26-latek z Ukrainy został aresztowany za piracki rajd po centrum Zakopanego.
W miniony czwartek w rejonie skrzyżowania ul. Kościuszki i Alei 3-maja w Zakopanem policjanci zauważyli czerwony samochód Renault Scenic na krakowskich numerach rejestracyjnych, który z nadmierną prędkością między pojazdami stojącymi w zatorze drogowym, zmierzał w stronę ul. Zaruskiego. Przejeżdżając przez ul. Krupówki z nadmierną prędkością spowodował, że wielu pieszych musiało uciekać. Po chwili samochód nawrócił, a sytuacja na Krupówkach powtórzyła się. Policjanci podjęli próbę zatrzymania kierowcy, ale pomimo użycia sygnałów świetlnych i dźwiękowych w radiowozie kierowca czerwonego samochodu nie reagował i z dużą prędkością ponownie przejechał przez skrzyżowanie ul. Kościuszki, tym razem kierując się w stronę ulicy Nowotarskiej. Po krótkim pościgu radiowóz zablokował drogę piratowi drogowemu tuż przed rondem, a kierowca i pasażer zostali zatrzymani. Dziwne zachowanie kierowcy sugerowało, że jest pod działaniem alkoholu lub narkotyków więc pobrano mu krew do dalszych badań. Okazało się, że 26-latek z Ukrainy, nieposiadający stałego miejsca zamieszkania, ma obowiązujący zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Kierowca został zatrzymany, a pojazd odholowano. Dwa dni później zakopiański sąd tymczasowo aresztował młodego Ukraińca na trzy miesiące.
Warto pamiętać, że złamanie zakazu prowadzenia pojazdów zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Źródło: KPP Zakopane, r/
Ale tak nisko, jak ty - jeszcze nie upadli.