie, którzy całe życie pracowali dla dobra i rozwoju tego miasta, często w kombinacie - w uciążliwych warunkach. Budowa obwodnicy potrwa nie mniej niż 5 lat, w tym czasie cały teren od bloków do linii brzegowej Dunajca będzie ogrodzonym placem budowy (co wynika z dokumentów przedłożonych przez inwestora GDDKiA). Ilu z tych ludzi dożyje w ogóle końca tej budowy? Czy spacer w cieniu wysokiego nasypu autostradowego będzie dalej atrakcyjny? Wbrew pokutującym wyobrażeniom droga ta nie będzie przebiegać w powietrzu na estakadzie, lecz będzie usytuowana na nasypie ziemnym. Nie będzie możliwości przejścia na drugą stronę - droga oddzieli szczelnie osiedle od rzeki, a przejście pod drogą będzie możliwe jedynie na wysokości kładki. To będzie dramat. Prawdziwa dewastacja okolicy.

Dodatkowo zastanawiającym jest podejście burmistrza do kwestii postępowania administracyjnego w przedmiocie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. W postępowaniu tym burmistrz winien przeprowadzić różne analizy i badania, zbadać różne możliwe warianty dla tej inwestycji i wydać rozstrzygnięcie o tym, który wariant jest najmniej uciążliwy dla środowiska, w tym dla mieszkańców pobliskich terenów. Tymczasem burmistrz jeszcze przed rozpoczęciem tego postępowania proponuje zmianę planu miejscowego i dostosowanie go do konkretnego wariantu tej inwestycji, który to wariant, przypadkiem, jest oznaczony we wniosku o wydanie decyzji środowiskowej jako: "wariant preferowany przez inwestora". Wyobrażacie sobie Państwo taką sytuację gdyby chodziło o inwestora prywatnego? Byłby skandal, afera i krzyki o korupcji. Burmistrz z góry wie, jaki będzie rozstrzygnięcie postępowania administracyjnego, jeszcze przed jego rozpoczęciem. Postępowania skomplikowanego, wieloaspektowego, prowadzonego z udziałem społeczeństwa, organizacji ekologicznych i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Ciekawostka: ten organ - czyli tzw. RDOŚ ma siedzibę w tym samym budynku co inwestor - GDDKiA w Krakowie, jednak nawet ten fakt nie upoważnia burmistrza do przyjęcia z góry jaki będzie wynik procesu administracyjnego, w którym ma wydać rozstrzygnięcie. Działanie takie jest jawną demonstracją, że cała ta procedura jest fikcją i biurokratyczną wydmuszką, a decyzje już dawno zapadły. Jest to zatem niebywały popis arogancji ze strony administracji publicznej.
Nasza Rówień24.04.2023, 10:57
To, że w latach 90. powstały jakieś plany to marne uzasadnienie, zwłaszcza, że z pewnością nikt nie planował dwujezdniowej autostrady. W tamtych czasach zupełnie inaczej ważyło się różne racje, a "jakość życia" była pojęciem nieznanym i abstrakcyjnym. Co również bardzo ważne, przed wybudowaniem kładki teren nie był aż tak atrakcyjny rekreacyjnie i nie aktywizował mieszkańców w takim stopniu jak ma to miejsce obecnie. Wielu mieszkańców starych bloków, gdzie w przewadze są emeryci, odeszło od telewizorów i spędza czas na spacerach, korzystając z uroków tego pięknego miejsca. Na spacerach spotykają znajomych, rozmawiają, integrują się (może problem w tym, że kościół w tym czasie pusty? albo że to odtrutka na propagandę z TVPIS?). To w większości ludzie, którzy całe życie pracowali dla dobra i rozwoju tego miasta, często w kombinacie - w uciążliwych warunkach. Budowa obwodnicy potrwa nie mniej niż 5 lat, w tym czasie cały teren od bloków do linii brzegowej Dunajca będzie ogrodzonym placem budowy (co wynika z dokumentów przedłożonych przez inwestora GDDKiA). Ilu z tych ludzi dożyje w ogóle końca tej budowy? Czy spacer w cieniu wysokiego nasypu autostradowego będzie dalej atrakcyjny? Wbrew pokutującym wyobrażeniom droga ta nie będzie przebiegać w powietrzu na estakadzie, lecz będzie usytuowana na nasypie ziemnym. Nie będzie możliwości przejścia na drugą stronę - droga oddzieli szczelnie osiedle od rzeki, a przejście pod drogą będzie możliwe jedynie na wysokości kładki. To będzie dramat. Prawdziwa dewastacja okolicy.

Dodatkowo zastanawiającym jest podejście burmistrza do kwestii postępowania administracyjnego w przedmiocie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. W postępowaniu tym burmistrz winien przeprowadzić różne analizy i badania, zbadać różne możliwe warianty dla tej inwestycji i wydać rozstrzygnięcie o tym, który wariant jest najmniej uciążliwy dla środowiska, w tym dla mieszkańców pobliskich terenów. Tymczasem burmistrz jeszcze przed rozpoczęciem tego postępowania proponuje zmianę planu miejscowego i dostosowanie go do konkretnego wariantu tej inwestycji, który to wariant, przypadkiem, jest oznaczony we wniosku o wydanie decyzji środowiskowej jako: "wariant preferowany przez inwestora". Wyobrażacie sobie Państwo taką sytuację gdyby chodziło o inwestora prywatnego? Byłby skandal, afera i krzyki o korupcji. Burmistrz z góry wie, jaki będzie rozstrzygnięcie postępowania administracyjnego, jeszcze przed jego rozpoczęciem. Postępowania skomplikowanego, wieloaspektowego, prowadzonego z udziałem społeczeństwa, organizacji ekologicznych i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Ciekawostka: ten organ - czyli tzw. RDOŚ ma siedzibę w tym samym budynku co inwestor - GDDKiA w Krakowie, jednak nawet ten fakt nie upoważnia burmistrza do przyjęcia z góry jaki będzie wynik procesu administracyjnego, w którym ma wydać rozstrzygnięcie. Działanie takie jest jawną demonstracją, że cała ta procedura jest fikcją i biurokratyczną wydmuszką, a decyzje już dawno zapadły. Jest to zatem niebywały popis arogancji ze strony administracji publicznej.
Nasza Rówień24.04.2023, 10:57
To, że w latach 90. powstały jakieś plany to marne uzasadnienie, zwłaszcza, że z pewnością nikt nie planował dwujezdniowej autostrady. W tamtych czasach zupełnie inaczej ważyło się różne racje, a "jakość życia" była pojęciem nieznanym i abstrakcyjnym. Co również bardzo ważne, przed wybudowaniem kładki teren nie był aż tak atrakcyjny rekreacyjnie i nie aktywizował mieszkańców w takim stopniu jak ma to miejsce obecnie. Wielu mieszkańców starych bloków, gdzie w przewadze są emeryci, odeszło od telewizorów i spędza czas na spacerach, korzystając z uroków tego pięknego miejsca. Na spacerach spotykają znajomych, rozmawiają, integrują się (może problem w tym, że kościół w tym czasie pusty? albo że to odtrutka na propagandę z TVPIS?). To w większości ludzie, którzy całe życie pracowali dla dobra i rozwoju tego miasta, często w kombinacie - w uciążliwych warunkach. Budowa obwodnicy potrwa nie mniej niż 5 lat, w tym czasie cały teren od bloków do linii brzegowej Dunajca będzie ogrodzonym placem budowy (co wynika z dokumentów przedłożonych przez inwestora GDDKiA). Ilu z tych ludzi dożyje w ogóle końca tej budowy? Czy spacer w cieniu wysokiego nasypu autostradowego będzie dalej atrakcyjny? Wbrew pokutującym wyobrażeniom droga ta nie będzie przebiegać w powietrzu na estakadzie, lecz będzie usytuowana na nasypie ziemnym. Nie będzie możliwości przejścia na drugą stronę - droga oddzieli szczelnie osiedle od rzeki, a przejście pod drogą będzie możliwe jedynie na wysokości kładki. To będzie dramat. Prawdziwa dewastacja okolicy.

Dodatkowo zastanawiającym jest podejście burmistrza do kwestii postępowania administracyjnego w przedmiocie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. W postępowaniu tym burmistrz winien przeprowadzić różne analizy i badania, zbadać różne możliwe warianty dla tej inwestycji i wydać rozstrzygnięcie o tym, który wariant jest najmniej uciążliwy dla środowiska, w tym dla mieszkańców pobliskich terenów. Tymczasem burmistrz jeszcze przed rozpoczęciem tego postępowania proponuje zmianę planu miejscowego i dostosowanie go do konkretnego wariantu tej inwestycji, który to wariant, przypadkiem, jest oznaczony we wniosku o wydanie decyzji środowiskowej jako: "wariant preferowany przez inwestora". Wyobrażacie sobie Państwo taką sytuację gdyby chodziło o inwestora prywatnego? Byłby skandal, afera i krzyki o korupcji. Burmistrz z góry wie, jaki będzie rozstrzygnięcie postępowania administracyjnego, jeszcze przed jego rozpoczęciem. Postępowania skomplikowanego, wieloaspektowego, prowadzonego z udziałem społeczeństwa, organizacji ekologicznych i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Ciekawostka: ten organ - czyli tzw. RDOŚ ma siedzibę w tym samym budynku co inwestor - GDDKiA w Krakowie, jednak nawet ten fakt nie upoważnia burmistrza do przyjęcia z góry jaki będzie wynik procesu administracyjnego, w którym ma wydać rozstrzygnięcie. Działanie takie jest jawną demonstracją, że cała ta procedura jest fikcją i biurokratyczną wydmuszką, a decyzje już dawno zapadły. Jest to zatem niebywały popis arogancji ze strony administracji publicznej.
Paweł24.04.2023, 09:29
Szanowni Państwo decydenci prosimy o wzięcie pod uwagę głosów ludzi obwodnicy w tym miejscu nie powinno być zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji trzeba tylko chęci.
Robert24.04.2023, 08:02
Radna Garbacz szaleje na fb w stroju góralki i promuje we wszelakich pozach piękno Kasprowego Wierchu,piękno Przyrody.W swoim mieście które reprezentuje bo zaufali jej mieszkańcy,Pani Ewa chce zniszczyć najpiękniejszy teren w którym odpoczywa tysiące mieszkańców. I bynajmniej nie chodzi tutaj o strefę relaksu i parę ławek, ale o cały obszar przyrody, który jest chroniony, lotnisko,rzekę i krajobraz (super do selfi). A może by tak pani odwiedziła swoje tereny,gdzie Pani mieszka i zrobiła sobie sesję fotograficzną promującą rezerwat z widokiem na Tatry?Może wyjdzie równie pięknie i zrozumie pani że jako radna nie ma prawa tego piękna dewastować.A co pani zostawi swoim dziedziom i następnym pokoleniom po swoich rządach, a jako pedagog co powie uczniom w szkole?
Pigmalion23.04.2023, 19:24
Mieszkańcy wcale nie obawiają się zniszczenia strefy relaksu. Obawiają się raczej smrodu, spalin, toksyn, smogu, hałasu, cołorocznego dyskomfortu i chorób, z którymi przyjdzie się im borykać w wyniku szkodliwego oddziaływania tego wszystkiego na środowisko. Obawiają się zmian, które spowodują, że już nic od jutra nie będzie takie samo. Że programowo i w literze prawa dewastuje się ostatnie zielone oazy miasta, które niczym płuca umożliwiają miastu jako takie oddychanie. Nędzne, bo nędzne, ale bez niego założymy sobie worek foliowy na głowę i choćby on był w kolorze różowym to wcześniej czy później nas zadusi. I nikt nie chce tych obaw wyjaśnić. W zamian władza stosuje okrągłe frazesy zapominając, że ma służyć mieszkańcom, a nie instytucjom i firmom realizującym własne intersy.
Aa22.04.2023, 21:59
Jeśli miałoby dojść do przeniesienia strefy relaksu,to powinni to zrobić na koszt osoby wydającej pozwolenie na powstanie jej w tym miejscu i osoby wnioskującej o powstanie w tym konkretnym miejscu!Bo skoro od lat było wiadomo o planach obwodnicy to te osoby powinny ponieść konsekwencje!a nie robić to wszystko na koszt podatników!
Stahu22.04.2023, 20:22
Ta strefa relaksu jest tylko i wyłącznie dla blokdersów! Ci z drugiej strony miasta nie mają takiej przyjemności. Jestem za wariantem 3, będę w poniedziałek na sesji i dotrzymam swojego słowa " WARIANT 3 ".
Apel do radnych22.04.2023, 15:27
Decyzja środowiskową jak zostanie wydana odwrotu nie będzie drodzy Radni pomyślcie o mieszkańcach dopóki nie wydana zostanie decyzja nie bedzienikt płacił żadnych odszkodowań temu ratujcie nas
ciągnik22.04.2023, 13:58
Teraz budzi sprzeciw jak juz jest na ukończeniu ? A Gdzie byli wczesniej ?
Bardziej zainteresujcie sie teraz energochłonnymi ekranami od strony polany szaflarskiej... Mieszkac przy obwodnicy? rewelacja. Zaraz wrzuca swiatła, przejscia dla pieszych i jak korki byly tak dalej beda, zamiast zrobic dwa, trzy podziemne przejscia i problem z głowy. Niestety to Nowy Targ tutaj wsystko robi sie po kilka razy...
Ala22.04.2023, 13:48
Trzeba iść na sesję w poniedziałek o 13 i zagłosować nogami. Dlaczego Watycha z Luberdą przenieśli sesje rady z 16 na 13.? Czyżby mieszkańcy im przeszkadzali? Dramat z tą władzą odwróconej tyłem do mieszkańców
Heavy22.04.2023, 11:04
A ta "strefa relaksu"jest wpisana do rejestru zabytków? Nie można ją przenieść trochę dalej?
King of the Spisz22.04.2023, 07:26
Ani jednego merytorycznego argumentu za ty żeby droga nie powstała. W każdym liczącym się mieście w Europie drogi dwupasmowe i nie tylko przecinają miasta i ludzie żyją. Droga musi być relatywnie blisko miasta tak aby zbierała część ruchu lokalnego a nie tylko tranzyt. Jeszcze jej nie zaprojektowali a ludzie snują teorie że rozetnie świat na pół... Ludzie zamiast protestować na tym co jest praktycznie klepnięte przypilnujmy żeby drogę zrobili bez bubli żeby zjazdu były tam gdzie będą potrzebne tak samo z przejściami pod droga i ekrany akustyczne. Nowy Targ cofa się w rozwoju a bez tej drogi lepiej nie będzie. myślicie ze decydenci z góry będą wiecznie czekać aż nowotarzang się dogadają? Przesuną środki na inwestycje w innym regionie a nowy targ zostanie z tym co jest teraz
Nasza Kancelaria22.04.2023, 07:05
Ojojoj Watycha powyżej pisze komunikat. Przypomniał sobie o mieszkańcach czy chce nas wyprowadzić w pole?
Do tego miejscowego planu dot. Równi Szaflarskiej było złożonych kilka uwag o zmianę przebiegu obwodnicy ze względu na jej uciążliwość,spaliny,hałas i niekorzystne rozdzielenie stref mieszkalnych od terenów rekreacyjnych. Więc te uwagi bezpośrednio dotyczą tematu obwodnicy i radni tego miasta będą na poniedziałkowej sesji 24 kwietnia głosować czy przyjmują te uwagi czy odrzucają i mają gdzieś mieszkańców. I TO GŁOSOWANIE MA ZNACZENIE i RADNI BIORĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA SWOJĄ DECYZJĘ W TEJ SPRAWIE!
Dlaczego tak burmistrzowi zależy aby radni głosowali za tą uchwałą o Równi Szaflarskiej i mieszkańcy im nie przeszkadzali? Dlaczego w komunikacie Watycha nie opisał treści uwag do obwodnicy które zostały złożone? Panie Grzegorzu Luberda jest Pan przewodniczącym Rady Miasta i odpowiedzialnym za decyzje w tym mieście, więc prosimy o uzupełnienie tego komunikatu o najistotniejsze dane to jest treść złożonych uwag do obwodnicy bo nad tymi uwagami będzie Pan również głosował więc je Pan zna. Czy Panu też przeszkadzają mieszkańcy?
Prosimy Pana o rzetelną informację i nie wprowadzanie nas w błąd.
Mieszkaniec22.04.2023, 06:59
Jeżdzić chcą !!! korków Nie chcą ! i obwodnicy też nie chcą ! ale narzekać muszą ! tak zle i tak nie dobrze a najlepiej by było zeby tego nie było. Idiotyzm . Zastanówcie się co chcecie !!
RN22.04.2023, 00:13
Strefa Relaksu wcale nie jest najistotniejszym problemem, wbrew uwagom znacznego grona mieszkańców. Ktoś, kiedyś zrobił to miejsce nie biorąc pod uwagę planu zagospodarowania. Mleko się rozlało, szukać winnych można, natomiast niewiele to zmieni. Najlepiej przenieść. Istotną kwestią jest jednak jakość rozwiązań zaproponowanych przez projektanta, a jest ona moim zdaniem fatalna i uwzglednia uwagi społeczności tylko pozornie, poprzez zapisanie w projekcie że zostały rzekomo wzięte pod uwagę. Kwestia przerwania dotychczasowych szlaków komunikacyjnych, znaczące utrudnienie dostępu do kładki prowadzącej na lotnisko, objazdy dla rowerzystów i pieszych, typowo autostradowy charakter projektu, aż po brak wytycznych co do zapewnienia odpowiedniej jakości architektonicznej zamierzenia pozwalają sądzić ze nastąpi spadek zainteresowania rekreacją na tym obszarze miasta. A szkoda. Bo dałoby się to zrobić jak należy, gdzie rezultatem byłaby upragniona i niezbędna droga jak również zadowoleni mieszkańcy. To "tylko" kwestia odpowiednio większego budżetu na realizację. Kolejny raz udowadniamy ze blizej nam do sowieckiej Rosji niż zgniłego Zachodu. Inaczej świat wygląda z Krakowa, Wrocławia czy Warszawy, a inaczej z prowincjonalnego miasteczka jakim jest Nowy Targ, a które stoi na drodze do Białki i Zakopanego.
W stosunku do tych którzy nieelegancko sugerują wyprowadzkę na wieś: buta kroczy na granicy upadku.
Ale że co21.04.2023, 23:14
Mieszkaniec co Ty chrzanisz jak sesji jeszcze nie było jest w poniedziałek wtedy będzie głosowanie
Góralka21.04.2023, 22:52
Będę obserwować jak będą głosować radne bezradne " selfie" Bożena Groń oraz Ewa Garbacz nadworne salonowe nic nie robiące ręce unoszące.
Mieszkaniec21.04.2023, 22:40
Należy pisać prawdę Radnych jest 21 za zmianą zagospodarowania przestrzennego zagłosowało 8-miu Radnych nie tylko Radny Fatla.
Bezradni radni21.04.2023, 20:57
Reprezentujecie swoje ineteresy czy mieszkancow? Jak klepniecie obwodnice to zapamietamy. Potraficie walczyc o glupiom jablkbke czy zygac o zlamane wieszaki na lodowisku. W sprawach powaznych milczycoe jak grob
kuba21.04.2023, 20:45
,, mieszkaniec..
to złuż dokumenty do starostwa bez WZtki od burmistrza.
Do KNT21.04.2023, 19:28
Do KNT szubko zmieniasz poglądy i ideały
Stan21.04.2023, 19:19
I znowu żydzi mieszają
KNT21.04.2023, 18:32
Drogi otwierają szanse na rozwój i dają możliwość powstawania nowych miejsc pracy. Musimy się zastanowić, czy chcemy mieszkać w mieście, czy może chcemy, żeby Nowy Targ był zieloną wioską, w której zostaną tylko emeryci i paru fanatyków strefy relaksu, a młodzi będą nadal wyjeżdżać do Krakowa czy jeszcze dalej, żeby znaleźć sensowną pracę. A tak poza tym to mam dość stania w coraz częściej występujących korkach. Jak komuś nie odpowiada rozwój miasta, niech szuka domu na wsi.
Mieszkaniec21.04.2023, 18:04
Do Kuba - od kiedy to Burmistrz wydaje pozwolenia na budowę? Może ja się nie znam ale wydaje mi się, że od pozwoleń jest Starosta.
Góralka21.04.2023, 17:46
Nie chcemy obwodnicy i nie chcemy Watychy....
Marian z ul Podhalańskiej21.04.2023, 17:35
Każdy z tych 3-ch planów budowy popsuje widok i dotychczasowe wykorzystanie
rekraacyjne tego terenu. Ponadto po co taki szeroki pas gruntu rozdzielajacy planowaną droge dwujezdniowa w wersji 3, podczas gdy dalej połączy sie z jezdna dwukierunkowa w kierunku Gronkowa ?
Ups21.04.2023, 17:31
Hahaha Watycha już się tłumaczy więc coś jest na rzeczy jednak
no p21.04.2023, 17:01
ludzie walczcie o swoje,bo ja jadąc nowym mini rondem na parkowej byłabym staranowana przez ktt,ktory jechał za mną, ale na pamięć.ciągle te urzędasy mają nasze uwagi w ż..ci
bolek21.04.2023, 16:58
Tak patrząc na mapę to problemem nie jest strefa relaksu tylko trawiaste lotnisko. Można drogę poprowadzić bliżej boru, ale wtedy musieliby startować w drugą stronę, a to na pewno ucieszy wielu mieszkańców
Ania kiedyś pisała21.04.2023, 16:57
Ani jeden z tych wariantow nie jest akceptowalny społecznie. Obwodnica powinba iść na około miasta, a nie między blokami przy tak gestym zaludnieniu tej okolicy i rezerwatem przyrody.. Bo taka betonowa dwupasmowa droga nie powinna przebiegać tak blisko kopuły torfowiska. Kto wydawał opinię na ten temat i kto to zatwierdził ?? Dlaczego obwodnica nie idzie w planach w prawo w stronę szaflar, na około boru na czerwonem, przez pola? Ciut dłuższa I jednopasmowa, a wystarczyłaby
kuba21.04.2023, 16:42
To samo na Ludzmierskiej;
w 2015 Watycha zdecydował o zmianie przebiegu obwodnicy
zajezdnia-Ibisor na tunel lub estakadę bo nie lubi żarneckiego
ale w kolejnych latach 2016-2020 wydał 4 pozwolenia na budowę
nowych budynków wzdłuż Ludzmierskiej.
a teraz chce wywłaszczać i burzyć oczywiście z pieniędzy podatnika.
To działanie Watychy na szkodę mieszkańców i miasta.
Marian z ul Podhalańskiej21.04.2023, 16:35
Każdy z tych 3-ch planów budowy popsuje widok i dotychczasowe wykorzystanie
rekraacyjne tego terenu. Ponadto po co taki szeroki pas gruntu rozdzielajacy planowaną droge dwujezdniowa w wersji 3, podczas gdy dalej połączy sie z jezdna dwukierunkowa w kierunku Gronkowa ?
WioKary21.04.2023, 16:30
Którędy będzie przebiegała Północna obwodnica?
Będą projekty jak cały ten teren zostanie zabudowany?Miało być od samorodów nad szpitalem i w kierunku Niwy i co z tego wynikło?
Jeszcze Sikorskiego nie oddana do użytku a korkuje się w powszedni dzień juz od SP nr11 do ronda przy Alejach.
WioKary21.04.2023, 16:29
Którędy będzie przebiegała Północna obwodnica?
Będą projekty jak cały ten teren zostanie zabudowany?Miało być od samorodów nad szpitalem i w kierunku Niwy i co z tego wynikło?
Jeszcze Sikorskiego nie oddana do użytku a korkuje się w powszedni dzień juz od SP nr11 do ronda przy Alejach.
Kiedyś wasz wyborca21.04.2023, 16:28
Farma fotowoltaiczna na 80 hektarów na lotnisku, dwa śmietniska, spalarnia śmieci i obwodnica w płucach miasta bo te z ludzmierskiej powycinaliście zabraliście to piękne górskie miasteczko jak wściekle dziki. Dobrze że z internetu się człowiek dowiaduje co nam fundujecie każdorazowo bo tak to bylibyśmy nagminnie oszukiwani taka władza to żenada.
Apel21.04.2023, 16:23
Stop obwodnicy BUrmistrzu słuchaj mieszkańców!
Deweloperzy21.04.2023, 16:19
Zaproponowaliśmy inny wariant obwodnicy lecz nikt nas nie słuchał
Koniec i kropka21.04.2023, 16:07
Czemu tylko jeden radny Fatla o to walczy gdzie reszta radnych ja się pytam ? Nie chcemy tej obwodnicy tam !
Smoguś21.04.2023, 15:55
Jesteśmy tu i teraz i wszystko wiecznie ci Radni klepią a my nic nie wiemy TO MIASTO JEST NASZE NIE WASZE I MY BĘDZIEMY O NIM DECYDOWAĆ NIE WY KONIEC I KROPKA SKOŃCZYŁA SIĘ NASZA NAIWNOŚĆ NIE BĘDZIEMY ROBIĆ DOBRZE INNYM TURYSTOM CHCEMY DOBRA NASZYCH DZIECI I WNUKÓW
strefa relaksu21.04.2023, 15:18
Po co komu strefa relaksu do roboty .
No21.04.2023, 15:15
Najlepszy wariant to poprowadzic dalej zakopiańska i skręcić za borem na gronkow
No21.04.2023, 15:15
Najlepszy wariant to poprowadzic dalej zakopiańska i skręcić za borem na gronkow
Pinokio21.04.2023, 15:11
Watycha najpierw zgodził się na strefę relaksu w miejscu planowanej obwodnicy, potem zrobił tam miasteczko komunikacyjne dla dzieci i pump tracka. Teraz okazuje się że wszystko z widokiem na autostradę i ekrany akustyczne. U Watychy wszystko jest na odwrót.
Szambo-Lot21.04.2023, 15:10
Ślad po którym będzie obwodnica był zanim powstało nowe osiedle . Wiec kupujacy dobrze wiedział o obu obwodnicach . Zawsze mieszaknie mozna sprzedać i się przeprowadzić na wieś .
strefa relaksu to kabaret21.04.2023, 14:59
hihihai hihihiha/kamuflaż/
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl