Po otwarciu tunelu na drodze S7 pod Luboniem Małym, dwujezdniowa trasa z Krakowa kończy się dopiero przed Rdzawką. Władze Rabki-Zdroju są zaniepokojone, bo wzrosła prędkość na drodze ekspresowej, przez co w rejonie przejścia dla pieszych i zabytkowego kościółka św. Krzyża w Chabówce zrobiło się mniej bezpiecznie. Burmistrz Leszek Świder rozpoczął rozmowy na ten temat z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie.
- Po rozmowach z GDDKiA wiem, że trwa analiza tego, co zrobić, żeby poprawić bezpieczeństwo w tym rejonie. Chodzi o kwestie przejścia przez drogę oraz prawoskrętu na parking przy kościółku. Dyrektor zadeklarował, że GDDKiA podejmie prace by na tym odcinku przygotować dokumentację, która poprawi bezpieczeństwo na "zakopiance", ale również uwzględni interesy mieszkańców i turystów, którzy od strony Rabki licznie odwiedzają kościół św. Krzyża. Otwarcie tunelu spowodowało zwiększenie prędkości na tej drodze. Zlikwidowanie pasów nie załatwi problemu, nie można odcinać nas od kościółka - mówi Leszek Świder.
r/
