WARSZAWA. "Dopóki nie przeprosicie za ten beznadziejny, wstrętny atak na Ojca Świętego Jana Pawła II, to żadnej wypowiedzi ode mnie nie usłyszycie" - mówiła posłanka Anna Paluch z Krościenka, pytana przez dziennikarzy w Sejmie, czy zwolni mieszkanie komunalne. Posłanka nie zatrzymała się, żeby porozmawiać z przedstawicielami mediów. "Proszę przestać kłamać" - powiedziała i szybkim krokiem opuściła sejmowy korytarz.
Dziennikarze "Gazety Wyborczej" i TVN24 pytali ją, czy opuści mieszkanie komunalne w Krościenku nad Dunajcem, które od lat zajmuje, a za które płaci jedynie 116,43 zł czynszu miesięcznie. Sama zarabia ok. 20 tys. zł.Posłanka @pisorgpl Anna Paluch zajmuje mieszkanie komunalne. Gwałtowana reakcja na pytania… pic.twitter.com/rBfAAOHCqE
— Wideo Wyborcza.pl (@WideoWyborcza) June 14, 2023
Posłanka wydała w tej sprawie specjalne oświadczenie, w którym wytłumaczyła, dlaczego tak jest: kliknij TUTAJ.
Sprawa opisana przez Onet.pl spotkała się jednak z krytyką, a ogólnopolskie media drążą temat.
r/