12.06.2023, 17:30 | czytano: 3644

W końcu doczekają się na chodnik. Mieszkańcy Bukowiny Tatrzańskiej i turyści chodzą dziś po wąskim poboczu

Fot. Monika Para-Miśkowiec
Jeszcze w tym roku ma się rozpocząć budowa chodnika przy ulicy Długiej, w dolnej Bukowinie Tatrzańskiej - od ronda w kierunku stacji paliw.
To bardzo niebezpieczny odcinek wzdłuż drogi krajowej. Piesi chodzą jedynie po wąskim poboczu. Zimą, kiedy zalega śnieg, nie da się przejść. Mieszkańcy od dawna dopominali się o budowę chodnika. Inwestycje popierały też władze gminy i radni.
Maria Kuruc, zastępca wójta gminy Bukowina Tatrzańska, opowiada, że pisma w sprawie chodnika mieszkańcy kierowali do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad już w 2017 roku. I przytacza policyjne statystyki. Od stycznia 2017 roku do 17 października 2022 na odcinku od ronda do stacji paliw doszło aż do 18 kolizji i 3 wypadków. Pięć osób było rannych.

W 2017 roku inwestycja budowy chodnika przy drodze krajowej uzyskała dofinansowanie. Ale projektu nie udało się przygotować z powodu nieaktualnych map. Granice działek w mapach nie pokrywały się z tym, co było w rzeczywistości. Generalna Dyrekcja postawiła wówczas warunek, że chodnik wybuduje, jeśli zostanie wykonana modernizacja ewidencji gruntów.

- Starostwo tatrzańskie podjęło się zmodernizowania terenu. Wójt zwrócił się z prośbą o modernizację pod kątem planowanej inwestycji. I udało się to zrobić na fragmencie, gdzie będzie budowany chodnik – informuje Maria Kuruc.

Następnie gmina Bukowina Tatrzańska przygotowała projekt i przekazała go GDDKiA. Samorząd sfinansuje budowę oświetlenia, a Generalna Dyrekcja chodnik. - W ubiegłym roku całą dokumentację przekazaliśmy do GDDKiA – dodaje zastępca wójta. - We wrześniu dostaliśmy informację z GDDKiA, że zadanie nie zostało zakwalifikowane do programu poprawy bezpieczeństwa na ten rok i że może być finansowane dopiero w2025. I wtedy zaczęły się działania ze strony samorządu gminnego i powiatowego, ze strony naszych parlamentarzystów, posłów Anny Paluch i Andrzeja Guta-Mostowego. Przedstawialiśmy z naszej strony argumenty, że to bardzo ruchliwy i niebezpieczny odcinek – opowiada Maria Kuruc.

Władze centralne GDDKiA poparły w końcu wniosek gminy i postanowiły uwzględnić budowę chodnika w Bukowinie w swoich planach inwestycyjnych na ten rok.
- Dostaliśmy informację z GDDKiA z centrali w Warszawie, że po weryfikacji dokumentów, ten odcinek został zakwalifikowany do finansowania na lata 2023-2024 – mówi Maria Kuruc. Informuje, że plan inwestycyjny czeka na zatwierdzenie. Jeśli informacja o uruchomieniu środków będzie w najbliższym czasie, to chodnik powstanie jeszcze w tym roku. Jeśli pod koniec sierpnia, wówczas inwestycja zostanie rozłożona na dwa etapy. Pierwszy rozpocznie się w tym roku, a dokończenie budowy nastąpi w przyszłym.

Maria Kuruc informuje, że trwają też prace projektowe dotyczące budowy chodnika przy drodze wojewódzkiej na ulicy Długiej – od istniejącego odcinka, w kierunku kościoła.

mp/
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl