25.04.2023, 22:45 | czytano: 4745

Wycieczka w Tatry z dziećmi. Na ratunek wezwano TOPR

zdj. ilustracyjne/ Podhale24

Kilka godzin trwała akcja ratunkowa w Tatrach Wysokich. Ratownicy TOPR sprowadzili ze Szpiglasowej Przełęczy ojca z dwójką dzieci.

Ojciec wybrał się na górską wyprawę z 7- i 9-letnią córką. Utknęli w głębokim śniegu i wezwali pomoc.

Sprowadzanie rodziny trwało prawie siedem godzin. W akcji uczestniczyło 12 ratowników.

Cała trójka została bezpiecznie sprowadzona do schroniska nad Morskim Okiem.

s/

10 cm świeżego śniegu na Kasprowym Wierchu (zdjęcia)

Pinki26.04.2023, 13:26

Trzeba być chorym umysłowo (nie użyję bardziej drastycznych określeń), żeby w tych warunkach z dwójką małych dzieci udać się na tą trasę. Dawno już usługi ratownictwa górskiego winny być płatne, a ubezpieczenia na okoliczność wypadków w górach, obowiązkowe.

gprs26.04.2023, 09:36

czego to sie nie robi dla Foci Na FB.

Madzia26.04.2023, 08:29

Jak można iść teraz w Tatry z małymi dziećmi gdzie zalega nadal dużo śniegu?? Przecież to jest istna głupota. Facet powinien zostać obciążony kosztami akcji ratunkowej. Co za bezmyślność :(

Rafael26.04.2023, 08:08

Wprowadzic obowiazkowe ubezpieczenie na wyjscie w gory jak na Slowacji ...zaraz spadnie ilosc wezwan ratownikow bo beda zmuszeni pomyslec.

Czy ktoś w końcu podejmie stosowne kroki ?26.04.2023, 05:58

Gdzi jest zakopianski minister od sportu i turystyki. Kiedy zostaną stosowane konkretne sankcje w takich przypadkach. Karać wysoką grzywną i obciążać finansowo za akcje. Może w końcu ten narod się opamięta jak przeliczy ile taki wypad w górę będzie lub może go kosztować.(ale durnota i głupota nie zna granic to i zawsze jakoś ofiara się znajdzie)

anilorak26.04.2023, 05:18

Niektórzy są tak niedojrzali że nie zasługują na miano ojców i matek

Janosik26.04.2023, 01:35

Zero odpowiedzialności, szkoda dzieci ile musieli przeżyć strachu

Na litość boską !!!25.04.2023, 23:16

I gdzie ten ojciec ma rozum . Za takie coś powinien dostać karę.