NOWY TARG. "Jak wie każdy nowotarżanin, mieszkanie przy ul. Kolejowej to huk, korki i mordęga. Ostatnio dołożono nam jeszcze jedną "atrakcję’’ - automatyczny przejazd kolejowy z dzwonkiem, który - szczególnie w nocy - słychać w całej okolicy" - pisze w liście do redakcji czytelniczka Joanna.
"Straż kolei wyjaśnia, że to ze względu na bezpieczeństwo. Jakoś do tej pory był delikatny dzwonek nikogo w nocy nie budzący i pani dróżniczka zamykała przejazd. Nic nikomu się nigdy nie stało. Wszyscy byli bezpieczni i rano wyspani szli do pracy. Uważam, że jest to oburzające, aby w środku miasta, gdzie w trudnych warunkach mieszkają ludzie, dokładać im jeszcze kolejny hałas" - z poważaniem Joanna.
Ale przynajmniej narazie nie dzwoni w środku nocy...